reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Obawy i rady dla majowych mamuś

reklama
Ja dziś przy szczepieniu zapytałam o tą witaminkę....
A więc samej D3 mamy nie podawać.
Można podać preparat multiwitaminowy - z polskich produktów poleciła mi Cebion Multi.
 
Barmanko ,a w jakim celu podać ten cebion?
Nie wiem ,ja jestem nauczona ,ze w okresie letnim nie podaje się witamin bo można je dostarczyć ze świeżych owoców i warzyw.
Mikołaj ma dopiero cztery latka a ja praktycznie nic nie pamiętam z jego malutkiego życia:-(
Dziewczynki, podajecie witaminy swoim dzieciaczkom?
 
Monia ja już koduje wszystko o co musze zapytać;-)

Dziewczyny a ja mam inny problem,Nadia wogóle nie chce jeść obiadów...zawsze jest taki cyrk że ręce opadają:baffled:
Kombinuje jak mogę...bo chce sama-no to daje,oczywiście nic nie ląduje tam gdzie powinno,tylko na podłodze i gdzie bądz:no:
Myślałam że to minie ale trwa już około miesiąca,woła mniam mniam jak daje obiadek to albo histeria albo co napisałam wyżej:-(
Mleczko wypija owszem ale ile można funkcjonować na samym mleku. Już ograniczam jej wszelakie przekąski typu chrupki,miśkopty...próbuje karmić dwiema łyżeczkami i dupa nic nie pomaga:baffled: No i co ja mam z nią zrobić...może macie jakieś pomysły:confused::confused::confused:
 
Tomek też nie chciał jeść zupek wiec spróbowałam zmienić mu porę obiadową. Obecnie je o 8.00 150 ml mleka bez kaszki a z 2,5 h zupkę. O dziwo zjada cały słoik.Niekiedy daje mu później i nie chce jeść.Wydaje mi się,że ma lepszy apetyt po nocy .Powiem Ci,ze dla mnie to tez wygoda bo jak jest ładnie to wychodzę na dwór i nie stresuje się obiadkiem.Biorę jakiś deserek czy soczek i nie boję się,że się ubrudzi.Pora trochę wczesna ale mi pasuje.
 
Roxy widać teraz przyszła pora na Nadię ...pamiętasz jak pisałam o tym samym? Damiś tez nie jadł obiadów bardzo długo . Niewiele wiem na ten temat,ale na pewno to co Ci powiem to nie zmuszaj...zaufaj jej instynktowi i pozwól jej wybierac sobie pokarmy. Możesz też spróbowac nauki jedzenia samodzielnego. Ja gotuję warzywka daję mięsko w kawałkach...na razie wszystko je ręką ale je . Spróbuj też zrobić jej jakąś domową zupę...trochę łagodniejszą nić normalnie ale taką jakby dla Was...Damian zaskoczył przy domowym krupniku na cielęcince, następną zrobimy mu ogórkową :-)
Poza tym możesz spróbowac już bardziej przyprawiać jej jedzenie, Damian uwielbia aromat czosnku, spróbuj zrobić jej mój szpinakowy sos...Damianowi bardzo smakuje :tak:
No i ...cierpliwości. To minie ;-)
 
Monia...może faktycznie to jest wyjście ze zmianą pory,jutro tak spróbuje:tak:

Confi...pamiętam że miałaś ten sam problem:tak:
Tylko że Ona nie chce ani gotowanego ani słoiczka:baffled: Jedyną rzeczą jaką zje ze smakiem to właśnie Twój szpinak:-D;-) no i rosołek....tylko też dziennie jej nie robie,choć i tak często bo chce żeby coś zjadła...wogóle uwielbia czosnek-to ma po mnie. Ogórkowa jest beee,mięsko jest beee,ziemniaczki beee,warzywka beee...może faktycznie przeczekam,chucherkiem nie jest ma z czego zrzucać:tak:
Spróbuje dać jej wcześniej obiadek może zje:tak:
Dzięki dziewczyny:-)
 
reklama
Barmanko ,a w jakim celu podać ten cebion?
Nie wiem ,ja jestem nauczona ,ze w okresie letnim nie podaje się witamin bo można je dostarczyć ze świeżych owoców i warzyw.
najpierw lekarka wypytała się o to co młody je w ciągu dnia, może uznała że dostaje zbyt mało owoców i warzyw :sorry2:
Z warzyw młody nie tknie nic (ugotowane, dane do łapki), z owoców tylko banana - choć i jego od kilku dni nie je wcale. Jedynie deserki owocowe je bez mrugnięcia oka..
 
Do góry