reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

O naszych chłopach ;)

25 sierpień (piatek) 2 dni na poprawiny i dochodzenie do siebie hi hi
nie mam pomysłu na sukienkę, bo nie będę w białej ślubnej.... Ty już masz suknię z głowy
 
reklama
ola ja troche nie w temacie ale mam nadzieje ze ten wypadek to nic powaznego i ze wszystko bedzie ok przepraszam ale poprostu brakuje czasu zeby nadrobic wszystkie zaległosci z moim chłopem juz w porzadku dogadalismy sie i spor zarzegnany jejku jak ja nie lubie byc z nim pokłocona
 
KAmilko,dziękuję,Darek czuje sie lepiej :) ale operacje ma dopiero jutro,więc może w sobote wyjdzie...a mamy wesele przyjaciół,nie wiem,czy damy radę iść...
 
i ja skorzystam z tego wątku... czy wasi faceci pomagają Wam w domu? Sprzątając, gotując itp. i czy zajmują się dziećmi??? Moj dzisiaj mnie zapytał jak to jest że inne kobiety sobie radzą ze wszystkim. JA dopiero mam czas na sprzątanie ok. 22- 23 jak Adas zaśnie głębokim snem a czasem to i póżniej nawet :( :( Generalnie to nie mam czasu odpocząć... a w domu to czasem taki syf że pożal się Boże, aż mi się serce kroi, ze przy dziecku mam niekiedy taki bajzel w domu :( :( :(
 
K@SIEK nie przejmuj się .Ja przy tamtych dzieciach praktycznie nic nie dałam rady robić a w szczególności przy Adzi i gdyby nie Adam to byłby syf i gnój .Adam prał ,prasował ,gotował i sprzątał cały dom .Teraz po szpitalu też praktycznie nic nie robiłam we wszystkim wyręczał mnie Adam z chrześnicą .A teraz to mam w sumie czas na wszystko ,tyle że dziś od świtu wojował i jestem zdeka nie wyspana .Musi ci się wszystko unormować a wtedy ze wszystkim dasz sobie radę ale jak na razie to mężulek powinien cię trochę odciążyć .
 
K@siek to wszystko zależy od dziecka, ja przy mojej Nastusi mogę wszystko zrobić, więc mój Andrzej nie musi mi pomagać... Za to nie marudzi jak coś jest nie zrobione, bo wie że z dzieckiem różnie bywa...

Na Twoim miejscu zostawiłabym mężulka na cały dzień z dzidziusiem i zobaczyła ile uda mu się zrobić ;D
 
nie ma pretensji, ze cos jest nie zrobione tylko jak mu mówie ze czsu nie miałam to mi z takimi tekstami wyjezdza. Uwierz mi Iza ze chetnie bym to zrobiła, gdyby mia.ł cycki:mad: jeszcze stwierdził, ze rozpieszczam AdaSIA KARMIENIEM na zadanie :-[
 
reklama
Oj,chyba twój mężulo Kasiu dawno w tyłek nie dostał za takie głupie gadanie! ROZPIESZCZASZ KARMIENIEM NA ŻĄDANIE????????Niemądry mężuś ;)
Mój mi pomaga,robi jedzonko,ja nie gotuję wogóle bo robi to babcia,a porządek zawsze miałam,taki juz mam charakter ;) Tylko trudno Darka w nocy obudzić do małego,żeby go ponosił jak go brzusio boli ::)
 
Do góry