reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nocne Karmienie

Żadko się to udzje z dnia na dzień.
Ja swojemu dziecku jak się budził podawałam smoczek(ponoć to niezbyt dobre ) co prawda budził się za pół godz. i wtedy musiałam go nakarmić ale po dłuższej przerwie więcej zjadał i na dłużej wystarczyło. Po jakims czasie przyzwyczajał się do coraz dłuższych przerw i na 4mż. zasypiał o 22-giej i budził się o 7 rano. Powodzenia
 
reklama
witam. Moja córka ma 8 miesięcy, nie ma jeszcze zębów i dużo pije również w
nocy. Z tym związane jest moje pytanie: co moge jej dawac do picia. Wody nie
lubi zaspokoji tylko pierwszze pragnienie a pozniej juz nie chce, a za chwilke
placze bo znów chce pic (w nocy tak jest). Zawsze jej dawałam herbatki z
HIPP-u albo BobOvity ale słyszałam ze od tego moze mic tzw. próchnice
butelkową. Wiec co jej dawac?
 
Dziękuje.Jak na razie nic się nie zmieniło i mała dalej wstaje o tych samych porach,próbowałam ze smoczkiem ale nie podobało się jej i strasznie płakała,nie dała się oszukać.Od 20 godz.śpi jak suseł do 2 potem do 3:30 5:30 7:00 budzi się o 8-9 rano
 
aga-pik znam ten ból, tyle że mój już rok zamknął i dalej taka sama sytuacja,
Zasypia około 21 o 1.30-2 pobudka z konkretnym płaczem i krzykiem , nie da się go niczym oszukać musi dostać mleko, później następna pobudka około 4, czasem się uda oszukać wodą i herbatką, później znowu budzi się o 6 i domaga mleka, a wstaje o 7.30 wyspany i tryska energią a ja padam na pysk:-D:-D:-D
dzisiaj zmieniamy mleko , może coś się zmieni, choć już dawno straciłam nadzieję na dłuższy sen:szok:
 
Mój Łukasz ma 10 m. i ciągle budzi się kilka razy w nocy staram sie jednak karmić go jak najmniej, ale jak nic innego nie pomaga ani smoczek ani herbatka to biore go do łóżka i karmię piersią. Nie zawsze chce jeść czasem tylko troszkę possie i zasypia. Chciałabym go tego oduczyć, ale chyba mam za mało silnej woli.
 
Ostatnia edycja:
Moim zdaniem noc jest od spania a nie od jedzenia czy picia. Co nie oznacza, że nie mam z tym problemu u synka. Do około 10 miesiąca ssał w nocy pierś nieraz nawet co godzinę. Po zakończeniu karmienia piersią, robiłam mu na noc herbatki - potrafił wypić przez noc dwie butle po 250 ml. Zdenerwowało mnie to i teraz na noc przyszykowuje mu tylko gotowaną wodę - jej wypija tylko od 50 - 200 ml. Z początku były protesty z jego strony, ale jest coraz lepiej (zresztą gdy dziecko jest naprawdę spragnione nie powinno pogardzić i wodą).
Mam nadzieję, że niedługo skończy się i nocne picie wody (no chyba, że będzie np: gorąco czy dziecko będzie chore). Nie ucz podawania żadnych pokarmów ani picia w nocy bo niedługo stanie się to Twoim przekleństwem - moja siostra mnie przed tym zawsze ostrzega, gdyż jej córeczka nauczona picia herbatki w nocy, wołała pić co około 2 godz.,aż do 6 roku życia !!!!!!!!!!!!!!!!! :szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
 
Ostatnia edycja:
no właśnie z tym oduczaniem, ja myślałam że mam silną wolę ale w nocy dosłownie wymiękam słysząc jego wrzaski.:wściekła/y:
Mój już nie jest karmiony piersią, dostaje sztuczne mleczko i wiem dokładnie ile zjada, powinien być więc najedzony, teoretycznie.
Już próbowałam przeróżnych sposobów i nic, chyba trzeba będzie przeczekać:wściekła/y:
 
Popieram agamal całym sercem .Nocne pojenie dziecka nie jest dobrym sposobem (sama to przechodziłam ze strarszym synem). Maluszek przyzwyczaja się i w zasadzie nie chodzi mu później o picie, tylko żeby się do niego wstało i zaszczyciło swoją obecnością. Jeśli faktycznie będzie chciało mu się pić, wypije czystą wodę.
 
ja mam cichą nadzieję że jak już będzie mała karmiona butelką to będzie przesypiać noce.Dziś znajoma mi powiedziała że jak butla na noc nie pomoże to można zagęszczać mleko i jest bardziej syte,ona tak robi i jej 6 miesięczna córa śpi od 21:00 do 6 rano....uffff marzenie chyba każdej mamy
 
reklama
kasioonia mam to samo. Daje mu herbatke z hippa, a prochnica narazie sie nie przejmuje bo nie ma zabkow takze i prochnicy narazie miec nie bedzie. I wiesz co starszy syn w nocy nic nie pil a prochnice ma na potege. Jak podrosna same przestana sie domagac dopajania. :-):-):-)
 
Do góry