reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

reklama
Mialam juz dawno sie Was zapytac, ale jakos z glowy mi wylecialo.


Sa tu moze jakies prolaktynki, ktorym fuksem udalo sie zajsc w ciaze????;-) ;-) ;-) ;-)
 
u nas deszczowo, cisnienie leci na dół na łeb na szyję i rezultatem tego czuję kiepsko - głowa mnie boli i coś na żołądku mi dziwacznie :sick:
a do tego na 16.00 mamy gości i trzeba obiad przygotwać....


miloku a twój narzeczony tylko w weekendy pracuje czy też w weekendy??
On to ma taki dziwny tydzien pracy:eek: . zaczyna w sobote ,a konczy we wtorek.dzieki temu ,ze pracuje w sobote i niedziele to ma 3 dni wolnego.:tak: :tak: Twraz jak ja nie pracuje to tak jest dobrze , ale jak pracowalam to byli kiepsko bo nie mielismy ani jednego wspolnego dnia wolnego:-( :-( :-( :-( :-(

Tez musze jakis obiadek szykowac :-( :-( , a glowa dalej boli:szok: , ale przynajmiej na spacerku bylo przyjemnie:tak: :tak:

Smacznego na obiadku!!!:-) :-)
 
Znowu nie przespana noc.moze dlatego mnie teraz glowa boli.

Do luzka wskoczylam juz kolo 11 ale o 1.30 jeszcze nie spalam. wiercilam sie jakbym miala robaki w tylku.:-( :-( :-( w koncu zasnelam i pobutka o 4 masakra.o 7 juz zglodnialam i musialam wstac cos wszamac.:no: zjadlam i wrucilam do luzka na 2 godzinki.

typowa noc ciezarowy:tak: :tak: :tak:
 
laski sluchajcie
czy wam tez tak brakuje powietrza?

ja potrafie lezec w lozku jak zasypiam i sapac jakbym wlasnie przebiegla maraton :sick:
normalnie nagle zaczyna mi brakowac powietrza i chocbym nie wiem jak glebokie wdechy brala ciagle mi malo...
 
laski sluchajcie
czy wam tez tak brakuje powietrza?

ja potrafie lezec w lozku jak zasypiam i sapac jakbym wlasnie przebiegla maraton :sick:
normalnie nagle zaczyna mi brakowac powietrza i chocbym nie wiem jak glebokie wdechy brala ciagle mi malo...
Ja mam tak jad chce cos szybko opowiedziec, albo jak wejde po schodach, jak jem i jak sie kompie. towarzysza temu jeszce napady goraca.ale to chyba normalne
 
reklama
moje malutkie dzisiaj sie najadlo i fikalo jak kozka...i w nocy mnie budzilo,chyba zmiana czasu tak zadzialala!
 
Do góry