reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze zmartwienia

A mnie się lenistwo ciągle trzyma. Jak mam taki dzień, że muszę wstać wcześnie, żeby coś załatwić (najczęściej dopilnować fachowców na budowie), to potem albo odsypiam popołudniu albo padam nieprzytomna wieczorem. Od wczoraj w dodatku pęka mi głowa! Czuję sie jak po solidnej imprezie...
 
reklama
przyszłam z miasta... usiadłam i nie zauwazyłam żemoje dziecko poszło do balkonu. na szczęście był zamknięty.
a ja zasnełam siedząc na kanapie...
przyszła moja mama z kuchni, połozyła mnie, przykryła i zajęła się piotrusiem
koszmar
nie wiem jak soie poradzić z tą śpiączką...
mama jeszcze nie wie, a ja nie umiem nad tym zapanować...
 
Wróciliśmy z parku, mężuś nagrywa płyty a mnie się oczka kleją.... To chyba za dużo było dla mnie no i chyba zapeszyłam to lenistwo, bo myślałąm, ze już przechodzi. A tu bach ;) Oczy na zapałkach trzymać muszę :)
 
Jak to dobrze, że jest taki kącik :). Ja wieczorami mam bóle podbrzusza, mdli mnie okropnie i nie mogę znaleźć sobie miejsca, zastanawiam się czy to nie przez leki a konkretnie przez Duphaston, który biorę właśnie przed spaniem.
 
A ja musze pomarudzic troszke. W niedziele sie przeprowadzialam. Bylo ciezko bo zamiast pomagac mezowi spalam cale dnie. Dzis kurcze wtorek a wszystko nadal porozwalane.Nie wiem kiedy sie rozpakuje, milam dzisiaj ale chyba pojde spac. Przez te przeprowadzke dojezdzam 40mil (tj ok 60km)do pracy, jak wracam to juz nie mam sily na nic. Pozatym latem szef dal na nam wolna reke i mozemy pracowac od pon do czw po 9 godz za co przysluguje pol wolnego w piatek. Ostatni tydzien tak pracuje bo w piatek musze miec wolne -mam w koncu moje pierwsze usg:) Wole sobie pospac i siedziec w piatek do 5.
A teraz jakos tak smutno... maz na dyzurze i mdli i upal straszny.I nawet do mamy nie zadzwonie bo w Polsce srodek nocy:(

Pozdrawiam brzuszki
 
Ja przez te upaly zemdlalam 2 razy. Na szczescie zawsze ktos byl w okolicy. To takie dziwne uczucie. Sluchasz jak ktos do ciebie mowi, zagle kreci ci sie w glowie, zatykaja uszy , czarno przed oczami i lezysz... Nie polecam. upaly doskwieraja mi szczegolnie w nocy jak jest upal i nie moge spac... jedyne co pomaga to basen, bo wymienili wode w zeszlym tygodniu i jest jeszcze zimnawa... Bardzo polecam. Oczywiscie kryty basen!
 
u nas (takie mało 500 tyś miasto) nie ma latem krytych basenów... mamy dwa otwarte i jedno jeziorko... a tak mi brakuje woy.. byle do wrzesnia
 
U nas wreszcie dzisiaj pierwszy dzień, że jest czym oddychać. Ostatnio męczą mnie bóle głowy i niemożliwe lenistwo. Kompletnie nic mi się nie chce. Trzeba by tak się zmobilizować, pójść na spacer, poruszać się trochę, ale na samą myśl robi mi się słabo... :( Nigdy nie byłam takim leniem!
 
Ja sie obijam od rana tak do okolo 14.30 bo moj mezczyzna wraca 15.15 i musze cos zaczac robic zeby posciemniac ile ja to sie napracowalam przez caly dzien...ahhhh ;D
Ostatnio nawet wyjscie do sklepu (20metrow) to dla mnie cala wyprawa.
Ciekawe jak bedzie dalej...jestem aktywna niczym slimak...
_________________________________________________


 
reklama
A ja dzisiaj dla odmiany fatalnie się czuję, jaestem słaba jak pies i nawet pisać nie bardzo mogę , bo tak mi się ręce trzęsą, że w klawisze nie trafiam. Ledwo isiedzę w pracy, chyba wyjdę wcześniej do domu, tylko jak sie do niego dostanę? Chyba będę się czołgac... :(
 
Do góry