reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Niski przyrost Beta HCG w ciągu 48 h zawsze oznacza to samo ????

Cześć dziewczyny! :) Potrzebuje porady, 9.05 zrobiłam test ciążowy i wyszła blada druga kreska. 10.05 poleciałam na bete, która wyniosła 56,4, powtórzyłam ja dziś tj. 12.05 i wzrost tylko do 75… wg kalkulatora wzrost jest zbyt mały. Miała tak któraś z Was? Myślicie żeby powtórzyć jutro bete?
Hej Ola ja miałam być grudniowa mama. Pierwsze dwa przyrosty miałam w normie 109% następny 89% kolejne już poniżej normy teraz ok 30%. Beta dokulala się do 10 000. Teraz już nie badam. Zarodek się nie rozwija. Jak widać z mojego doświadczenia zły przyrost nie kończy się dobrze. Teraz czekam na poronienie lub łyżeczkowanie.
 
reklama
Hej Ola ja miałam być grudniowa mama. Pierwsze dwa przyrosty miałam w normie 109% następny 89% kolejne już poniżej normy teraz ok 30%. Beta dokulala się do 10 000. Teraz już nie badam. Zarodek się nie rozwija. Jak widać z mojego doświadczenia zły przyrost nie kończy się dobrze. Teraz czekam na poronienie lub łyżeczkowanie.
Nie mam już nadziei, czekam na wizytę u ginekologa. Piersi nadal mnie bolą, podbrzusze pobolewa, o 20.00 odlatuje i budzę się wyspana koło 6, a po 9 znowu łapie mnie senność. Nie łudzę się już, bo wiem że przyrost jest za niski. Ale no cóż… nie można się poddawać.
4.05 - poniżej 2,0 mlU/mL
10.05 - 56,4 mlU/mL
12.05 - 75 mlU/mL (informacja przy badaniu: wynik skontrolowano 2-krotnie z tej samej próbki materiału) - wiec dlatego zdecydowałam się powtórzyć na drugi dzień
13.08 - 89,1 mlU/mL

Wzrost praktycznie żaden. Ostatnia @ 11.04, owulacja 26-27.04

Trzymam za Was mocno kciuki 🤞🏻❤️
 
Hej,
u mnie niestety znów to samo… W listopadzie ciąża biochemiczna, potem zaszłam w styczniu i w 8tc ciąży poroniłam, która zatrzymała się pomiędzy 6 a 7. Niestety nie do końca sama, po lekach poronnych nie oczyściłam się całkowicie i miałam dodatkowo łyżeczkowanie. Zaszłam w ciąże w tym cyklu, po ponad 2 miesiącach od tego wydarzenia. W zasadzie przez przypadek, bo się zabezpieczaliśmy… widocznie los chciał inaczej. Od początku podchodziłam do sytuacji zachowawczo i nie cieszyłam się z samego testu. Pierwszą betę zrobiłam 12go (dzień po spodziewanej miesiączce) i wyszła 319. Kolejną wczoraj i 415… jestem załamana, że znów mnie to spotyka i przerażona co mnie w zasadzie czeka tym razem - pozamaciczna czy kolejny biochem… Jutro rano zamierzam powtórzyć betę, ale nie mam żadnych nadziei. Poprzednim razem też jeden z przyrostów był kiepski ale wtedy było to około 50% przy wyższych wartościach, a teraz … 30% 🥺
 
I
Nie mam już nadziei, czekam na wizytę u ginekologa. Piersi nadal mnie bolą, podbrzusze pobolewa, o 20.00 odlatuje i budzę się wyspana koło 6, a po 9 znowu łapie mnie senność. Nie łudzę się już, bo wiem że przyrost jest za niski. Ale no cóż… nie można się poddawać.
4.05 - poniżej 2,0 mlU/mL
10.05 - 56,4 mlU/mL
12.05 - 75 mlU/mL (informacja przy badaniu: wynik skontrolowano 2-krotnie z tej samej próbki materiału) - wiec dlatego zdecydowałam się powtórzyć na drugi dzień
13.08 - 89,1 mlU/mL

Wzrost praktycznie żaden. Ostatnia @ 11.04, owulacja 26-27.04

Trzymam za Was mocno kciuki 🤞🏻❤️
U mnie Ola ostatnia miesiączka też 11.04. Betę robiłam dokładnie 04.05. i wyszła wtedy zaledwie 0,44 czyli nic. Robiłam tylko dlatego, że miałam ją na skierowaniu z kupą innych badań sprzed prawie 2 miesięcy, zaraz po wyjściu ze szpitala. Ja jutro idę na betę, dam znać ale nadzieje żadne…
 
I

U mnie Ola ostatnia miesiączka też 11.04. Betę robiłam dokładnie 04.05. i wyszła wtedy zaledwie 0,44 czyli nic. Robiłam tylko dlatego, że miałam ją na skierowaniu z kupą innych badań sprzed prawie 2 miesięcy, zaraz po wyjściu ze szpitala. Ja jutro idę na betę, dam znać ale nadzieje żadne…
Daj koniecznie znać, trzymam kciuki 🤞🏻
 
reklama
tak, wg kalkulatora to min. 66%. W poprzedniej ciąży tez miałam beznadziejny przyrost pomiędzy 2300 a 2600 (48 h) a po kolejnych 48 h było już prawie 6000. Niestety serduszko pojawiły się i pare dni później już nie biło 🥺
 
Do góry