reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

♥ Nieobecności i wieści ze szpitala - BEZ KOMENTARZA ♥

reklama
Hej dziewczynki! Widze, ze watek ruszyl pelna para, a tu przeciez dopiero koniec maja! Co to za czerwcowki hym?
Nanulika, ogromne wyrazy wspolczucia, nie mam slow na te trudna sytuacje... Jestes bardzo dzielna i silna kobieta.

Jesli chodzi o mnie, to na szczescie nie wykryli bialka w moczu, ale dalej mnie tu trzymaja - na razie do poniedzialku. Potem powtorza badania i jesli bedzie wszystko super, mam szanse na wypis. Tylko nie bardzo w niego wierze... Cisnienie jest niskie dopoki nie zrobie czegokolwiek - wystarczy ze troche pochodze albo sie schyle i juz cuda ;/. Poki co leze wiec grzecznie i czekam na pelne 37 tyg., bo ich zdaniem to dopiero jest donoszona ciaza.

Caluje i dziekuje za Wasze wsparcie!
 
Nowe wieści od Kamili:
"Hej u nas wada nerki niestety się potwierdziła, jutro mamy dodatkowe badania by zobaczyć co dalej. Milan ciągle przy cycu, ssak głodomór ;-) Co słychać na bb? Buziaki dla ciotek od Milanka który właśnie śpi i słodko się uśmiecha."
 
reklama
Wow, widze, ze ruszylyscie z kopyta z tymi porodami :) gratuluje szczesliwym mamusiom i zazdroszcze. U nas dobrych niusow brak, po tygodniu na patologii znowu wieczorem trafilam na blok porodowy. Cisnienie sie popsulo i doszedl megabol nadbrzusza. Dali dwie kroplowki i jakis zastrzyk i do rana przeszlo, chociaz cisnienie znowu sie psuje. Najgorsze, ze ten bol prawdopodobnie zwiazany z watroba - jestem po pobraniu mnostwa krwi i beda potwierdzac. Mimo tego wszystkiego na obchodzie dowiedzialam sie, ze "nie ma planu, bedzie obserwacja i mozliwe, ze wroci pani do domu (dobry zarcik) lub ciaza zostanie rozwiazana, co ciekawe, moze i naturalnie. Na razie wiem, ze nix nie wiem i wcale mi sie tu nie podoba :(
 
Do góry