reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

Odebrałam wyniki morfologii płytki bez zmian 78 tyś. i gdyby nie ta grypa żołądkowa byłabym już w szpitalu ale muszę nabrać sił i w poniedziałek bezwarunkowo szpital mam nadzieję że do poniedziałku Maleństwo nie wyrwie się na świat:no: .
Poza tym ciągnie mnie strasznie w dół nie mogę zbyt długo siedzieć i chodzić.
 
reklama
cześć mamusie:-)
widzę ze u wszystkich prawie podobne objawy ....przynajmniej co do bólu nrzucha i podbrzusza

u mnie tez dziś ból brzucha, skurcze przepowiadajace i ból w kręgosłupie , własnie mi troche minęło i czekam dalej
niby dzis troche sprzątałam ale i tak wziełam dwie tableyki przeciwbólowe i nic nie pomogło...a do 8 marca jeszcze 14 dni;-)
 
A ja mam dzisiaj dzień skurczów.:baffled::sick:
Was też bolą? Mała sie wierci niemożliwie i aż boję sie ją pogłaskać bo zaraz twardnieje mi brzuch :baffled:
Czuje sie ostatnio strasznie ociężała, nic mi sie nie chce :no:
W nocy - makabra - jak leżę na prawym boku boli mnie prawe udo, jak na lewym - lewe. Jak ja mam spać???:confused::baffled:
 
A ja mam dzisiaj dzień skurczów.:baffled::sick:
Was też bolą? Mała sie wierci niemożliwie i aż boję sie ją pogłaskać bo zaraz twardnieje mi brzuch :baffled:
Czuje sie ostatnio strasznie ociężała, nic mi sie nie chce :no:
W nocy - makabra - jak leżę na prawym boku boli mnie prawe udo, jak na lewym - lewe. Jak ja mam spać???:confused::baffled:
ze spaniem to jest cyrk:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: ja jak długo śpię na jednym boku to tak się zależę że nie mogę się ruszyć i obrócić na drugi:no: a o kości ogonowej nawet nie wspomne w nocy boli jak diabli:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
 
Dziewczyny ja mam to samo.Dziś nie śpie od 5 rano bo mnie tak kregosłup boli ze szok.Poza tym mała mi schodzi do kanału rodnego i uciska i to koszmarnie boli i promieniuje na cały brzuch.
A cisnienie miałam o 6 i 7 ponad 135 na 100 - niezle nie? :-(...jakby co dzwonie do swojej pani co mam dalej robic , bo juz czasami nie daje rady.
 
ze spaniem to jest cyrk:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: ja jak długo śpię na jednym boku to tak się zależę że nie mogę się ruszyć i obrócić na drugi:no: a o kości ogonowej nawet nie wspomne w nocy boli jak diabli:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
to tak jak u mnie, dzis robilam kilka podejsc zeby sie przekrecic bo tak mi sie miesnie zastaly ze nie moglam podniesc nogi bo odrazu mi sie jakis nerw tam kurczył i bolało.
zgage tez mam czasem taką ze az mnie cala głowa i klatka pali.
ciągnięcia za bardzo nie czuje bo ogolnie duzo leże. ale jak chodze to co jakis czas mnie jakis skurcz nerwu zlapie w pachwinie ale tak, ze az mi sie nogi uginają. okropne uczucie.
próbowalam "stymulacji sutków" i owszem 2.5-3min przeerwy i 40s-1min skurcz bardzo regularnie. tylko ze jak przestaje "kręcic" to i skurcze ustają. nie chce sie rozkrecic i koniec. chociaz podobno jak sie "stymuluje" ostatni tydzien przed terminem to sie czesto rodzi w terminie. wiec sobie codziennie mecze te sutki po pół godzinki czy godzinke i moze cos z tego bedzie. zobaczymy. tymczasem jakos sie nie czuje jakbym miala niedlugo urodzic. do tego w szpitalu w ktorym chcialam rodzic jest wirus,:wściekła/y: a inne są płatne a ja jestem bez kasy bo mi jeszcze zus nie zaplacil za zwolnienie i wogole i wogole. jestem ogolnie podkurfiona non stop wiecznie warcze i bez kija nie podchodź....:dry: :wściekła/y: :baffled:
no... wykrzyczałam sie... troche mi lepiej...
 
U mnie bez zmian jak trochę pochodzę to zaraz mam straszny ucisk boję się żeby nie urodzić przed poniedziałkiem dobrze byłoby gdyby mi te płytki poprawili choć trochę bo wizja wykrwawienia się przeraża mnie:szok:
 
A tu coś dla rozluźnienia dla zestresowanych i w sumie na temat ;-) :

W poczekalni siedziala kobieta z dzieckiem na reku i czekala na doktora. Gdy ten wreszcie przyszedl, zbadal dziecko, zwazyl je i stwierdzil, ze bobas wazy znacznie ponizej normy.
- Dziecko jest karmione piersia czy z butelki - spytal lekarz
- Piersia - odpowiedziala kobieta
- W takim razie prosze sie rozebrac od pasa w góre.
Kobieta rozebrala sie i doktor zaczal uciskac jej piersi. Przez chwile je ugniatal, masowal kolistymi ruchami dloni, kilka razy uszczypnal sutki. Gdy skonczyl szczegolowe badanie, kazal kobiecie sie ubrac i powiedzial:
- Nic dziwnego, ze dziecko ma niedowage. Pani nie ma mleka!
- Wiem - odpowiedziala - jestem jego babcia, ale ciesze sie, że przyszlam.
:-D :-D :-D
 
reklama
Do góry