witam,
mam takie pytanko do was: mój mały ma 1,5 miesiąca i od prawie miesiąca ma taki katar, że w dzień oddycha przez nos i nic nie leci - tylko słychać takie pochrapywanie, a w nocy oddycha przez buzię i ma nad ranem trochę wydzieliny. Byłam z tym dwa razy u pediatry i on stwierdził, że nic na to nie robić tylko nawilżać. Ale to już tak dłuuugo trwa i wydaje mi się że jest coraz gorzej.
Teraz doszło do tego jeszcze coś takiego: jak karmię ( a karmię piersią) to się pręży i wygina do tyłu , po pewnym czasie zaczyna płakać i strasznie się denerwuje. Najpierw myślałam że to bóle brzucha ale nie podkurcza nóżek tylko się pręży i wypluwa i wciąga szybko cycka. W ciągu dnia już prawie w ogóle nie śpi a wieczorem usypianie trwa kilka godzin bo co zamknie oczy to nagle się budzi, pręży, wali rękoma i płacze.
Czy może miała któraś z was takei objawy u swojego maluszka? zastanawiam się powoli czy to nie zapalenie zatok? dodam że denerwują go dźwięki i światło - a wcześniej tego wszystkiego nie było, a z dnia na dzień jest coraz gorzej. Nie ma temperatury.
Tak samo w ciągu dnia uspokaja się tylko na rękach i to też już coraz rzadziej.
mam takie pytanko do was: mój mały ma 1,5 miesiąca i od prawie miesiąca ma taki katar, że w dzień oddycha przez nos i nic nie leci - tylko słychać takie pochrapywanie, a w nocy oddycha przez buzię i ma nad ranem trochę wydzieliny. Byłam z tym dwa razy u pediatry i on stwierdził, że nic na to nie robić tylko nawilżać. Ale to już tak dłuuugo trwa i wydaje mi się że jest coraz gorzej.
Teraz doszło do tego jeszcze coś takiego: jak karmię ( a karmię piersią) to się pręży i wygina do tyłu , po pewnym czasie zaczyna płakać i strasznie się denerwuje. Najpierw myślałam że to bóle brzucha ale nie podkurcza nóżek tylko się pręży i wypluwa i wciąga szybko cycka. W ciągu dnia już prawie w ogóle nie śpi a wieczorem usypianie trwa kilka godzin bo co zamknie oczy to nagle się budzi, pręży, wali rękoma i płacze.
Czy może miała któraś z was takei objawy u swojego maluszka? zastanawiam się powoli czy to nie zapalenie zatok? dodam że denerwują go dźwięki i światło - a wcześniej tego wszystkiego nie było, a z dnia na dzień jest coraz gorzej. Nie ma temperatury.
Tak samo w ciągu dnia uspokaja się tylko na rękach i to też już coraz rzadziej.