reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

reklama
przezycie niesamowite :-)
dzisiaj dzidzia przeszla sama siebie i czulam ja kilkanascie razy..teraz wlasnie tez sobie bryka...;-)
uwielbiam to uczucie!!!!! :laugh2: :laugh2: :laugh2: :laugh2:
 
Ejże Marcóweczki, przecież nie mamy się tu kłócić tylko wymieniać doświadczenia :). A tu się jakiś mały ring zrobił ;) ... Wyluzujcie ciutkę, szczególnie Monisiek20...
 
Ale Wam zazdroszczę.... Dzis bylam u lekarki i mnie pytala czy coś czuję a ja nic .... Powiedziała, że na dniach powinno coś byc. Jestem teraz w 18tc... Już się doczekać nie mogę!!
 
spokojnie, na pewno na dniach dzidzia zacznie wojowac ;-)
mi lekarka powiedziala, ze mam czekac, bo to norma, ze dopiero gdzies w 20tc sie zaczynaja kopniaki, a nawet mam sie nie przejmowac, gdybym i zaczela czuc dopiero w 21tc. wiec sie nastawilam, ze znajac zycie ja bede ta, ktora poczuje na samym koncu...bardzo pozno:-)
a tu Groszek mi taka niespodzianke zrobil:-D
jestem pewna, ze lada dzien tez poczujesz;-)
 
Od Ciebie nie musze sie niczego dowiadywac bo jestes dla mnie nikim i dodawaj sobie do kogo chcesz bo nie zamierzam z Toba dyskutowac tym bardziej iz studiuje medycyne...a Ty jestes poprostu smieszna;)

Aż dziw bierze, że studentka medycyny nie potrafi na swojej uczelni znaleźć odpowiedzi na nurtujące ją pytania ?!:szok:
 
Paris skonczylam dopiero pierwszy rok i nie chce aby ktos na uczelni narazie dowiedzial sie ze jestem w ciazy...poza tym pytalam sie tylko o ginekologa z Gdyni nic wiecej a studia sa w Bydgoszczy wiec to chyba roznica;)to Ty Melanie jestes wredna i uwazasz sie za najmadrzejsza krytykujac kogos i nie przyjemnie sie odzywajac...wszczynasz klotnie wole zrezygnowac z wchodzenia na tematy marcowek aby nie natykac sie na Twoje glupie komentarze i na Ciebie...widac jaki poziom reprezentujesz ehh te Twoje teksty...Pozdrawiam wszystkie normalne marcowe mamusie trzymajcie sie:)
 
Mysle, ze pora wrocic do tematu watku i zaczac pisac o dolegliwosciach ;-)


jakies odczuwacie jeszcze? bo u mnie nadal looozik, z czego bardzo sie ciesze:-)
 
reklama
Paris skonczylam dopiero pierwszy rok i nie chce aby ktos na uczelni narazie dowiedzial sie ze jestem w ciazy...poza tym pytalam sie tylko o ginekologa z Gdyni nic wiecej a studia sa w Bydgoszczy wiec to chyba roznica;)to Ty Melanie jestes wredna i uwazasz sie za najmadrzejsza krytykujac kogos i nie przyjemnie sie odzywajac...wszczynasz klotnie wole zrezygnowac z wchodzenia na tematy marcowek aby nie natykac sie na Twoje glupie komentarze i na Ciebie...widac jaki poziom reprezentujesz ehh te Twoje teksty...Pozdrawiam wszystkie normalne marcowe mamusie trzymajcie sie:)

Studiujesz w Bydgoszczy... akurat w Bydgoszczy to Melanie może Ci polecić kilku doskonałych ginekologów.
Jedno zdanie odnośnie poziomu twoich wypowiedzi.
Studiujesz medycynę, chcesz być lekarzem ? Aż strach pomyśleć co będą musieli przejść z tobą twoi przyszli pacjenci.

Dla mnie koniec tematu, nie musisz "odszczekiwać" na mojego posta. IMO tobie bardziej potrzebny jest psycholog niż ginekolog.

Witajcie informuje Was kochane co z Uleczkaaa:)Tak wiec lezy od wczoraj w szpitalu i nic...robia jej badania ale ma malutkie rowarcie i male skorcze...wiec nie zanosi sie na porod:(Wczoraj zdenerwowala sie poniewaz lezala w pomieszczeniu obok innego w ktorym byla kobieta ktora zaczynala powoli akcje porodowa;/Wyła z bólu ,walila reka w sciane,krzyczala ze nie da rady ale po jakims czasie bodajze 6 godzin urodzila coreczke:)Zazdroszcze wam takiej atmosfery na forum:)Ja jestem marcowka 2007 u mnie na forum sa niezbyt sympatyczne Panie w szczegolnosci jedna no coz...Powodzenia:):-D

oj oj nie ładnie tak.
 
Do góry