reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Niepokoje w ciąży

wiesz co właśnie moja koleżanka leżała w szpitalu kilka dni bo miała troche podwyższony cukier i jest teraz na diecie.jest w 35 tyg.
zrobili jej badania i musi chodzic do diabetyka.Wiesz ja jstem zdania że jak coś jest nie tak to dobrze e szybko się dowiadujemy bo można szybko reagować:-)
z tego co piszesz o dużo nie masz podwyższonego cukru więc nie jest źle
 
reklama
Cześć dziewczyny, ja z kolei naczytałam się o owiniętych pępowinach wokół szyi...i teraz mam takie schizy że szok! Jak mała się za dużo rusza to się boję (bo piszą że jak zaczyna dziecko się gwałtownie ruszać to może się podduszać pępowiną) a jak następnego dnia mniej to z kolei się boję że to w wyniku tego podduszania....Masakra! Chciała bym urodzić już dzidzię!
Nie wiem czy to tylko ja tak mam ale im bliżej tym bardziej zaczynam panikować...
 
Witam...

dziś mało optymistycznie, wczoraj robiłam badania ogólne moczu, morfologie i cukier po obciążeniu glukozą, przed chwilą odebrałam wyniki i nie są najlepsze :( (nie znam się na tym, ale widzę moje wyniki i normę - sporo się nie zgadza).

Najbardziej martwi mnie cukier po obciążeniu glukozą 50g. Położna kazała mi dzień wcześniej nie objadać się, nie jeść słodyczy, nie przesadzać z owocami i w nocy nie pić nic słodkiego i iść na czczo na badanie. Powiedziała też, że wynik nie może być wyższy niż 140... ja dziś odbieram wyniki a tu 142,2 :(

Wizyta dopiero w poniedziałek... :( i już na samą myśl mam stresa.

sil_89 nie martw się tak proszę. Ja jak robiłam to badanie (już jakiś czas temu) też miałam lekko podwyższone (bo z tego co piszesz to masz minimalnie ponad normę) i Pan doktor mnie uspokoił,że to nic złego,bo w ciąży często różne wyniki mogą lekko odbiegać od normy - pan doktor kazał mi tylko powtórzyć cukier z krwi, a że wynik wyszedł ok to się uspokoiłam. Dziś jestem w 36 tygodniu ciąży i nie mam żadnych problemów zdrowotnych więc głowa do góry ;-). Najlepiej zadzwoń do lekarza i powiedz mu o tym wyniku. Trzymam kciuki!
 
Nic się nie martw, z moich doświadczeń ten poziom cukru jest w normie. Gdyby to było dużo ponad normę np 180 to wtedy idziesz na powtórne badanie i w zależności od wyniku ustala się postępowanie. Na poziom cukru wpływają nawyki zywieniowe, nie wiadomo jaki poziom cukru miałeś przed ciąża. Naprawdę nie masz się czym martwić.
 
Nic się nie martw, z moich doświadczeń ten poziom cukru jest w normie. Gdyby to było dużo ponad normę np 180 to wtedy idziesz na powtórne badanie i w zależności od wyniku ustala się postępowanie. Na poziom cukru wpływają nawyki zywieniowe, nie wiadomo jaki poziom cukru miałeś przed ciąża. Naprawdę nie masz się czym martwić.

Zgadzam się z AGATA R, nie masz co się martwić sil_89 :tak:
 
hej :)
u mnie coraz gorzej :((
zaczynam 36 tc. a nadal mam mdlosci...tak juz 3 dzien :(
nie moge patrzec na jedzienie bo automatycznie mi nie dobrze.
zyje na samej wodzie. do tego ta bezsennosc ;//
 
kochane ja to wogóle sobie nie wyobrażam i dalszej ciązy i wychowania dziecka. Miszkam z tesciami którzy wiecznie mi dopiekaja nie mam pracy na umowe o prace, z kasa bedzie krucho. zreszta juz jest. szczerze to narazie nie mam powodu żeby sie cieszyć, nawet z ciąży. :hmm::hmm::hmm::hmm::hmm:
 
od kilku dni pojawily mi sie swedzace krostki na posladkach udach i placach lekarz mowil ze to uczulenie lub od zimna lecz ja nigdy nie bylam na nic uczulona a od zimna to juz wczesniej powinnam miec te krostki, biore wapno ale nie pomaga nie wiem co robic pomozcie;(
 
reklama
WeronicaMelania to prawda z tym oczyszczaniem u ciebie jednak to jeszcze trochę za wcześnie mały mógłby jeszcze te 2 tygodnie posiedzieć w brzuchu:-)czasem stres też wywołuje mdłości bo pewnie dużo teraz myślisz o porodzie i o tym jak to będzie.
postaraj się chodź trochę jeść żebyś miała siłe na poród:-)
Kasica trzymam kciuki żeby sie u ciebie polepszyło a z ciąży nawet w najgorszych chwilach można sie cieszyć:-)
 
Do góry