reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

m@dz1@ co do napletka to trudno powiedzieć jednoznacznie... chyba sama musisz zdecydować....
moja teściowa ma 3 synów, żadnemu nie odciągała...
mojej koleżanki teściowa odciągała...
ja się pytałam tutaj położnej, powiedziała że kiedyś się to robiła teraz nie...
ja odciągam delikatnie po kąpieli...
w sobotę idę do polskiego lekarze tutaj to oczywiście zapytam o to (mam już to pytanie na mojej "złotej" liście ;-)), dam znać co mi powie.
 
reklama
m&m's trzymaj się kochana! musimy to jakoś przetrwać ... wierzę, że wszystkie damy radę. Pamiętaj, że nie jesteś sama! Zawsze możesz nam napisać z czym Ci źle i każda wtedy coś od siebie poradzi, znajdzie jakieś ciepłe słowo dla Ciebie :happy: jesteś wspaniałą i piękną kobietą! A dla swojej córeczki to już w ogóle jesteś najcudowniejszą istotą pod słońcem!! :-)
Ja też jestem wykończona ... już czasami nie daje rady. Ze zmęczenia mam jakieś gorączki w nocy, jestem zła, wyrzywam się na moim (przyszłym) mężu itp. itd. Obecnie z maluszkiem jestem sama całą noc i dzień do godziny 16, czasami 18 ... i praktycznie zaczeła mi się już sesja ... Czasmi tylko mam ochotę usiąść i płakać ... :sad: ale co tam - będzie dobrze! Wczoraj miałam pierwszy egzamin w sesji (ustny) i zaliczyłam na 5! Oby tak dalej ... :rolleyes: a w ogóle ten profesor, u którego zaliczałam to świetny człowiek. Powiedział mi, że mam się nie przejmować żadnym egzaminem czy zaliczeniem, bo mam teraz ważniejsze sprawy na głowie! A jeśli będę miała z kimś problemy to szybko mam do niego przyjść i on będzie działał i starał się mi pomóc jak tylko będzie mógł! Jednak są jeszcze na tym świecie dobrzy i wyrozumiali ludzie ... :blink:

A co do mojego synka malutkiego ... jest już taki mądry! :rofl2: cudeńko moje malutkie! A główkę podnosi już tak wysoko, kiedy leży na brzuszku! I obraca ją na prawo i lewo :happy: zwraca już też uwagę na karuzelę nad łóżeczkiem! I chyba zaczyna się już do mnie uśmiechać! Kochane dziecko ...
 
Ostatnia edycja:
Mój kiedy ma dobry humorek to nie ma nic przeciwko, aby leżeć na brzuszku, więc wykorzystuje właśnie te chwile, aby tak go kłaść. Kiedy jednak ogólnie jest w złym nastroju to też nie ma mowy o leżeniu na brzuchu ...
 
To ja się pochwalę że moja królewna też przekręca główkę z jednego na drugi bok jak leży na brzuszku :-) Zaczęła jak miała niewiele ponad tydzień. Bestia jedna

Mam pytanie smoczkowe.
Jak to jest? Kiedy dajecie dzieciom smoczki? Zauważyłam na zdjęciach że takie 2-3 dniowe maleństwa, jeszcze w szpitalu mają smoczki w buziach.
Ja mojej na razie nie dawałam, bo wydaje mi się że nie ma potrzeby (skoro nie płacze i nie trzeba jej smoczkiem uspokajać).
Czy któraś z doświadczonych mam będzie wiedziała? Można dziecko wychować bezsmoczkowo? Czy przychodzi taki moment, że każdemu trzeba monia dać?
 
hej
monisq
ja tez nie uzywam smoczka jak narazie nie potrzeba...jak bylam mala to nie chcialam smoka wiec bylam bezsmoczkowa:)i jakos zyje:)

Mojej malej schodzi skora czy tez macie taki problem czy to jest normalne?
jutro lekarz czegos sie dowiem ale sie stresuje!!!!!!
a pepek dzis juZ lepieJ alewczoraj brzydko pachnial tez mam stres czy wszystko ok?
POMOZCIE STRAPIONEJ MAMUSI!!!
POZDRAWIAM
 
dzięki Kochane za cieple słowa i wsparcie. :sorry: wiem , że to ten głupi baby blues, jakoś mnie po prostu wczoraj wzięło, dziś już na szczęście jest lepiej, A jutro moja druga połowa cały dzień będzie w domu. :tak:

co do smoczka, to moja Maja nie ssie, ja nie próbowałam i jakoś żyjemy, a takiego smoka z butelki nawet nie umie zassać, więc ja nie wiem jak inni to robią.

A i Moniqsan moja malutka, jak Twoja, już w pierwszym tygodniu podnosiła sobie głowę żeby się lepiej rozejrzeć. :tak::-D Uwielbia leżeć na brzuchu i kręci główką na lewo i prawo. :tak:
 
hej

Mojej malej schodzi skora czy tez macie taki problem czy to jest normalne?

a pepek dzis juZ lepieJ alewczoraj brzydko pachnial tez mam stres czy wszystko ok?
POMOZCIE STRAPIONEJ MAMUSI!!!
POZDRAWIAM

My też miałyśmy problem ze skórą. Najpierw musiałam kąpać małą w nadmanganianie (takie miałam zalecenie, mała miała rumień pourodzeniowy), który w rezultacie bardzo wysuszył jej skórę. Luszczyła się na brzuszku a stópki miała okropne (jakby pękająca i schodząca skóra) Lekarka kazała smarować kremem, np Balneum, Oilatum. Smarowałam Oilatum i po 2 dniach po suchej skórze nie było śladów. Teraz jest mięciutka i gładka.
No i nie można używać żadnych oliwek, bo jeszcze bardziej wysuszają delikatną skórę noworodka. W ogóle nie nawilżają tylko zostawiają tłustu film, a skóra dalej się wysusza.

A jeśli chodzi o pępek, to może niedokładnie albo za rzadko go przemywasz. Nas na szkole rodzenia położna uczuliła, że pępek trzeba przy każdej zmianie pieluszki BARDZO dokładnie spirytusować, odchylać, docierać w każdy zakamarek, bo właśnie może dojść do takiego rozwoju bakterii że aż się zasmrodzi.
Mnie się wydawało że bardzo dokładnie przecieram, a jak zobaczyłam jak to robi pediatra kiedy byłyśmy na wizycie to mi szczęka opadła (jakby go wyrywała).
Dobrze że wreszcie odpadł, bo już byłam tym zmęczona :sorry:
 
Moniqsan -oczywiście, ze można wychować dziecko bez smoka.Niestety mi się to nie udało przy starszaku ani teraz przy juniorze:-(.Starszak ssał wszystko w zasiegu jego buzi a junior czasem tak zassysa rączkę, że aż mu skóra schodzi:baffled:.Dla nas smok to jedyny ratunek.Zasze wybieram mniejsze zło.Lepiej dac smoka niż później korygoać wady zgryzu.
Krystyno 30 - Mój Filip tez ma wysuszona skórę i lekarka poleciała mi polski krem Sofeo.Zawiera60% ciekłej parafiny i panthenol. Seria składa sie z płynu do kapieli, kremu do codziennej pielęgnacji i anyseptycznego kremu do pupy. Efekty jak po Oilatum,koszty mniejsze (produkt polskiej Alofarmy).U nas spradził sie 100%.
Teraz "suszkowi" wyschło czółko po kremie z filtrem wiec znów smarujemy:eek:
 
reklama
krystyna 30 wiem na pewno, że można wychować dziecko bez smoka - mój starszy synek nigdy go nie dostał, za to teraz Gabrysi podaję bo inaczej cały czas wisiała by przy cycku.
Co do suchej skóry, to maleńka też miała taką, bardzo się łuszczyła i źle wyglądała ale już jest lepiej.
Według mojej położnej brzydki zapach z pępka jest oznaką stanu zapalnego i trzeba się wtedy zgłosić do pediatry żeby to zobaczył i bardzo intensywnie przemywać. Ja polecam fajny preparat, a przede wszystkim bardzo skuteczny: octenisept do przemywania pępuszka idealny.
Co do napletka, ja mojemu synkowi nie ściągałam aż do drugiego roku życia, potem próbowaliśmy po kąpieli, a teraz Andrzej już sam się tym zajmuje :-)
 
Do góry