Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Jest takie powiedzonko "poluzuj tam gdzie cię ciśnie". ;-)
Milenka też jest butelkowa i na razie nie myślałam żeby jej tą ukochaną butlę odbierać. Muszę tylko co 2 tygodnie kupować 2 sztuki nowych smoczków do butli, bo strasznie je obgryza i urywa.
Z pieluchami też dałabym spokój, gdyby mi nie zależało tak na tym, żeby poszła od września do przedszkola. Ale jak się nie uda to tragedii nie będzie.
Krowie mleko blehh... no chyba że prawdziwe wiejskie od krowy, a nie ta zabielona, zatłuszczona i napakowana chemikaliami woda w kartoniku
Milenka też jest butelkowa i na razie nie myślałam żeby jej tą ukochaną butlę odbierać. Muszę tylko co 2 tygodnie kupować 2 sztuki nowych smoczków do butli, bo strasznie je obgryza i urywa.
Z pieluchami też dałabym spokój, gdyby mi nie zależało tak na tym, żeby poszła od września do przedszkola. Ale jak się nie uda to tragedii nie będzie.
Krowie mleko blehh... no chyba że prawdziwe wiejskie od krowy, a nie ta zabielona, zatłuszczona i napakowana chemikaliami woda w kartoniku