reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

mnie ciagle mdli, a takie skurcze z dreszczami to przedwczoraj wieczorem mialam, i biegunka i mdlosci raaany myslalam ze zejde Nospe szybko wzielam, jakos przeszlo, ale mdlosci mam ciagle. Drazni mnie to, dzis jak czekalam w aucie pod przedszkolem to od tych drgan na zapalonym silniku to myslalam ze sie pozygam, musialam wysiasc. macie takie mdlosci???
no własnie mnie też w nocy przegoniło do łazienki i jeszcze miałam nasileający się odruch wymiotny:zawstydzona/y: i te dreszcze:wściekła/y:
 
reklama
Hehehe Bogda ja nie miałam na myśli żadnego wypędzania tylko z czystej ciekawości pytałam bo mi się cyferki nie zgadzały :). Poza tym ja sama podejrzewam, że mnie też by trzeba było z marcówek wygonić bo coś czuję, że nie dotrwam marca...

A ja coraz bardziej mam wrażenie, że będę się toczyć do połowy marca, bo przecież poród w 42 tc to też normalka :sick: :dry:

Mrs_szaya no niestety tak to już jest... Pewnie nawet gdybyś przekroczyła o 10 zł to tez byś nie dostała...

Nawet pewnie o 1 grosz :baffled:
 
No dziewczyny wasze dzieciaczki powoli się chyba szykują, nie to co moje ;-) :laugh2:

Czy ja pisałam wcześniej, że nie mam zgagi :confused:
No to kurde dalej mam :wściekła/y: :wściekła/y:
 
dziewczyny ja juz mam dosyc tej ciazy i stresowania sie ze cos jest nie tak

wolalabym miec malego na rekach i czuje ze bylby ze mna bezpieczniejszy niz jest teraz w brzuchu jak ja sie ciagle zle czuje a lekarze maja w nosie i nawet mnie porzadnie nie zbadaja

dzisiajw nocy znowu wymiotowalam i okropnie sie czulam
nie moglam oddychac i wyszlam az na dwor bo masakra powietrz MI BRakowalo i serce walilo jakby chcialo wyskoczyc

martwie sie a i tak wiem ze jak pujde do lekarza to nic nie zrobia:baffled: :wściekła/y: :no:

mam juz dosc mrtwie sie jak cholera i chce juz malego na rekach trzymac
 
W nocy mam skurcze (w dzień pewnie nie zwracam na nie uwagi), nie mogę się przekręcić na łóżku, bo bolą mnie biodra i spojenie łonowe:wściekła/y: , rano nie mogę wstać bez bólu, a w dzień? Nogi i ręce mam jak balony, nie mogę chodzić. Nie wiem czy to normalne. Wizytę u lekarza mam dopiero za tydzień, a i tak wiem co powie. Jeśli wyniki wyjdą dobrze, to znaczy że nie ma zatrucia ciążowego i mam puchnąć dalej.:wściekła/y: chyba jest na to jakiś sposób, żeby nie puchnąć? Boję się o dziecko.
 
Ja codzinnie rano ( koło 11-12 ;-) ) biegnę właczyć komputer czy czasem w nocy któraś Marcówka nie zrobiła niespodzianki sobie i nam i czy ktoś nowy nie pojawił sie na świecie.
Ale nic, chociaz nie wierze ze wszystkie wytrzymamy do marca. Pamiętajcie tylko że ROK ŚWINI czyli najlepszy w kalendarzu chińskim zaczyna się dopiero od 18 lutego :-) :-) :-)
 
Czytam, czytam i się dziwię:confused:
Wymioty, dreszcze, mdłości, opuchlizna, skurcze itp NIeźle Was ruszyło:szok: Trzymajcie się dzielnie i pamiętajcie mamy prawo panikować i zasięgać konsultacji lekarzy jak tylko coś zaniepokoi. Ja do swojego idę już dziś wieczorem....mam tyle pytań.....
 
reklama
Do góry