reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Niepokoje w ciąży

hej dziewczyny... mam taki problem, bo od kilku dni (2,3) mam taki strasznie twardy brzuch...jakby napiety. teraz jestem w 34 tc. Wiecie moze dlaczego tak jest i czy nie powienam isc z tym do lekarza? naprawde sie boje ze dzieje sie cos zlego :(
 
reklama
Nic się nie stanie takiego,nawet jak szyjka się skróci troche albo nawet rozwarcie się zrobi(czasem tak jest ale nieczesto) to nic się nie dzieje .W Twoim przypadku oczywiscie.Ja miałam na tym etapie już duże rozwarcie i miałam półtora cm szyjki tylko.Potem nic nie ruszyło się.Lekarze sprawdzali szyjke bo chcieli zrobic cesarke jak skurcze szyje rusza i nic a nic.Na tym etapie możesz mieć skurcze nawet pare godzin (taki noramlne skurcze jakby porodowe) a potem nagle przechodzą jak reką odją.To są przepowiadające.Jestes na wysokim etapie więc nie stresuj się.Jeśli masz numer do lekarza zadzwoń do niego on Ci powie co robić.Ostanio moja koleżanka miała taki twardy brzuch poszła na IP lekarz ją zbadał i powiedzial że MOŻE tak być! jeśli nie robi sie rozwarcie.Zreszta mi chyba to kazdy lekarz powiedział w szpitalu że tak czasem jest i nic się nie dzieje,taka uroda.tyle że ja mialam od poczatku .Tam pełno dziewczyn leżało które tłumaczyły mi że tak samo maja twardy brzuch ciągle i zebym sie nie stresowała.Idz do lekarza jak sie stresujesz i nie bój się,bo tak być może(powtarzam słowa kilku lekarzy)
 
Ostatnia edycja:
a moze lepiej najpierw zadzwonic do mojej gin. i powiedziec jej o tym i zapytac co to jest...moze ona poradzi?

eh juz sama nie wiem...ale napewno cos jest nie tak...

aha i mam jeszcze jedno pytanie czy mdlosci pod koniec ciazy to cos normalnego? bo ostatnio mialam tak silne jak na poczatku ciazy :(
no i ostatnio prawie wgle nie moge spac... spie w nocy po 2-3 godziny :(
 
Nic się nie stanie takiego,nawet jak szyjka się skróci troche albo nawet rozwarcie się zrobi(czasem tak jest ale nieczesto) to nic się nie dzieje .W Twoim przypadku oczywiscie.Ja miałam na tym etapie już duże rozwarcie i miałam półtora cm szyjki tylko.Potem nic nie ruszyło się.Lekarze sprawdzali szyjke bo chcieli zrobic cesarke jak skurcze szyje rusza i nic a nic.Na tym etapie możesz mieć skurcze nawet pare godzin (taki noramlne skurcze jakby porodowe) a potem nagle przechodzą jak reką odją.To są przepowiadające.Jestes na wysokim etapie więc nie stresuj się.Jeśli masz numer do lekarza zadzwoń do niego on Ci powie co robić.

no ja sie niestety bardzo stresuje, bo mam zaledwie 18 lat i to jest moja pierwsza ciaza.
do tego moja mama czesto jest dla mnie ni mila...i jeszcze te wszystkie klotnie z siaostra...to wszystko zwieksza moj stres :(

i na dodatek wczoraj sie dowiedzialam o jakis szwach i sie bardzo przestraszylam bo nie wiedzialam o co chodzi :(
 
Moi rodzice strasznie byli okropni dla mnie do teraz nieraz sa,ale wtedy to masakra.Jakie szwy??Moja tez to 1 ciąza.Zadzwoń do lekarza albo na IP i poprostu się zapytaj:)
 
reklama
mdłości się zdarzaja pod koniec ciąży,moja znajoma wymiotowała przez swoje ostatnie 2 tygodnie ciąży.
A stres to nic dobrego ani dla ciebie ani dla dziecka więc dzwoń lepiej do lekarza żeby sie upewnic.
 
Do góry