reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

O wszystkim i o niczym, czyli jak dobrze być w ciąży :)

Witam

Widzę,ze te przypadłości się powtarzają.

Ja zaczynam 12sty tydzień i najbardziej mnie męczą mdłości (a moja teściowa gotuje właśnie jakąś kapuchę i chyba się stąd wyprowadzę...:/).

Ciekawe jest to o czymś któraś z poprzedniczek napisala - niechęć do słodyczy i kawy. DO tej pory byłam smakoszem kawy i baaaardzo lubiłam zapach świeżo parzonej a teraz nie mogę na nią patrzeć i zupełnie mnie nie ciągnie. Zresztą moja gin powiedizała, ze tak bywa co wtedy wydało mi się neimożliwe.

Mam nadzieję, że na mdłościach i wrażliwości na zapachy się skończy choć ktoś mi mówił,ze wymioty zaczęły się w 3 miesiącu dopiero... Hmm...

A czy rosną Wam już brzuszki? Bo ja mam wrażenie,ze mi urósł i nie wiem czy od ciąży czy od dogadzania sobie ;)...

Pozdrawiam
 
reklama
debiutantka pisze:
A czy rosną Wam już brzuszki? Bo ja mam wrażenie,ze mi urósł i nie wiem czy od ciąży czy od dogadzania sobie ;)...

Mam ten sam problem, choc maz twierdzi, ze to dzidzius ja mam pewne watpliwosci, bo nic innego nie robie jak tylko leze i spie i mam teorie, ze to jedzonko mi sie odklada na brzuszku ;D
 
Czesc dziewczyny!
wlasnie wracam od lekarza- jestem rozemocjonowana. Dzidzia ma 61 mm. Widac doskonale glowke, raczki, nozki, kregoslup, serduczko- nie chciala dac sie zmierzyc - nie wiedzialam ze dzieci w 12 tyg sa takie ruchliwe!! nie nadazalam za dzidzia wzrokiem, nie mowiac o pani doktor ktora nie mogla za nic dzidzi zmierzyc. Raz dzidzia pokazala pupe, raz glowke i zaraz zrobila nowego fikolka, a potem zaczela sie wspinac gdzies w gore. Mierzylismy dzisiaj przeziornosc faldu - udalo sie dopiero po 15 minutach jak dzidzia zmeczona polozyla sie spac ssajac kciuka, ktorego wczesniej dokladnie wylizala - smialam sie i plakalam jednoczesnie.
Nie musze wam pisac chyba z jaka ulga zobaczylam ze u dzidzi wszystko dobrze.
Teraz moge jechac do mojego doktora i zrobic reszte badan, bo jak sie okazalo nie mialam tych o ktorych piszecie ( toksoplazma, rozyczka, tarczyca.. )
pozdrawiam ania
 
wlasnie zaczelam 12 tydzien - nic mnie juz nie odrzuca (no moze widok hamburgerow) - dziewczyny - mdlosci odeszly - samopoczucie jak marzenie i tylko moje obcisle dzinsy musza odejsc do lamusa... Nie przybralam jeszcze na wadze, ale brzuszek juz mi sie w nie nie miesci:)
Jedyna naprawde denerwujaca rzecza sa teraz sutki - sa tak wrazliwe, ze gdy wychodze na dwor a jest zimno zaczynaja mnie nieziemsko bolec - jakby dwa gwozdzie wbijaly mi sie w klatke piersiowa- musze je rozgrzac - co pewnie wyglada smiesznie z boku -
zycie bez mdlosci jest piekniejsze - czego i wam wkrotce zycze :))
 
oj dzieki agutek, nawet nie wiesz jak wielki kamien spadl mi z serca:) A to ze dzidzia tak ladnie urosla tlumacze sobie moim pozytywnym nastawieniem- wiadomo, ze "kogo gryzie mol ukryty, w niesmak mu idzie obiad znakomity".. przynajmniej tak to sobie tlumacze ;)
 
hej ;D
trochę strajkowałam ale juz wróciłam
czuje się na zmianę, dobrze :) i źle :p
moja córka wczoraj skończyla 11miesięcy
a drugie dziecko - fasolek ma już 9 tygodni
na usg idziemy 31 sierpnia :)

życzę dużo zdrówka marcóweczki :)
 
witaj melanie:)
fajnie cie znowu widziec - duuuuuzo zdrowka i pisz co u ciebie:)


Dziewczyny - powiedzialyscie juz w pracy o ciazy? Ja niestety powiedzialam, a ze pracuje na umowe zlecenie wiec mi "automatycznie" zlecenia sie skrocily;( Nie lubie juz szefowej :p
W ten sposob mam kolejne dwa tygodnie wolnego- z czego sie w sumie ciesze :)

 
reklama
Do góry