wiola0904
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2020
- Postów
- 14 665
Ale czy ja gdzieś napisałam, ze mialam zakaz jedzenia? Mialam zalecenie, aby nie jesc bardzo duzo, raczej lekko przy czym nikt mnie tam nie głodził czekolada to mój wlasny wybór, wolałam pozostac z pustymi kichami sniadanie mnie ominęło bo bylam właśnie przyjmowana do szpitala, a w porze obiadowej mialam takie skurcze, ze ostatnia rzecza o jakiej myślałam i na jaką mialam ochotę to jedzenieJa dostałam normalne wielkie śniadanie na sali porodowej. To już nie te czasy żeby głodzić rodzącą. Gdzie to mega wysiłek.
Co prawda ja skorzystałam dopiero w trakcie skin to skin ale to dlatego, że wymiotowałam. Przy każdym porodzie cesarka, naturalnu ze znieczuleniem i ten ostatni więc u mnie po prostu tak organizm działa na poród
I z calego serca polecam personel i szpital, w ktorym rodzilam, bo chociaz państwowo, to czulam sie zaopiekowana jak w prywtanej klinice a same porody wspominam bardzo dobrze. jak mam wybór pójście do dentysty albo rodzić to rodzić moge zaraz nawet na czczo