reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zmartwienia

Asia - ja umieram. Ma w pokoju zaciągnięte żaluzje, zamknięte okna (żeby się nie nagrzewało), a i tak jest wstrętnie! Jak tylko popołudniami słońca tak strasznie nie dopieka to jadę na działkę posiedzieć w cieniu. Niestety nie mamy jeszcze dużych drzew, a parasol to nie to samo.
 
reklama
dzisiaj byłam u lekarza przed 11 i myslkałam że nie dojdę... najlepiej mi w domu w koszulce i z zimnymi napojami pod reką... dzicka tez nie wypuszczę na dwór... tragedia... pomaga mi arbuz...
 
Moczenie stóp w zimnej wodzie też przynosi ulgę :) Ale co tam, dzisiaj widziałam moją Kruszynkę i nic poza tym się nie liczy :)
 
dziewczynki stopki moczylam arbuza wlasnie wcinam dwa razy bylo plum w wannie na lodach bylam i caly czas
antonio-goraco ;)
dziewczyny gorzej maja te w zaawansowanej ciazy
 
u mnie ( w szczwecinie) i tak podobno mało grzeje.... im vliżej południa i wschodu tym gorzej... u nas dxisiaj nawet 10 nminut padało.... ale było przyjemnie...
 
uffff, jak gorąco. z utęsknieniem czekam na jakąś dziką burzę :) właśnie wróciłam przed chwilą z pracy, musiałam odwalić kawał roboty przed urlopem...jedyny plus tego, to fakt że pracuję w piwnicy :) ale wyjście na powierzchnię to był mały szok termiczny. więc teraz mrożona herbatka i zimny prysznic.pozdrawiam ciepło ;D
 
co do upalow...to tutaj na Wegrzech temperatura nie spada ponizej 30 stopni nawet w nocy...a my mieszkamy na 3 pietrze w bloku pod dachem..jest przebojowo cieplo!!!!! Prawie caly dzien spedzam w lozku , a ozywiam sie dopiero wieczorem, jak slonce zachodzi.
W ogole strasznie leniwa sie zrobilam- wy tez tak macie ze nic Wam sie niechce?
_________________________________________________


 
reklama
Mi to lenistwo zaczyna już przechodzić, własnie wybieramy się do parku na cały dzień i jestem w siódmym niebie :) A co do humorków, to ja też mam wrażenie, ze Mój Ukochany nie czuje tej więzi z Kruszynką.... Smuci mnie to czasami, ale wiem, że to się zmieni. Jeśli nie po porodzie, to już jak będzie bardziej widoczny brzusio. Hehe ;) Nie smućcie się, to przejdzie... Ja też miałam niesamowite dołki, a teraz jest coraz lepiej i mam nadzieję, ze tak zostanie :)
 
Do góry