agulek80
Fanka BB :)
Mój Maluszek ma 6 tyg. Po nocnym karmieniu (piersią), gdy zaśnie kładę Go do łóżeczka. Śpi około 3, czasami 4 godziny. Jak się obudzi biorę Go do łóżka i karmię. Nie odkładam już do łóżeczka, bo co jakiś czas sobie je. Mój niepokój wzbudza fakt iż Mały "chromka", pręży się i śpi niespokojnie. Nie płacze ale ja nie śpię. Co jakiś czas daję Mu cyca, Mąż nosi na prosto żeby się odbiło. Nie wysypiam się a Mały się męczy (tak mi się wydaje). Co robić??