Aga mój mały ma bardzo żadkie kupki, woda normalnie i jak nie pomoże enterol który zaczne stosowac od dzisiaj to chyba wprowadzę mu marchewke ale dopiero za jakies 3 tygodnie, a na noc kaszke będę robic z moim mlekiem - tez poczekam jakies 3 moze 4 tygodnie. Wiesz jak się ma jedno dziecko to w zasadzie wstawanie w nocy nie przeszkadza ale juz przy dwójce nie jest tak kolorowo , pomimo że Julka chodzi do żłobka to po południu musze być w 100 % dysponowana
W połowie kwietnia wracam do pracy więc chąc nie chcąc mleczko i tak zniknie w pewnym stopniu :-( Tak naprawde to sie jeszcze nad tym nie zastanawiałam ale oprócz kaszki i marchewki no i może jabłuszka to nie mam zamiaru wprowadzac "wielkich nowosci" do ukonczenia 6 m-ca . Zobazcymy jak wyjdzie w praniu , mąż już się smieje że mały jest gotowy na kotleta bo jak my jemy obiad to on robi wielkie oczy, wpatruje sie w talerz i mlaska języczkiem ;-)
Jak już opracuje jakis schemat to napewno sie podzielę :-) Wiesz co w związku z tym że twój maluszek jest alergikiem to na twoim miejscu tez bym się nie spieszyła z nowościami .
Juz sama nie wiem co o tym myśleć , jeden lekarz mówi tak drugi inaczej a w poradnikach jeszcze inaczej pisza
No nic jeszcze jest trochę czasu na zastanawianie sie i zobaczymy co z tego wyjdzie.
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Jak już opracuje jakis schemat to napewno sie podzielę :-) Wiesz co w związku z tym że twój maluszek jest alergikiem to na twoim miejscu tez bym się nie spieszyła z nowościami .
Juz sama nie wiem co o tym myśleć , jeden lekarz mówi tak drugi inaczej a w poradnikach jeszcze inaczej pisza
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)