reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

O naszych chłopach ;)

OLu pozdrow Darka ode mnie bo coz wiecej moge powiedziec!!! Wspolczuje tobie a on moze na przyszlosc bedzie wiedzial zeby nie pakowac sie w takie tarapaty!!! Niedawno ty meczylas sie w szpitalu a teraz on , biedak!!! On byl przy tobie wiec i ty juz sie na niego nie zlosc!!! A co do wygladu to zycze by bole i opuchlizny byly szybko zapomniane!!!
 
reklama
Dziękuję za wsparcie,zawsze mogę na was liczyc! :) Byłam u Darka,Oliś został z mamą ale wcale nie spał,tylko na mnie czekał biedulek a nie było mnie 3 godziny...mleczka starczyło :) Darek strasznie cierpi,założyli mu na szczękę takie druty i ścisnęli gumkami,także wogóle nie może mowić...bardzo płakał,bo tęskni za synkiem i z bólu też...do wtorku musi się męczyć...potem operacja.Dziękuję za pozdrowienia,napewno przekażę!
 
A mnie wczoraj tak chłop wkurzył,że dziś cały dzień się do niego nie odzywam, poszedł do baru i wrócił pijany o północy a jak dziś się obudził z rana na kacu to oczywiście do pracy nie pojechał, kretyn jeden, zabiłabym go najchętniej
 
oj anaconda-z tymi chłopami o juz tak jest, a najgorzej, ze na drugi dzien on jest chory i wszyscy musza cierpiec z racji jego kaca!
 
anaconda podzielam twoje zdenerwowanie, mnie tez to by wkurzylo! Dzis budze sie o drugiej na siusiu a moj chlop w kuchni juz drugie piwo pije bo nie moze zasnac. Ja tu juz w ogromnym stresie, bo kto mnie zawiezie do szpitala w razie co..... ( ostatnio moje hormony sie udzielaja dosc duzo :-) )
 
ach te chłopy my tez mamy dzisiaj cichy dzien wczoraj wpadłam w taki szał ze myslalam ze go zabije mam nadzieje ze do wieczora mi przejdzie ale wczoraj ciezko było nawet bardzo
 
mój mi dziś pomagał w drukowaniu zaproszeń, za to wkurzył mnie drukarz-przez 3 tygodnie nie załatwił zaproszeń, musieliśmy sami kupic papier i coś nam wyszło, ujdzie jakoś, ale myślałam, że zagryzę dziada!
 
reklama
;) ewan,ja ma tak samo! Dopiero po licznych poprawkach i przypomnieniu dziadowi,jakie zamówienie na zaproszenia składaliśmy,zrobił to tak jak chciałam,już czekają do odebrania,uff...tylko nie możemy ich porozdawać jeszcze przez ten cholerny wypadek Darka ::) Kiedy wy macie termin ślubu?
 
Do góry