reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

reklama
Mam pytanie zupełnie nie związane z ciążą, choć może pośrednio ma jakiś związek ;)....

Zna się może któraś z Was na PITach ..?? Akurat jestem na tym etapie :/.
Chodzi mi o 2 sprawy:

1 - czy PIT otrzymany od zakladu pracy uwzgędnia już otrzymaną kasę z ZUS za L4 ?? (sądzę, że tak ale głowy nie dam a jeszcze nie miałam okazji zadzwonić do pracy i spytać)

2 - czy pieniądze za pobyt w szpitalu z ubezpieczenia (np. z PZU) są wliczane do dochodu czy nie? (moim zdaniem nie bo to w końcu "odszkodowanie")


Wybaczcie ten przyziemny temat ;) ale większość z Was tez to pewnie niedługo czeka, tzn. rozliczenie z US a ja chcę miec to z głowy zanim urodzę :).
 
Piszecie, że Wasze Dzieci się uspokoiły a ja mam chyba jakiegoś sadystę w brzuchu bo od co najmniej godziny wierci się jak najęty :/. To wypychanie to pół biedy ale to naciskanie na dół to niezła jazda..... Ja już próbuję leżeć z tyłkiem w górze, bujam go, mówię do niego a on swoje.....
 
Mój też coś dzisiaj dokuczliwy.. Cały czas mnie krzyże bolą, jakby tam gdzieś naciskał, no i w okolicy szyjki jakieś kłucia, trochę jakby bóle małpowe :confused:
Zaczynam się zastanawiać, czy rozpoznam, że to już??? :eek:
 
moja mala terrorystka tez dzisiaj nozkami fika!i sie przeciaga ciagle!chyba jej sie juz nudzi!
 
U mnie skończyło sie tylko na jednym.....
Ale miałam dzis odwiedzin!:szok: Wszyscy najbliżsi znajomi stwierdzili, że muszą mnie zobaczyć właśnie dziś:baffled: :-) Połowa przyszła z dzieciakami i tak przez cały dzień:szok: Zmęczona jestem ale i zadowolona - miło było.:-) :tak:
 
Mój syneczek jak zwylke mało wyrywny:sick: Czasami leniwie sie przeciągnie albo wypnie to i owo i tyle:-( Ale parcie na szyjkę też czuję......:baffled:
 
reklama
a ja nie zjadlam ani jednego paczka, ale za to zrobilam sobie budyn waniliowy i wlasnie go teraz wciagam!
a mala jak sie cieszy!chyba jej smakuje:)
 
Do góry