reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

Barmanko zaczerwienienia leczyliśmy ok miesiąca:-(.Niestety naszym maluchom nie mozna jeszcze podawać masci sterydowych a one najlepiej działają:baffled:
 
reklama
Barmanko zaczerwienienia leczyliśmy ok miesiąca:-(.Niestety naszym maluchom nie mozna jeszcze podawać masci sterydowych a one najlepiej działają:baffled:
orzesz w morde :baffled: aż tak długo?? :confused:
za 2 tyg mamy szczepienie, myślałam że jak do tej pory nic nie przejdzie to może nasz pediatra przepisze jakieś specjalne maści.... a tu widzę że nic z tego :-(
a od kiedy można stosować te sterydowe maści? i jaki one mają wpływa na organizm?
 
Dziewczyny a ja mam problem tego typu że jak dałam mojemu maluszkowi mleko bebilon to zwykłe to całe ciałko miał zesypane takimi czerwonymi krostkami potem sie tak to zlało jak całe ciałko miał odparzone odstawiłam to mleko i dałam hypoalergiczne i przeszło ale za to kupki zrobiły się zielone i śmierdzące byłam u lekarza kazał mi zostać na mleku ha ale ja się zastanawiam czy to skaza czy uczulenie na laktoze od czego mogło go tak zesypać

i jeszcze jedno pytanie słyszałam że witaminy d3 nie daje się w lecie to prawda pediatra nic mi nie mówił
 
i jeszcze jedno pytanie słyszałam że witaminy d3 nie daje się w lecie to prawda pediatra nic mi nie mówił
Ja tez to czytalam :sorry2::dry:
Lekarz i polozna jednak kazali dwac. Aczkolwiek Pani polozna pomacala ciemiaczko i powiedziala, ze ma male i sie zdziwila, ze lekarz kazal dawac malej.
W zasadzie to nie przyszlo mi do glowy zeby lekarza zapytac! :baffled:
 
hej dziewczynki
troche mnie nie bylo ale naszczesice malo do nadrobienia!!!:) w tym watku..

apropos CIEMIENIUCHY juz pytalam wczesniej jak ona sie zaczyna i objawia?
bo wiem jak wyglada ostatnie stadium ale czy to zaczyna sie od luszczenia skory?
tak jakby schodzila najpierw delikatnie skora na glowie...bo u nas tak jest i nie wiem czy to wyczesywac?ale ciezko schodzi?
pozdrawiam i dzieki kochane!
ale sie stesknilam!!
 
hej dziewczynki
troche mnie nie bylo ale naszczesice malo do nadrobienia!!!:) w tym watku..

apropos CIEMIENIUCHY juz pytalam wczesniej jak ona sie zaczyna i objawia?
bo wiem jak wyglada ostatnie stadium ale czy to zaczyna sie od luszczenia skory?
tak jakby schodzila najpierw delikatnie skora na glowie...bo u nas tak jest i nie wiem czy to wyczesywac?ale ciezko schodzi?
pozdrawiam i dzieki kochane!
ale sie stesknilam!!

wiesz u mnie zaczyna sie to samo-ja nie wyczesuje. rano jak wstaje to przecieram małemu chusteczką taka do dupki i czekam na rozwoj wydzarzeń.starszakowi nakładałam (w ostrzejszej fazie) kompres z oliwki na 3-4 godziny i potem kąpiel i wyczesywanie.
 
Ja też usłyszałam od pediatry że latem nie dajemy witaminy D3 dopiero od wrzesnia. I mój mały ma duże ciemiączko.
Kurna! Chyba zaraz zadzownie do pediatry! :angry:
Nawet w zaleceniach w ksiazeczce mam napisane, ze od 3 tyg, zycia podawac jedna "pchelke" (tak mowie na te kapsulki) dziennie. Bo juz o wit. K nie wspomne. My ja kupowalismy prawie 2 tyg. Wstyd sie przyznac! :dry:

A tak sobie mysle: Dlaczego latem nie? Tylko jesien i zima?:confused:
 
Tak sie cieszylam z wloskow Julki, ze takie geste i czarne i ze duzo... No i mam. Wypadaja na czubku, znaczy tak bardziej od czola. Teraz wyglada jak dziadek nasz z glaca :-(
A jeszcze z tesciowa sie draznilam, ze nie wypadna i beda takie cacy. Szkoda, bo teraz bedzie trzeba czekac az odrosna.
Moj maz tez sie przejal i kazal dzownic do lekarza, zeby dowiedziec sie czy to normalne ;-)
 
reklama
starszakowi nakładałam (w ostrzejszej fazie) kompres z oliwki na 3-4 godziny i potem kąpiel i wyczesywanie.
a powiedz mi dlaczego najpierw kąpiel a potem wyczesywanie?
czy ta kolejność ma znaczenie? :sorry2:
ja do tej pory najpierw wyczesywałam, potem kąpiel.. i myślę że jeśli miałabym to zmienić to byłoby ciężko i to bardzo :szok: bo po kąpieli mój synek stanowczo domaga się cyca :-p i często w expresowym tempie robię końcowe zabiegi pielęgnacyjne (a napoce się przy tym jak mysz kościelna :cool2:), po nakarmieniu zaś synek jest hmmm z lekka "nietomny";-) i też się nie nadaje do takich zabiegów...
więc powiedzcie mi czy kolejność zabiegów ma znaczenie??
 
Do góry