reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad maleństwami

my uszka myjemy przy kapieli razem z głowa, idzie sprawnie:tak:

i chciałam sie pochwalić że juz trzy noce pod rzad mała nie przelała:tak:myślałam że to przez te pieluchu z belli bo doość wielkie są ale wczoraj założyłam z rossmana takie niby super chłonne(zółte) i tez nie przelała:tak:w sumie wytrzymała w jednej 10 godzin:cool2: ale chyba tez mniej wypiła ale nie duzo mniej:-p
 
reklama
Wama nie pamiętam gdzie, ale pytałaś o odciąganie napletka u chłopaków, nam lekarz mówił żeby nie za często przy kąpieli delikatnie (nic na siłę) odciągać, najlepiej jak się namydli;-) no i problemów z Wojtkiem nie było:tak:
mada brawo dla Ami, a teraz głupie pytanie wkładasz może Ami do łóżka te podkłady z belli albo semi, są nawet takie większe:tak:
 
Bedyta- Ami spi z nami:zawstydzona/y:i tak lata po całym łózku w nocy że musiałabym podłożyć te pdokłady na całym łóżku, miedzy poszwami a poduszkami i pierzyna, bo jak przeleje to najczesciej akurat zadek ma na poduszce albo pierzynie:baffled: ale mam nadzieje ze z przelewaniem mamy na dłuzszy czas spokój:tak:
 
Wama nie pamiętam gdzie, ale pytałaś o odciąganie napletka u chłopaków, nam lekarz mówił żeby nie za często przy kąpieli delikatnie (nic na siłę) odciągać, najlepiej jak się namydli;-) no i problemów z Wojtkiem nie było:tak:


Ostatnio mi lekarz o tym przypomniał, bo szczerze mówiąc całkiem zapomniałam i od ok. pół roku nie odciągałam mikiemu napletka a teraz chyba raz przesadziłam bo aż mu pękło. Nie boli go bo by płakał przy siusianiu prawda??? Poczekam aż się zagoi i będę już duuuużo delikatniejsza.
 
Ostatnio mi lekarz o tym przypomniał, bo szczerze mówiąc całkiem zapomniałam i od ok. pół roku nie odciągałam mikiemu napletka a teraz chyba raz przesadziłam bo aż mu pękło. Nie boli go bo by płakał przy siusianiu prawda??? Poczekam aż się zagoi i będę już duuuużo delikatniejsza.
no trzeba uważać żeby nie przesadzić, przy tym odciąganiu powinno tak delikatnie się przesuwać, jak się Miki nie skarży to chyba w porządku, ale krew nie poleciała?
 
tak czytam i czytam o tym "przelewaniu" a czy Wasze skarbeczki duzo jeszcze pija po ostatniej (przed noca) zmianie pieluszki??

u nas kurde wrecz przeciwnie powiem Wam.. czesto rano mala wstanie i ma zupelnie sucha pieluszke :szok:
prawie codziennie po zmianie pieluszki wieczorem - przed snem- wypija kubek mleczka i tyle :) a pozniej pieluszka albo troszke zlana albo sucha - i to 10-12h pozniej :)
 
mada- gratulacje dla ami!!!

domiska- jeśli mała nie wstaje w nocy na piciu, to nie ma co się dziwić... u nas jak juleczka nie pije w nocy, albo przed snem, to pieluszka tez nie jest zasikana:tak:
 
Domiska nic tylko się cieszyć i rano na nocnik wysadzać, Alka też w nocy "nie sika", pomału dorastają te nasze skarby:-)
 
reklama
Domiska, Bedytka, to jeszcze chwile i chyba bedziecie bogatsze o troszke kasy ;-) Widze, ze Szantusia i Alutka to juz praiwe "dorosle" dziewczynki :-)

Sara od jakichs 2 dni wypija mi w nocy mniej, tj. ok. 250 ml i nie musze jej przwijac :laugh2::laugh2::laugh2: Mam radoche, bo i spimy mocniej i posciel mam sucha :-);-)

Ale za to dostala kataru przedwczoraj, wiec wierci sie w nocy, bo ma trudnosci z oddychaniem, a zaaplikowanie jej kropli graniczy z cudem - 3 osoby sa do tego potrzebne - do trzymania rak, nog i zakrapiania :-p
Pewnie znowu jej nie zaszczepia w czwartek :baffled:
 
Do góry