CzarnaAnutka
Wdrożona(y)
Cześć Dziewczyny!! dawno mnie tu nie było, tzn dawno nie pisałam, ale czytać staram się regularnie.
Wprowadzam już nowe produkty do diety maluszka... miałam czekać aż skończy 4 m-ce... ale tak męczył ten bebilon i pluł, że zapytałam pediatrę czy mogę już coś nowego podawać jakieś deserki owocowe i jakieś kaszki bezmleczne i dostaliśmy pozwolenie. Kamil od wczoraj je bebilon pepti z kaszką ryżową o smaku bananowym. Jako, że jest niejadkiem to i tak kręci nosem co któryś posiłek, ale po chwili marudzenia wciąga w ekspresowym tempie 180 ml. Jak mu się znudzi smak i zacznie pluć to mamy jeszcze 3 inne smaki
więc znów będzie coś nowego. Podaję też jabłuszko z bobovity. poki co łyżeczkę albo dwie na dzień... mały się krzywi troche ale nie pluje , więc może w końcu zacznie i to jeść ze smakiem. ale herbatka jabło z melisa mu póki co nei podeszła.... może się z czasem przyzwyczai :-) Tak więc zaczęliśmy urozmaicanie kuchni wcześniej niż planowałam... ale w sumie fajnie bo znudziło mi się już samo mleko ![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Wprowadzam już nowe produkty do diety maluszka... miałam czekać aż skończy 4 m-ce... ale tak męczył ten bebilon i pluł, że zapytałam pediatrę czy mogę już coś nowego podawać jakieś deserki owocowe i jakieś kaszki bezmleczne i dostaliśmy pozwolenie. Kamil od wczoraj je bebilon pepti z kaszką ryżową o smaku bananowym. Jako, że jest niejadkiem to i tak kręci nosem co któryś posiłek, ale po chwili marudzenia wciąga w ekspresowym tempie 180 ml. Jak mu się znudzi smak i zacznie pluć to mamy jeszcze 3 inne smaki
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)