reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nocne Karmienie

Moj Synek do 3m-ca także przesypial wiekszosć nocy, ale dosyc wczesnie zaczęły dokuczac mu zabki(ma ich 7:-)) i od tej chwili zaczęly sie pobudki w nocy. Dlatego nie chcę Cię martwic ale obawiam się iż z uplywem czasu wizja przesypianych nocek moze sie zmienic:sorry2:. Chociaz slyszałam o dzieciach ktore zabkowanie znoszą bez boleśnie, dlatego trzymam kciuki i pozdrawiam :tak:

No ale brown.kate to cyyba o nocne jedzenie co 2 godziny, a nie o budzenie się chodzi... Choć nie ukrywam, że marzę o tym, żeby było u nas "niestandardowo" :tak:
 
reklama
A mój syn ma 14 miesięcy(!)i dopiero kilka nocy przespał w całości czyli od 20 do 7-8 rano.Do tej pory dwie pobudki na mleczko:szok:

na początku myślałam ze sie nie najada kolacją,ale zjada mi na kolację kaszę 240 ml na gęsto i do tego kanapka z bułeczki.

także na każdego przyjdzie jego czas! cierpilwości!
 
przespana noc to było moje marzenie! chociaż raz ale musiał się obudzic żeby podjeśc. Ma 10 miesiecy i od tygodnia śpi sam u siebie w pokoiku. od począteku było super ni ztąd ni zowąd zaczął przesypiac całą noc, a zmiam było dużo bo od chwili wyprowadzki ode mnie uczymy go zasypia samemu. tak bardzo się tego bałam ale jakoś idzie nie najgorzej, fakt że dostał sporo łapuwek do łożeczka: nową kołderkę z takim specjalnym wkładem zrobionym z kukurydzy,piękną pościel i poduszeczkę z milusieńkiego materiału firmy feretti. przytula sie ja mu czytam baje a on po 15 minutach śpi:-) nie wiem co na niego tak podziałało czy własny pokój, czy ta pościel czy miał już mnie dośc w każdym razie nocne karmienie odstawione
 
basia10 dzieci sie nie powinno karmic z mikrofali do ukonczenia 3 roku zycia?

Myslalam ze to ja mam problemy z nocnym karmieniem, ale widze ze najgorsze jeszcze przedemna ;-) Syn ma dopiero 3 tygodnie i jak na razie udaje mu sie pospac ze 4-5 godzin w nocy -cale szczescie! Ale liczylam na to ze za polroku juz bedzie ladnie spal cala noc... Jak was tu czytam to dochodze do wniosku ze nie mam co marzyc o spokojnej nocy - jeszcze bardzooooo dlugoooo :zawstydzona/y:
 
basia10 dzieci sie nie powinno karmic z mikrofali do ukonczenia 3 roku zycia?

Myslalam ze to ja mam problemy z nocnym karmieniem, ale widze ze najgorsze jeszcze przedemna ;-) Syn ma dopiero 3 tygodnie i jak na razie udaje mu sie pospac ze 4-5 godzin w nocy -cale szczescie! Ale liczylam na to ze za polroku juz bedzie ladnie spal cala noc... Jak was tu czytam to dochodze do wniosku ze nie mam co marzyc o spokojnej nocy - jeszcze bardzooooo dlugoooo :zawstydzona/y:

Moja zaczęła przesypiać noce jak miała niecałe 2 miesiące.
Może i Tobie się trafi ;-)
 
nimfi na słiczkach sami producenci wspominają o mikrofali. Nie dajmy się zwariować... ;-)Mi też się zdarza urzywać. Dużo tych mikrofal przez te 15 sekund się chyba nie dostaje :-);-)

Basia ja przy podgrzewaczu nie usypiam, bo woda w butelce w nim stoi pół nocy na prawie minimalną temp (dobrą do picia) a jak mały głód się budzi to tylko wsypuję mleko i gotowe :-):tak: a dla wygody mleko mam podzielone na porcje w specjalnym pojemniczku do tego przeznaczonym, bo czasm się zastanawiałam rozespana ile już miarek wylądowało w butli :baffled::-D

brown kate
chyba Cię nie pocieszę bo moja wciąż je w nocy 2-3 butle po 250ml :baffled: a jak próbuję oszukać wodą to rozbudza się i krzyk... :zawstydzona/y:
Może spróbuj dać treściwszą kolację. Np. kaszkę z łyżeczki ;-)
 
Ja mam problem troszkę innego kalibru. Moja mala w dzien je normalnie, a śpi bardzo mało. Do tego jeszcze dochodzi taki problem że w nocy nie chce też spac ani jeśc kiedy się obudzi, a budzi się co pół godziny. Mała ma już 5 miesięcy i z każdym dniem jest coraz gorzej.
 
co dziecko, to inny przypadek:-)
u nas pobudeczki nocne są, a jakże
nic z tym nie robię
szkoda mi własnych nerwów i dziecka na odzwyczajanie
zakładam, że sam dojrzeje wcześniej czy później
mam nadzieję, że się na tym przekonaniu nie przejadę:crazy:
 
reklama
U nas kaszka na kolacje nie pomaga....A mleka z butli mala nie chce. Na szczescie umie juz sama usypiac w lozeczku (ze smoczkiem), ale i tak budzi sie w nocy co 2 godziny na cyca. Mimo, ze w dzien potrafi dluzej wytrzymac bez jedzonka.
No i ja juz sie poddaje:sorry2:.....!!! Mialam nadzieje, ze uda mi sie jej przestawic to jedzonko w nocy na dzien....ale chyba faktycznie nie ma sensu sie meczyc. Na razie mala spi od pierwszej nocnej pobudki w lozku ze mna juz do rana i jest luz, wysypiamy sie obie. I nie musze w nocy pedzic po bultle, tak jak butlowe mamusie.....
Moze za kilka lat;-) uda sie jej przespac noc....
 
Do góry