reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

słonko - ja od środy jestem na diecie (nie jem nabiału, nie pije mleka) ze względu na skazę u synka.... i co?? ??
paradoksalnie od kiedy jestem na diecie zauważyłam że synek pod koniec karmienia pręży się, wypluwa cycka, ssie jak pierdoła :-:)szok::szok: karmienie jest teraz dla mnie wielką mordęgą!
mało tego - dwa dni temu miał zieloną kupę ze śluzem..
i od czego to ?? ??
jeśli któraś ma jakiś pomysł co jest nie tak to proszę o rady :zawstydzona/y:

marzeniak - niestety nie wiem ile kosztuje wizyta w jej przychodni, jeszcze tam nie byłam;-) za wizytę w EMC sporo zapłaciłaś... my byliśmy tam 2 razy, ale cena nie była tak wysoka :-( nie wiem od czego to zależy :zawstydzona/y:
 
reklama
Cześć :-)
Mój Oliverek też się pręży przy jedzeniu i płacze i robi kupkę taką śluzowatą ale w normalnym kolorze. Ciekawe czy wyeliminowanie mleka coś pomorze, zobaczymy :-)
Zaliczyliśmy dziś spacer, ale niestety deszcz nas złapał. Mały dziś w kiepskim nastroju:baffled:
 
Cześć :-)
Mój Oliverek też się pręży przy jedzeniu i płacze i robi kupkę taką śluzowatą ale w normalnym kolorze. Ciekawe czy wyeliminowanie mleka coś pomorze, zobaczymy :-)
Zaliczyliśmy dziś spacer, ale niestety deszcz nas złapał. Mały dziś w kiepskim nastroju:baffled:

Dokladnie jak u mnie...
A najgorsze, ze caly czas chce wisiec na cycku i to do tego stopnia, ze nie mam chwili nawet na odciagniecie tego slodniego mleka, bo przeciez tak ryczy, ze nie daj Pani Boze!
Je jak barmanka napisala, jak pierdola. No i do tego czasem szarpie za brodawki, co nie powiem jak dla mnie skutkuje!
Jedyne co mi przyszlo do glowy to to mleko. Bede probowala wyeliminowac na troche, zobaczymy co z tego bedzie. Zaszkodzic nie zaszkodzi na troche.

No i juz musze isc, bo ryczy. Nawet w wozku nie chce byc spokojna. Tylko do cyca! Jak ja dam do cyca, to pocmoka i zaraz spi. Odejme cyca i rozpacz!:baffled:
 
Witam, moja Izka się pręży przy karmieniu i poza nim, ale ona jest na butelce, więc to raczej nie wynik mojej diety. Ostatnio zauwazyłam, że główka małej pachnie pszenicą lub otrębami pszenicznymi... po kapieli ją oliwkuję, ale rano znów ten zapach. Myslałam, że to matercyk, bo niby gryka w nim jest, ale po nocy u moich rodziców w łóżeczku turystycznym też czuć pszenice...:confused:

ja już mam lekko dość, ale za nic nie zamienie się z nikim...

a wogóle, to mam pytanie. Czy któraś z Was już miała pierwszy okres? Bo ja mam chyba już 4 dzień okresu... i no właśnie, nie jestem pewna czy to okres! Raz, spełnienie marzeń, mieć okres i o tym nie wiedzieć...!

Izka woła, I'll back!
 
Ja tylko w wolnej chwili napisze Wam, ze maz wlasnie chodzi z Julka po pokoju, a ja dzisiaj od kad Wam napisam ostatniego posta, to caly czas daje jej cyca! Wogole nie wiem co jest grane.
Placze tylko jak jej cyca zabiore. Przystawiam, przestaje i nawet sie nie prezy tak strasznie.
Dalismy jej espumisan 10 kropli, ale jakos nie widze efektu. Masowalismy brzuszek i jeszcze kladlam jej prasowane pieluchy. Nie wiem co jest....
Nie jem od dzis mlecznych rzeczy. Poza tym jem wszystko jak wczesniej, chociaz dzis gotowalam juz marchewke na przekaske.
No nic... Ja uciekam, bo jest taka rozpacz, ze hoho...
Czy moze to byc kryzys z pokarmem? czytalam, ze w pewnym momencie pojawia sie...
 
Słonko - tylko pamiętaj że mleko ukryte jest w wielu produktach, i jeśli odstawisz tylko mleko, serki i jogurty to ta twoja dieta na nic się nie zda :no:
mleko jest w maśle (tym do smarowania), w margarynie, w serze - białym i żółtym, w wielu wędlinach, w zupkach typu gorący kubek, w ciastkach, ciastach, kremach....
musisz uważnie czytać skład z etykiety.

wiem bo właśnie to przerabiam :-( ja oprócz nabiału musze wyeliminować jajka (białko jajek), więc jest jeszcze trudniej :-(
i oby się na tym skończyło!!!! bo jak jeszcze dojdzie mi odstawienie glutenu to KONIEC poddaje się :baffled::baffled::baffled: żegnaj cycu - witaj butelko :-:)-:)-:)-(
 
słonko - ja od środy jestem na diecie (nie jem nabiału, nie pije mleka) ze względu na skazę u synka.... i co?? ??
paradoksalnie od kiedy jestem na diecie zauważyłam że synek pod koniec karmienia pręży się, wypluwa cycka, ssie jak pierdoła :-:)szok::szok: karmienie jest teraz dla mnie wielką mordęgą!
mało tego - dwa dni temu miał zieloną kupę ze śluzem..
i od czego to ?? ??
jeśli któraś ma jakiś pomysł co jest nie tak to proszę o rady

HEJ! JA Z ,,ZIELONĄ KUPA ,,BYŁAM U PEDIATRY, POWIEDZIAŁ,ŻE TO NIE JEST OBJAW CHOROBY ANI UCZULENIA.PODOBNO JEST TO SKUTKIEM NIEDOJRZAŁEGO UKŁADU TRAWIENNEGO. JEŚLI NIE MA INNYCH OBJAWÓW CHOROBY CZY UCZULENIA TO KAZAŁ IGNOROWAĆ ALE RÓWNOCZEŚNIE OBSERWOWAĆ DZIECKO. OBSERWUJE BO STARSZY SYNUŚ BYŁ UCZULONY NA BIAŁKO MLEKA KROWIEGO.
 
słonko - tylko pamiętaj że mleko ukryte jest w wielu produktach, i jeśli odstawisz tylko mleko, serki i jogurty to ta twoja dieta na nic się nie zda :no:
Mleko jest w maśle (tym do smarowania), w margarynie, w serze - białym i żółtym, w wielu wędlinach, w zupkach typu gorący kubek, w ciastkach, ciastach, kremach....
Musisz uważnie czytać skład z etykiety.

Wiem bo właśnie to przerabiam :-( ja oprócz nabiału musze wyeliminować jajka (białko jajek), więc jest jeszcze trudniej :-(
i oby się na tym skończyło!!!! Bo jak jeszcze dojdzie mi odstawienie glutenu to koniec poddaje się :baffled::baffled::baffled: żegnaj cycu - witaj butelko :-:)-:)-:)-(

twarda jesteś ,ja nie dałam rady karmic cycem. Przerastały mnie te zakazy .mały miał tak silną skaze,że do jedzenia zostawał mi chleb i woda. Pierwszy preparat mlekozastępczy też nie zdał egzaminu dopier drugi (nutramigen) pozwolił małemu funkcjonować. U nas przez 24 godziny był płacz z powodu bólu brzuszka.skóra też nie wyglądała ciekawie.
 
slonkoonline
raczej faza wzrostu malucha wtedy siedzi przy cycu dwa dni tak u mnie bylo nie moglam wyjsc z domu:)okolo 5 6 tygonia:)wtedy maluch wiecej ssie zeby wiecej mleka sie wyprosukowalo potem znowu spoko uspokaja sie:)
pozdrawiam
 
reklama
slonkoonline
raczej faza wzrostu malucha wtedy siedzi przy cycu dwa dni tak u mnie bylo nie moglam wyjsc z domu:)okolo 5 6 tygonia:)wtedy maluch wiecej ssie zeby wiecej mleka sie wyprosukowalo potem znowu spoko uspokaja sie:)
pozdrawiam

Wczoraj powiedzial mi to wlasnie maz i mam nadzieje, ze to o to chodzi. :tak:
Wczoraj w zasadzie bylo kilka malych kupek, pozniej juz bez sluzu. Tylko rano byla taka duza ze sluzem, ze mnie przestraszyla.
Kolezanka (mama duzego juz chlopca) powiedziala, zeby raczej sie nie martwic, bo pewnie jej chce sie pic, albo moze byc kryzys z pokarmem. Poprostu trzeba przeczekac.:dry:

Wiecie ona nie ma zadnych skornych objawow. A juz napewno takiej plamy co piszecie.:no: Ma tylko te prosowki, biale wypukle krostki, ale to jest od urodzenia. Poza tym, ze prezy sie jak szalona, to nic wiecej nie dolega. Czasami strasznie mnie to irytuje, bo kweczy i jeka jakby ja skrecalo. :dry::baffled:Teraz wlasnie lezy i tak kewczy glosno. Czasami nawet przez sen tak potrafi.
Czytalam o tym prezeniu w necie i jesli nic wiecej nie pojawia, to wiekszosc informacji wskazuje, ze trzeba czekac, az maluchowi minie. Ze niektore dzieci tak poprostu maja, ale to mija. Tylko efektem jest zbyt wczesne i czasem nadmierne wycwiczenie miesni grzbietu. Aczkolwiek Julcia juz od 3 tyg potrafila utrzymac glowke na kilka sek. Teraz juz na troche dluzej jej to wychodzi. Zobaczymy co bedzie dzisiaj....:confused:
Noc byla normalna. Usnela na wieczor (pozny), przebudzila sie po 2, ale usnela. Pozniej wstala na jedzenie o 4, no i teraz ja ja obudzilam przed 7. Udalo mi sie odciagnac ten pokarm pierwszy. No i teraz po 5min stekania, kwekania, wykrecania, zrobila "pryt" (jeszcze nie wiem czy jest kupa) i spi. Spi co trzeba odczytac, jako spi 10 min, a 5 min prezy sie i tak na zmiane.:sorry2::dry::-( Bidulek!
 
Do góry