O porodach...

[Harsharani]

Dobra, porod porodem, jakos damy rade. A co potem? Ja zaczynam sie teraz martwic pologiem.
Jak to jest? jakies krwawienie? co trzeba stosowac, wkladki , podpaski czy cos innego? Jak jest po cesarce? W co sie zaopatrzec?

Bede wdzieczna za odpowiedz doswiadczone i uswiadomione mamusie obecne i przyszle

No, a ja z kolei krawilam moze 2 tygodnie, przy czym nie bylo to jakos strasznie intensywne krwawienie (uzywalam normalnych podpasek chyba po 3 dniach od porodu).
Nie bylam nacinana, popekalam minimalnie..Zero szwow.
Sikalam na samym poczatku pod prysznicem (moze z 3 razy), a pozniej to juz z woda i pozniej bez.

Jedyne co bylo dla mnie straszne po porodzie to bol miesni (nie wiem czy to kazdy ma)... Normalnie jak skonczylam rodzic to nie moglam podniesc nogi, reki... pozniej chyba tak 3 dni obolala bylam..
Nie ma co sie dolowac, nastawiac negatywnie. Kazdy to przechodzi indywidualnie- jakby nie bylo, kazda z nas jest inna...

No i dziewczyny-uwazajcie- zaraz po ciazy moze sie zdarzyc, ze latwo zachodzi sie w ciaze Ale to juz baaaaardzo na przyszlosc.

 

[aga_cina]

No to juz wiem w co sie zaopatrzec
najbardziej te podpaski mnie przerazaja. Zawsze tamponow uzywalam. Czy ja bede wiedziala jak to uzywac
Te podklady tez sobie kupie TamtumRosa mama mi kupila wiec w razie czego tez mam, a wczoraj te majtki jednorazowe kupilam

 

[Milutek23]

Ja mam przygotowane do cc te podkłady na łózko Seni o których pisała wcześniej Patik. Natomiast potem Higieniczne podkłady poporodowe dla kobiet BELLA (1370073185) - Aukcje internetowe Allegro - kolezanka co teraz miala cc poleciła te i kupić sobie 2 opakowania. Do tego majtusie wielorazowego użytku te siateczkowe- tego typu WIELORAZOWE majtki POPORODOWE SIATKOWE- R1 do120cm (1387614759) - Aukcje internetowe Allegro. Ja mam teraz takich 6 sztuk i do tego w razie "w" mam 5szt.majtusiów jednorazowych

 

[Harsharani]

No to juz wiem w co sie zaopatrzec
najbardziej te podpaski mnie przerazaja. Zawsze tamponow uzywalam. Czy ja bede wiedziala jak to uzywac
Te podklady tez sobie kupie TamtumRosa mama mi kupila wiec w razie czego tez mam, a wczoraj te majtki jednorazowe kupilam

Ja od drugiego @ w zyciu uzywalam tamponow, podpaski wydaja mi sie niehigieniczne i niewygodne i tak samo teraz mam negatywne odczucia gdy pomysle, ze znow trzeba bedzie ich uzywac.

A jeszcze z takich 'wyspiarskich' rad... Mnie do szalu te gacie jednorazowe doprowadzaly. Teraz planuje isc do primarka, kupic kilka zestawow tych pakowanych po 5 za 1,50 chyba, bo nie zdzierze po raz kolejny tych pieluch przyklejajacych sie tam gdzie nie trzeba

 

[aga_cina]

Znaczy sie od tych siateczkowych odklejaja sie, tak?
Wlasnie tez do szpitala mam zamiar w primarku sie zaopatrzec ostatnio ogladalam koszulki, ale jakos zadna nie wpadla mi w oko. Czy daja koszule do porodu?

 

[masala]

tusia fajnie, ze mialas fajny porod ale nie wiem po co nas straszysz porodem naturalynm... wiekszosc z nas wystarczajaco sie stresuje i nie potrzebuje uwag w stylu "Słyszałam zresztą jak nieludzkim wręcz głosem darły się dziewczyny rodzące właśnie naturalnie".

 

[Harsharani]

Tusia, z racji godziny i tego, ze jestem wkurzona- co ty mi tutaj dziewczyno 'madrego' piszesz? Tylko osoba pozbawiona jakiejkolwiek wrazliwosci potrafi robic cos takiego- kilka tygodni przed naszym porodem madrowac sie

bo skurcze, które u mnie wywołano, to ponoć były zaledwie te "początkowe", a ja zdążyłam się przy nich zsikać przy lekarzach, zwijać z bólu na leżance i modlić w duchu o podanie w końcu tego cholernego zastrzyku w kręgosłup, kiedy to przestanę już czuć ból

oraz

Słyszałam zresztą jak nieludzkim wręcz głosem darły się dziewczyny rodzące właśnie naturalnie

.

Przepraszam Cie od razu za moj ton, ale ja rodzilam raz i wielokrotnie rozmawialam o porodach z innymi kobietami i wiekszych bzdur nie slyszalam.

Po pierwsze- nie staraj sie nam wmowic, ze cesarka to boski sposob rodzenia dziecka. Wydaje mi sie to conajmniej zbedne. Jak wiadomo kazdy porod ma swoje plusy i minusy i gdyby bylo to tak cudowne, to pewnie kazda kobieta tak by rodzila.
A po tekscie

Dzięki CC mam małą bliznę pod linią bikini, zero zrostów, bóli, wszystko czuję , nic mi nie drętwieje, nie ciągnie w tamtym miejscu, mam jakby tatuaż upamiętniający tamtą chwilę i pełną satysfakcję seksualną z moim szczęśliwym i równie ważnym co dzidzia mężem

poczulam sie jak gorsza, poniewaz moja wagina nie bedzie juz nigdy taka jak kiedys No prosze...naprawde...Albo nie jestem juz seksowna?

Nie wspominajac juz o tym, ze jestes w cholernej mniejszosci, ktora szczesliwie i bez wiekszych problemow zniosla CC i polog po nim. I nie zapominaj- ciecie cesarskie to operacja! Planujesz kolejne dzieci? Pewnie wiesz wiec, ze blizna po CC to nie tylko 'tatuaz upamietniajacy to wspaniale wydarzenie', ale przede wszystkim POCIETA MACICA.

Od razu mowie, ze nie mam nic przeciwko CC, wiem, ze chocby ty Milutku, Papciu bedziecie tak rodzily wasze dzieci, ale nie powiem co mnie strzela jak czytam tak durne wypociny...
Kazdy rodzaj porodu niesie za soba dobre i zle strony, tego sie trzymajmy.


A pierworodki 'skazane' na SN.. Nie martwie sie..raz jeszcze napisze- to kazdej z nas indywidualna sprawa...niektore z nas beda rodzic dobre, inne godzine.. Jedne cc, inne sn.. Jedne ze srodkami przeciw bolowi, inne bez.. Zadna z nas nie jest gorsza, badz lepsza...

A jakby co... to nic sie tam na dole szczegolnego nie dzieje po porodzie

 

[pabella]

Harsharani, nic dodać nic ująć! A w poście tusi zabrakło mi tylko adresu kliniki, która wykonuje cesarki na życzenie

 

[86ruda]

tusia hmmm...a pytal cie ktos o zdanie??
nie wiem w ogole skad i po co napisalas tego posta.
Ja rodzilam sn i tym razem tez bym tak chciala,ale nie oceniam osob ,ktore rodza przez cc. Niektorzy rodza przez cc bo musza, a niektorzy tak po prostu chca - i uwazam ,ze to indywidualna sprawa kazdej z nas. Na szczescie zyjemy w takich czasach,ze czesto mamy wybor sposobu rodzenia, karmienia i wychowywania dziecka.

Tylko zupelnie nie rozumiem po co straszysz dziewczyny,ktore maja rodzic sn? Sama mialas cc wiec co mozesz wiedziec o rodzeniu sn? A masakryczne opowiesci znajomych i krzyki z porodowki.... chyba sie za duzo filmow naogladalas.
Kazda z nas przechodzi inaczej porod, jedym przychodzi to w miare latwo i szybko, innym ciezej i dluzej. Kwestia indywidualna, tak samo jak z 'dochodzeniem' do siebie po cc.

 

[Harsharani]

Dzieki Pabella..
A tak w ogole..to ja w zyciu nie spotkalam osoby, ktora sie posikala przy porodzie...I nie pisze tego, zeby z kogos sie smiac itd, tylko, zeby nie straszyc pierworodek...
Z reszta to nawet fizycznie nie jest mozliwe. Podobnie z kupskiem. W momencie gdy dziecko zaczyna schodzic nizej, uciska kanaly moczowe oraz odbyt.
Ruda, widze, ze ty masz troche wiecej 'zimnej krwii'