reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

Ja jak poszlam do szpitala to cisnienie mialam 168/116

wysokie wiec
a jak wychodzilam dzisiaj przed 5 mialam 138/92
i to juz podobno w miare w normie:tak: :tak:

ja od początku ciąży miałam 100/60, więc dla mnie to nie jest normalne. Mam nadzieję, że to już niedługo.
 
reklama
Na Marcówkach gorąca temperatura się zaczyna a u nas cisza...Wróciłam z Krakowa od lekarza i z ostatniego USG. Borysek waży ok 2600 gram, wszystko w jak najlepszym porządku z Nim, serducho pięknie bije, ma bardzo długie nogi, pokazał pięknie ptaszka ...:-) Ale łożysko II stopień dojrzałości, lekarz mówi że raczej nie spodziewałby się wcześniej jakiś ruchów. I że termin może się przesunąć ale w drugą stronę - czyli nie 13 marzec tylko np. 23......o rany, to ja tu sama zostanę w dwupaku?:szok:
 
Jejku mnię się zaraz skóra brzucha przetrze ....
Młody od 3h chyba mi się wypycha i to zwykle w jednym miejscu. Nie wiem czy to pięty ale chyba tak ... Mógły się choć w tej końcówce zlitować.... Ech...
 
A macie jeszcze w planach jakieś wizyty u gina w najbliższym czasie?
Ja ide pojutrze i bardzo chciałabym usłyszeć, że szyjka się skróciła, że jakieś rozwarcie już jest...ale coś czuję, że to niedoczekanie moje :baffled: :laugh2: Chyba powiem jej, żeby mi tam porządnie pogrzebała :-p
Muszę się dowiedzieć ile dni po terminie wysyłaja do szpitala, bo kurczę nie chce leżeć na patologii :eek:


ale sobie schize wkręcasz :eek::eek::eek::szok::-D
prawie w każdym swoim poscie piszesz, że przenosisz...
że wszystkie urodzą a Ty nie...
itp itd

:-D:-D:-D

Agutek
iiiiizzzzziiiiiiii :-D
 
właśnie sobie zdałam sprawę, że jak zaczniemy przeprowadzke 1 marca, to będę kilka dni bez netu :eek:
i nie będę wiedziała kiedy która urodziła :-:)-:)-:)-:)-:)-(
chyba, że......

będę z laptopem jeździła po mieście i złapię jakąś piracką sieć :ninja2::ninja2:
 
właśnie sobie zdałam sprawę, że jak zaczniemy przeprowadzke 1 marca, to będę kilka dni bez netu :eek:
i nie będę wiedziała kiedy która urodziła :-:)-:)-:)-:)-:)-(
chyba, że......

będę z laptopem jeździła po mieście i złapię jakąś piracką sieć :ninja2::ninja2:


Mel przeciez jeszcze są komórki i smsy :tak: więc jak to piszesz - iiiiizzzzziiiii ;-) .

A ja własnie czytam o lutówkowych porodach....
 
ale mi chodzi o to, że nie będę wiedziała co u Was... że nie bede odrazu widziała fotek... opisów porodów tip itd...
 
witajcie.dawno mnie nie bylo,bo musialam troche polezec w szpitalu.chyba dzidzia nie moze sie doczekac juz swiata obejrzec.w niedziele wrocilam do domku a tu znowu do szpitala.wczoraj mialam cisnienie 145/100.i w zwiazku z takim cisnienieniem musze znowu do szpitala na badania a za tydz na wizyte do poloznej.dzis torbe spakuje do szpitala zeby juz byla pod reka.
 
ale sobie schize wkręcasz :eek::eek::eek::szok::-D
prawie w każdym swoim poscie piszesz, że przenosisz...
że wszystkie urodzą a Ty nie...
itp itd

:-D:-D:-D

Agutek
iiiiizzzzziiiiiiii :-D


Po pierwsze: nic nie poradzę, że tak czuję :eek:
Po drugie: nic nie poradzę, że mój mąż utwierdza mnie w tym codziennie, bo też jest o tym przekonany :eek:
Po trzecie: utwierdzałabyś się w tym przekonaniu też, gdybyś od każdej napotkanej osoby, która była już w ciąży, za każdym razem mówiła ci, że wyglądasz tak, że na pewno przenosisz tę ciążę... :eek: Pytają się o objawy zbliżającego się porodu, a ja jedyne co mogę odpowiedzieć to "żadne" :baffled: I jeszcze każdy się dziwi, że co mi się spieszy z porodem, przecieć lepiej sobie urodzić dopiero w marcu...najlepiej w połowie....

to nie dodaje ani trochę optymizmu :no:

ja kończę już 39 tydzień ciąży i praktycznie nie wiem co to skurcz, a dziewczyny mają je od 33-34 tygodnia...
więc mi coraz bardziej smutno, bo u mnie nie ma żadnych przepowiadaczy porodu niestety :-( A wszystkie po kolei wybierają się już powoli na porodówkę....
 
reklama
Nie martw sie ja Ci napewno dotrzymam towarzystwa i urodzisz przede mna, zobaczysz
Mi sie nie spieszy, w kazdym razie, pogoda mi sie nie podoba ;-)
 
Do góry