reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

reklama
Ja muszę się pochwalić, że chociaż ta jedna przypadłość ciążowa mnie ominęła (tfu tfu - żeby nie zapeszyć:-D ), a mianowicie swędzący brzuch:no: i rozstępy!!!! Nie mam ani jednego!!! Nigdzie!!!:happy: Chociaż nie wiem czy teraz się nie pojawią, bo widzę że kończą się granice wytrzymałości mojej skóry na brzuchu, a mała rośnie!!
 
moj maz dzisiaj rano zaproponowal, zebysmy na czas jakis wzieli sobie osobne koldry, bo troche uroslismy...

:-D :-D :-D :-D :-D

Mój mąż zaproponował mi to dwa dni temu (i tak długo wytrzymał:laugh2: ), ale nie zgodziłam się, w końcu do kogo będziemy się przytulały? Córcia uwielbia kopać tatusia po pleckach, jak tylko się przysunę to od razu zaczyna skakać w brzuszku. Tak samo jest jak męża nie ma kilka dni w domu, jak usłyszy jego głos to od razu zaczyna kopać.:tak:
 
ewa mnie dopadło właśnie dopiero w 37 tygodniu ciąży, a też się już cieszyłam :baffled:

Tak sobie właśnie myślę, że w ostatnim tygodniu będę miała "niespodziankę". :wściekła/y: Narazie obserwuję i się cieszę. Chociaż moja "koleżanka" powiedziała "napewno masz rozstępy tylko ich nie widzisz" :eek:
 
Ja jedne zauważyłam przypadkiem w lustrze, a potem mąż jeszcze jednym mnie pocieszył, który ukrył się właśnie pod brzuszkiem i nie byłam w stanie go zauważyć. Wyskoczyły nagle, zaczął swędzieć jednego dnia niemiłosiernie brzuch, a potem już taka pamiątka po ciąży została :eek:
 
Moja "koleżanka" nie miała rozstępów w ciąży, bo jej brzuszek nie urósł więszy jak arbuz? Miała taką malutką kuleczkę przed sobą. Dlatego jak patrzy na moje ponad 100 cm to z góry zakłada, że muszę mieć rozstępy.:wściekła/y: A ja, przy pomocy innych, bo przecież nie sama:-D , wiem że ich nie mam!!! Oby tak dalej.

A tak przy okazji. To CHCĘ JUŻ URODZIĆ!!! Nie mogę doczekać się naszego bobaska. Kiedyś miałam przeczucie, że urodzę po terminie, a teraz nawet nie chcę o tym myśleć. Chcę już mieć tą kruszynkę przy sobie. Teraz cały czas sprawdzam czy kopie, to wtedy wiem, że wszystko jest ok.
 
Witajcie Narzekaczki ;)

Ja oczywiście się znów dołączę bo też mnei od paru dni bębenek swędzi ;). Dziś pierwszą czynnością jaką zrobiłam było podrapanie Młodego po plecach czy co tam wystawia poprzez drapanie brzucha ;).

Ale pocieszcie się, że to już pewnie wkrótce się skończy :).


Aaaa parę rozstępów (pomimo smarowania Mustelą :/) też mi się na bokach porobiło :/.
 
reklama
jeezu, ja mam caly krzyz w rozstepach, na brzuchu troche było po pierwszym synku, teraz doszly nowe i raczej mam gdzies te rozstępy, mam prawo je miec po 2 dzieci. na wybiegu nie zarabiam wiec nie tragizujmy. Tylko tłuszczyk musze zgubic, bo nie wyobrazam sobie zeby mi wisialo tam i ówdzie. ale to sobie juz zorganizuje jakas silownie czy cos jak przyjdzie odpowiedni moment. Bęben dzieki bogu nie swedzi, ale juz chce uroooooodzic :):)
 
Do góry