aga
Ale u Was ciekawostek ... hu hu :-)
To masełko ... i ten tłuszczyk... muszę sobie to zapamiętać
A zapytaj czy może być tłuszcz wytopiony z gęsi. Jak działa to trzeba by kupić jakieś gęsiowe mięcho i zrobić :-)
no ciekawostki to specjalnośc mojej Mam
chociaż ten tłuszczyk jak przez mgłe przypominam sobie z "wlasnej skóry" .. Takze wierze, ze był on testowany i na mnie i na mojej siostrze. Ja jak byłam malutka bardzo czesto chorowalam na oskrzela i plucka, parę razy wylądowałam w szpitalu, az ktoś podpowiedział mamie sposob na ten tłuszczyk - do dzisiaj mam spokój z tymi choróbskami
Napewno zapytam sie mamy na jakiej zasadzie jest on "pozyskiwany"
A moja Niunia po masełku do teraz ladnie oddycha. Poza tym skropiłam jej poduszeczkę i pieluszke na której leży olejkiem Oil Olbas, więc ma dodatkowa inhalację