reklama
Patri
Mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
Trzymam kciuki za Konradka :-)
U nas znowu sukcesy chyba. Nocka bez pieluchy - sucha. Rano siku w nocnik. Zmoczyła jedne majtki dzisiaj, a tak korzysta z nocnika dość często, sama wylewa siku do ubikacji i spuszcza wodę!!!

Czyli trzeci dzień bez pieluszki i całkiem dobrze sobie radzi!!
Ja jestem bardzo zadowolona!
:-)
:-)
:-)
:-)
:-)
:-)
:-)
U nas znowu sukcesy chyba. Nocka bez pieluchy - sucha. Rano siku w nocnik. Zmoczyła jedne majtki dzisiaj, a tak korzysta z nocnika dość często, sama wylewa siku do ubikacji i spuszcza wodę!!!


Czyli trzeci dzień bez pieluszki i całkiem dobrze sobie radzi!!
Ja jestem bardzo zadowolona!







rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
Patri brawa dla Juleczki - super!!!!:-):-)
u nas 6 dzien bez pieluszki w dzien, sobota zupełnie bez wpadek, wczoraj jedna wpadka, bo zajął sie zabawą z dziecmi i jak sie zorientował ze mu sie chce to juz połowa była w spodenkach ale dokonczył na nocniczek. No i szok, bo w nocy dziś słyszę "mama, mamam, siusiu" lece nieprzytomna bo nie wiem co sie dzieje, a moje dziecko chce na nocnik
wysadziłam go i zasnął potem i rano sucha pieluszka i znowu do nocnika zrobił
kto wie, może i z nocnych pieluch uda nam sie zrezygnowac:-) ależ by było fajnie
tylko,że teraz jak juz sie nie budzi na jedzenie to sie zacznie budzi na siku
i znowu nocki w plecy będę miała
ale co tam, dam radę;-)
u nas 6 dzien bez pieluszki w dzien, sobota zupełnie bez wpadek, wczoraj jedna wpadka, bo zajął sie zabawą z dziecmi i jak sie zorientował ze mu sie chce to juz połowa była w spodenkach ale dokonczył na nocniczek. No i szok, bo w nocy dziś słyszę "mama, mamam, siusiu" lece nieprzytomna bo nie wiem co sie dzieje, a moje dziecko chce na nocnik



tylko,że teraz jak juz sie nie budzi na jedzenie to sie zacznie budzi na siku




WolfiA
Lutowa MaMa ''07 i ''09
Super zaczynają sobie radzić Hubert i Juleczka - gratulacje

Powodzenia Tyciu:-) Trzymam kciuki za Konradka
U nas z tym wołaniem to różnie
No i nie wiem czy nie zdjąć mu pieluchy na noc
Muszę się w końcu zebrać i spróbować, ale czasem przy dwójce to mi trochę ciężko i rąk mi brakuje


Powodzenia Tyciu:-) Trzymam kciuki za Konradka

U nas z tym wołaniem to różnie



karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Brawa dla Julki i Huberta.
Tyciu, powodzenia
U nas jest podobnie jak u Ciebie tzn. nauka trwa. Milene przebieram kilka razy w ciagu dnia, bo ona sika w majtki i nawet jej to nie przeszkadza. TAk bylo przez caly ostatni tydzien. A prawie rok temu Milena sama wolala na nocnik i nie chodzila w pieluszce, pozniej pojechalismy do Pl i cala nauka poszla na marne. Od tej pory nie moge jej oduczyc sikania w pieluche. juz pomyslow mi brakuje.
Tyciu, powodzenia


rozalka
Lutówkowo-sierpniowa mama
- Dołączył(a)
- 19 Kwiecień 2007
- Postów
- 10 598
Milene przebieram kilka razy w ciagu dnia, bo ona sika w majtki i nawet jej to nie przeszkadza. TAk bylo przez caly ostatni tydzien.
U nas to samo.

Gratulacje dla Julki i Huberta 


Hm, to wygląda na to, że można najlepszy moment na naukę przegapićMilene przebieram kilka razy w ciagu dnia, bo ona sika w majtki i nawet jej to nie przeszkadza. TAk bylo przez caly ostatni tydzien. A prawie rok temu Milena sama wolala na nocnik i nie chodzila w pieluszce, pozniej pojechalismy do Pl i cala nauka poszla na marne. Od tej pory nie moge jej oduczyc sikania w pieluche. juz pomyslow mi brakuje.

agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
my gdy mielismy taki problem zdjełam małej majtki i biegała bez....szybko zrozumiała ze trzeba siusiac do nocnika..potem na jakis czas zakładałam i jest okiBrawa dla Julki i Huberta.
Tyciu, powodzeniaU nas jest podobnie jak u Ciebie tzn. nauka trwa. Milene przebieram kilka razy w ciagu dnia, bo ona sika w majtki i nawet jej to nie przeszkadza. TAk bylo przez caly ostatni tydzien. A prawie rok temu Milena sama wolala na nocnik i nie chodzila w pieluszce, pozniej pojechalismy do Pl i cala nauka poszla na marne. Od tej pory nie moge jej oduczyc sikania w pieluche. juz pomyslow mi brakuje.
sarcia w zeszlym roku ładnie wołała ale przez szpital jej sie cofnełoGratulacje dla Julki i Huberta
Hm, to wygląda na to, że można najlepszy moment na naukę przegapić![]()

a co do nocki to...przesra...... to wstawanie na "mama sisiu"..naszczescie młoda zaraz zasypia wrecz na nocniku


reklama
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
U nas to samo.
![]()
Szkoda. chociaz dla mnie pocieszajace jest to ze nie jestem sama ''na placu boju'', hi hi
Dobry pomysl.Sprobuje i jamy gdy mielismy taki problem zdjełam małej majtki i biegała bez....szybko zrozumiała ze trzeba siusiac do nocnika..potem na jakis czas zakładałam i jest oki


U nas chyba cos sie ruszylo tzn. wczoraj jak bylysmy w ,,centrum rozrywki'' poszlam z Milka do toalety. I wysadzilam ja nad ubikacja. I to jej sie tak spodobalo, ze dzis rano mowila ze siku chce do ubikacji. Moze teraz bedzie inaczej z sikaniem. A swoja droga, nigdy wczesniej nie chciala siku do ubikacji, chociaz kilka razy probowalam. ZAwsze sie wzbraniala.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: