debiutantka
Marcówka 2007
Witam
Widzę,ze te przypadłości się powtarzają.
Ja zaczynam 12sty tydzień i najbardziej mnie męczą mdłości (a moja teściowa gotuje właśnie jakąś kapuchę i chyba się stąd wyprowadzę...:/).
Ciekawe jest to o czymś któraś z poprzedniczek napisala - niechęć do słodyczy i kawy. DO tej pory byłam smakoszem kawy i baaaardzo lubiłam zapach świeżo parzonej a teraz nie mogę na nią patrzeć i zupełnie mnie nie ciągnie. Zresztą moja gin powiedizała, ze tak bywa co wtedy wydało mi się neimożliwe.
Mam nadzieję, że na mdłościach i wrażliwości na zapachy się skończy choć ktoś mi mówił,ze wymioty zaczęły się w 3 miesiącu dopiero... Hmm...
A czy rosną Wam już brzuszki? Bo ja mam wrażenie,ze mi urósł i nie wiem czy od ciąży czy od dogadzania sobie ...
Pozdrawiam
Widzę,ze te przypadłości się powtarzają.
Ja zaczynam 12sty tydzień i najbardziej mnie męczą mdłości (a moja teściowa gotuje właśnie jakąś kapuchę i chyba się stąd wyprowadzę...:/).
Ciekawe jest to o czymś któraś z poprzedniczek napisala - niechęć do słodyczy i kawy. DO tej pory byłam smakoszem kawy i baaaardzo lubiłam zapach świeżo parzonej a teraz nie mogę na nią patrzeć i zupełnie mnie nie ciągnie. Zresztą moja gin powiedizała, ze tak bywa co wtedy wydało mi się neimożliwe.
Mam nadzieję, że na mdłościach i wrażliwości na zapachy się skończy choć ktoś mi mówił,ze wymioty zaczęły się w 3 miesiącu dopiero... Hmm...
A czy rosną Wam już brzuszki? Bo ja mam wrażenie,ze mi urósł i nie wiem czy od ciąży czy od dogadzania sobie ...
Pozdrawiam