reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

reklama
Oglądałam te korki do wanny w internecie :-D Faktycznie ładne, niebieskie :-D
Ta "2" to rozmiar najczęściej stosowany podobno :happy:
Kosztem się nie przejmuję - jaki by nie był, to najważniejsze jest bezpieczeństwo Małego.
Zastanawia mnie tylko, dlaczego ja nic nie czułam? Mam bolesne, bardzo bolesne miesiączki i wiem doskonale, jak wygląda skurcz. Chyba, że to jakiś inny rodzaj. Ale z drugiej strony nie czułam żadnych bóli. Czasem czuję takie jakby ukłucia w dole brzucha, ale one trwają krótko i są właściwie niebolesne. Lekarz powiedział, że o kłuciach to pierwsze słyszy. Ale nic poza tym nie czułam innego. Jak więc rozpoznam, że ewentualnie coś się złego dzieje? :-(

Ja w ogóle jakaś nieczująca jestem :eek: Mały podczas USG tak się majtał, że lekarz go złapać nie mógł tą głowicą... a ja nic :eek: A to już 22 tygodnie :eek: Chyba najwyższa pora na kopniaki :confused:

Eeeech... najpierw krwiaki w 10 tygodniu, teraz szyjka.... co jeszcze :confused:
Jak nie urok, to przemarsz wojsk... :no:

Cypisia - Sloneczko staraj sie myslec pozytywnie. Wszystko bedzie dobrze i wszystkie wytrwamy do konca wraz z naszymi maluszkami. Odpoczywaj duzo i jak naj mniej nerwow, choc wiem, ze w takiej sytuacji ciezko. A malenstwo jeszcze bedzie Cie tak kopalo, ze nie jedna noc nie przespisz i nie jedno zebro ci Borysek obije ;-)
 
Cypisia nie martw się, jak widzisz lekarze mają wszystko pod kontrolą. Teraz często kobiety mają takie problemy w ciąży- i rodzą dzidzie w terminie. A co do kopniaczków to naprawdę różnie to bywa u każdej z nas-a twój lekarz potwierdza,że dzidzia ruchliwa a to najważniejsze:)Wszystko się ułoży- i już niedługo będziesz się cieszyć ślicznym synkiem:)
 
Cypisia - przykro mi, że sytuacja tak się skomplikowała, ale to jeszcze o niczym nie świadczy. Wszystko się jeszcze może poukładać i na pewno będzie dobrze. Tylko nie możesz się denerwować , bo to na pewno nie pomoże dzidzi, a wręcz przeciwnie. Najważniejsze, że problem jest zdiagnozowany i rozpoczęto leczenie. Głowa do góry!

Dziewczyny, a na co wy bierzecie ten fenoterol. Jakie to muszą być objawy ( skurcze?) żeby go lekarz zapisał. Bo mi też się skurcze oczywiście zdarzają, czasem mam twardy brzuch, czasem jakieś inne ciągnięcia i bóle, ale mi lekarz powiedział, że to normalne, bo macica i wiązadła się rozciągają. Jeśli nospa na to pomaga, to jest ok.
 
Cypisia najważniejsze, że wszystko jest pod kontrolą, wiem że przez te dwa tygodnie nie będzie Ci lekko, ale nerwy i stres i tak nic tu nie pomogą, zobaczysz na pewno wszystko się skończy dobrze:tak:

tricolor trzymam kciuki aby badanie wyszło dobrze,ale na pewno tak będzie bo jak by mogło być inaczej:-)
 
Cypisia...pamietaj ze nie wolno Ci sie denerwowac bo to Maluszkowi nie pomaga...wiem ze latwo sie mowi ale musisz byc silna i pozytywnie nastawiona a ja 3mam kciuki zeby wszystko bylo dobrze.

Tricolor - na pewno badania wyjda dobrze....glowa do gory...3mam kciuki...no i gratuluje SYNKA :))

Ollutka odpoczywaj duzo :)
 
Ostatnia edycja:
Coś te wczorajsze wizyty mało optymistyczne.... U mnie zamiast potwierdzenia 100% płci lekarz skupił się na infekcji (IV grupa ), posiewach i zapewnianiu ,że to nie szkodzi dzidzi... O dziwo ja się czuję wreszcie bardzo dobrze !? Zeszłam z większości leków na witaminki i żelazo, energi mam za dwoje. Ale to dopiero początek 6mc :-).
 
A to już 22 tygodnie :eek: Chyba najwyższa pora na kopniaki :confused:
Eeeech... najpierw krwiaki w 10 tygodniu, teraz szyjka.... co jeszcze :confused:
Jak nie urok, to przemarsz wojsk... :no:

Kopniaczków jeszcze ci sie odechce jak ci mały w wątrobe przywali - ja już gwiazdy widziałam:-D - ale zato cudowne gwiazdy.

Kochana najważniejsze to pozytywne myślenie ja tak jak ty 10 tydzień - krwawienie (krwiaczek) 9 dni w szpitalu a potem miesiąc w łóżku plackiem leżałam , potem plamienie i wizyta u innego gina (mój miał urlop) i djagnoza -skracająca sie szyjka ,najlepiej do szpitala - ubeczałam sie jak nigdy - leżałam znowu plackiem przez tydzień po tygodniu poszłam do mojego gina i wszystko sie uspokoiło , a wczoraj mi powiedział że wszystko jest dobrze :-) nic niepokojącego sie niedzieje - także widzisz tobie też sie ułoży tylko musisz w to wieżyć -NAPEWNO BĘDZIE DOBRZE i tego sie trzymaj!!!!!!!!!!!!!!!


TRICOLOR a my to chyba mamy ten sam termin? (28 czerwiec)
trzymam mocno kciuki za twoje badania - dobrze ze je robisz -bo inaczej byś niezaznała spokoju do końca ciąży bądz dzielna ,napewno z małym wszystko będzie dobrze.
GRATULUJE CI SYNUSIA!!!
 
Ostatnia edycja:
Cypisia wszystko będzie dobrze :tak:, czerwcowe mamusie są silne i wiele przetrwają:-). Uważaj na siebie i maleństwo, odpoczywaj i się nie denerwuj (wiem latwo powiedzieć)

Wuyu miałam takie wyniki jak Ty na początku ciąży, dostałam antybiotyk i globulki:-(. Teraz mam bardzo dobre wyniki :-). Podleczysz się i będzie dobrze:tak:. Też mi lekarz mówił, że nie ma zagrożenia.

ja mam wizytę jutro o 16.30, idę z wynikami tej (okropnej) glukozy a dzisiaj do pana dentysty :szok:.
 
reklama
w takim razie trzymam kciuki za wizyte

Dziewczyny jak sobie radzicie z bólem głowy? Łebek mi pęka już od wczoraj i zaraz chyba sie wściekne:growl::growl::growl::growl::growl::growl::growl::growl:
 
Do góry