reklama
okruszek.emi
bardzo szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2008
- Postów
- 5 334
eh.... no widzisz... ja już 2x przekładałam. raz dlatego, że wyjeżdżaliśmy i bałam się że ta szczepionka pokrzyżuje nasze plany, a drugi raz, Tymek miał dziwną wysypkę i gardło zaczerwienione i lekarka odroczyła 'wyrok' ... no i ten 22 leży mi na sercu teraz :-(
monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
My już mamy szczepionkę MMR za sobą i szczerzę Wam powiem ,ze wcale się nią nie stresowałam.Tomkowi nic po niej nie było i mam nadzieje,że w przyszłości będzie tak samo.
bohaciefka
Fanka BB :)
Dziewczyny mam pytanie.
Gosia od miesiąca ma luźne stolce zielonkawe ze śluzem, na początku myślałam, ze to jakaś wirusówka (jak i lekarz) - lacidobaby i orsalit, marchwianka. Ale poprawa tylko w mniejszej ilości stolców na dobę (2-3 dziennie, nie woda ale papka z niestrawionymi resztkami jedzenia i śluzem). Zaniepokojona zrobiłam badania kału na pasożyty - wynik ujemny, na lambiozę - m. ujemny, posiew - wynik ujemny, na krew utajoną - 1x dodatni, 1x ujemny, 1x dużo tłuszczy, innym razem dużo skrobi.
Dostaliśmy skierowanie do gastroenterologa dziecięcego ale terminy dopiero na grudzień. Czy któryś z waszych dzieciaczków miał podobne problemy albo podejrzenie złego wchłaniania laktozy?
Może Pomorzanki znacie dobrego gastroenterologa? Pójdę prywatnie aby było szybko i do dobrego fachowcy.
Gosia od miesiąca ma luźne stolce zielonkawe ze śluzem, na początku myślałam, ze to jakaś wirusówka (jak i lekarz) - lacidobaby i orsalit, marchwianka. Ale poprawa tylko w mniejszej ilości stolców na dobę (2-3 dziennie, nie woda ale papka z niestrawionymi resztkami jedzenia i śluzem). Zaniepokojona zrobiłam badania kału na pasożyty - wynik ujemny, na lambiozę - m. ujemny, posiew - wynik ujemny, na krew utajoną - 1x dodatni, 1x ujemny, 1x dużo tłuszczy, innym razem dużo skrobi.
Dostaliśmy skierowanie do gastroenterologa dziecięcego ale terminy dopiero na grudzień. Czy któryś z waszych dzieciaczków miał podobne problemy albo podejrzenie złego wchłaniania laktozy?
Może Pomorzanki znacie dobrego gastroenterologa? Pójdę prywatnie aby było szybko i do dobrego fachowcy.
monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
Bohaciefko ,u mojej koleżanki takie kupki zaczęły się po wprowadzeniu mleka modyfikowanego dla dzieci po pierwszym roku życia.Pediatra powiedziała,ze jest to reakcja na zbyt dużą ilość białka w mleku następnym i że organizm nie radzi sobie z trawieniem laktozy .Zaleciła powrót do poprzedniego mleka i po dwóch tygodniach wszystko wróciło do normy.
bohaciefka
Fanka BB :)
Bohaciefko ,u mojej koleżanki takie kupki zaczęły się po wprowadzeniu mleka modyfikowanego dla dzieci po pierwszym roku życia.Pediatra powiedziała,ze jest to reakcja na zbyt dużą ilość białka w mleku następnym i że organizm nie radzi sobie z trawieniem laktozy .Zaleciła powrót do poprzedniego mleka i po dwóch tygodniach wszystko wróciło do normy.
Z nieba mi spadłaś!!!!! Tak zaczęłam podejrzewać i zamierzałam w aptece porównać skład cukrów w poprzednim mleczku (2) a następnym (3), bo 3 wydaje mi się słodsza w zapachu. dzięki za szybką odpowiedź:-):-):-)
monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
Mam nadzieje,ze pomogłam.Ja 2 z 3 mieszałam zwiększając stopniowo ilość tej ostatniej.Szczerze to zawsze tak robiłam począwszy od mieszania 1 z 2 potem 2 z 3.
bohaciefka
Fanka BB :)
Popzrednio tak zrobiłam z 1 na 2 a twraz jakoś nie, jutro kupie 2 i zobaczymy. dziekiMam nadzieje,ze pomogłam.Ja 2 z 3 mieszałam zwiększając stopniowo ilość tej ostatniej.Szczerze to zawsze tak robiłam począwszy od mieszania 1 z 2 potem 2 z 3.
monika1977
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Marzec 2009
- Postów
- 3 853
proszę bardzo
Wróć na jakiś czas do dwójki bo muszą się odbudowa kosmki (czy coś o podobnej nazwie ) w jelitach a to trochę trwa. Alergolog mojego starszaka mi to jakoś tak tłumaczyła jak przechodził z mleka modyfikowanego na mieszankę mlekozastępczą i nie było poprawy .
Wróć na jakiś czas do dwójki bo muszą się odbudowa kosmki (czy coś o podobnej nazwie ) w jelitach a to trochę trwa. Alergolog mojego starszaka mi to jakoś tak tłumaczyła jak przechodził z mleka modyfikowanego na mieszankę mlekozastępczą i nie było poprawy .
reklama
M
Marzena80
Gość
Widzę, że tu temat dla mnie jak najbardziej aktualny. Natasza też od jakichś 3 tygodni ma luźne stolce. Biegunką tego nazwać nie można bo są to najwyżej 2-3 stolce dziennie. Czasami zdarzy się lepszy, ale następny znowu jest luźny. I tak poczytałam sobie to co napisałyście. I zatanawiam się czy to miałby odniesienie do nas. Bo my na mleczku "po roku" jesteśmy już od maja. Więc nie wiem czy u nas ma sens powrót do starego mleczka, czy to może być powód... bo przez 2 miesiące wszystko było o.k. i nagle teraz by się coś zdarzyło??? jak sądzicie? chyba trzeba by wybrać się do lekarza...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 753
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: