Czesc,
Nie wiem czy pisze w dobrym watku, bo na razie nie o hormony mi chodzi tylko o droznosc jajowodow - z gory przepraszam ale odpowiedniego watku nie znalazlam.
Chodzi mi o to czy jesli owulacja normalnie jest (potwierdzona na usg i testach owulacyjnych) to czy mimo to moze wystapic niedroznosc jajowodów. Czyli, ze jest owulacja, cykle co do dnia i godziny regularne a jajowod niedrozny? OD troche ponad roku staramy sie o dziecko i nic. Jutro ide na hsg. Po drodze zrobilam tez hormony ale tu jest tak, ze wyniki trafiaja do lekarza, nie do pacjenta - mowil,z e zadzwoni jakby cos bylo nie tak. No a we wrzesniu pewnie bedziemy badac meza.
Bardzo bede wdzieczna za wasze odpowiedzi i sugestie.
pozdrawiam!
Nie wiem czy pisze w dobrym watku, bo na razie nie o hormony mi chodzi tylko o droznosc jajowodow - z gory przepraszam ale odpowiedniego watku nie znalazlam.
Chodzi mi o to czy jesli owulacja normalnie jest (potwierdzona na usg i testach owulacyjnych) to czy mimo to moze wystapic niedroznosc jajowodów. Czyli, ze jest owulacja, cykle co do dnia i godziny regularne a jajowod niedrozny? OD troche ponad roku staramy sie o dziecko i nic. Jutro ide na hsg. Po drodze zrobilam tez hormony ale tu jest tak, ze wyniki trafiaja do lekarza, nie do pacjenta - mowil,z e zadzwoni jakby cos bylo nie tak. No a we wrzesniu pewnie bedziemy badac meza.
Bardzo bede wdzieczna za wasze odpowiedzi i sugestie.
pozdrawiam!