reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kąciki naszych lipcowych maleństw: zdjęcia, pomysły, inspiracje.

Haust stelaże można kupić na allegro za jakieś głupie pieniądze:tak: U mnie już łóżeczko zaopatrzone w baldachim, Klaudia chodzi koło niego i ciągle zagląda do środka
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Elifit - super :tak:

Michalina, wbrew pozorom remont był bardzo szybki i mało problematyczny.
Boazerię trzeba było tylko odtłuścić i pomalować, pomalować ściany, tapetę położyć na szafie i kupić dodatki.

GiB to nie monster high :no:
chociaż córka nawet je lubi :tak:
 
Stelaż to mam, ale u mnie był jeszcze taki drucik do nawlekania - taaak mi się wydaje - muszę sprawdzić raz jeszcze :-)

No popatrz Doti a ja myślałam, że boazerię trzeba szlifować i szlifować, a to tylko odtłuścić trzeba :-) Mam cały korytarz w boazerii i mieliśmy ją zdejmować, bo wydawałoby się, że za dużo z tym roboty, ale może namówię męża na takie malowanie :-)
 
Stelaż to mam, ale u mnie był jeszcze taki drucik do nawlekania - taaak mi się wydaje - muszę sprawdzić raz jeszcze :-)

No popatrz Doti a ja myślałam, że boazerię trzeba szlifować i szlifować, a to tylko odtłuścić trzeba :-) Mam cały korytarz w boazerii i mieliśmy ją zdejmować, bo wydawałoby się, że za dużo z tym roboty, ale może namówię męża na takie malowanie :-)
cieszę się, że Cię zainspirowałam :)) Efekt jest na prawdę fajny. Trzeba odtłuścić dokładnie, pomalować farbą akrylową raz i poczekać aż wyschnie. Na wierzch wyjdą niedoskonałości - dziurki po gwoździkach, małe pęknięcia na deskach, trzeba to szpachlą do drewna potraktować i pomalować drugi raz.
 
Doti - ja się właśnie zastanawiałam gdzie tam monster high i nawet myślałam, że w antyramie nad łóżkiem.

A czy któraś z was przeprowadzała "renowację" starych okien plastikowych - pożółkłych i pobrudzonych diabli wiedzą czym. To na prawdę dobre okna tylko rama do bani :wściekła/y: myślałam, żeby szyby zdemontować i pomalować ale czym? Olejną? Jak tworzywo przygotować? A może jakiś magiczny sposób czyszczenia? Acetonem próbowałam ale nic nie daje.
 
Michalina ja bym zapytała kogoś w jakiejś mieszalni farb, powinni mieć coś do tworzywa sztucznego. Odtłuścić porządnie benzyną lakową albo terpentyną i działać. Jak plastik jest pożółkły i przebarwiony/ zniszczony to pewnie już nic z nim nie zrobisz..
 
A tak wygląda ze złożonym łóżkiem. Fitness można ćwiczyć ;)
 

Załączniki

  • 1403960485320.jpg
    1403960485320.jpg
    24 KB · Wyświetleń: 177
reklama
To jakiś specjalny mechanizm do składania macie?
Jak byliśmy na nartach mieliśmy takie składane łóżko i chowane w szafie, super było:-p
 
Do góry