No dobra, piszecie tu o ulewnaniu, a ja mam pytanie jak ocenić nasilenie tego ulewania, albo gdzie jest granica między normalnym ulewniem a takim które powinno wzbudzać podejrzenia?
No bo mojej córci też się ulewa po karmieniu, ale ja myślałam że to normalne.
A teraz to już sama nie wiem, może powinnam się tym martwić?
No bo mojej córci też się ulewa po karmieniu, ale ja myślałam że to normalne.
A teraz to już sama nie wiem, może powinnam się tym martwić?