Witam tych co od rana na nogach i tych innych leniuchów też:-)
Irka - ja mam podobne objawy. Po przejściu paru metrów ( zwłaszcza szybszym krokiem ) dostaję zadyszki i sapię jak pies pluto. Ale najgorzej jest jak mam wejść po schodach! Horror! Mieszkam teraz u rodziców, na 3 piętrze i jak już się doczłapię na górę to jestem martwa! Co piętro - chwila przerwy. Mam wrażenie jakby mi się płuca skurczyły i jakbym nie mogła wziąć pełnego, głębokiego oddechu. No i mam takie napady gorąca jak przy menopauzie:-) Ale podobno to wszystko tak ma być. Aby wytrzymać do końca!
A ja dzisiaj odebrałam wyniki ( krew, żelazo, glukoza ) i jest wszystko ok. Po południu mam odebrać mocz, tokso i cytomegalię i mam nadzieję, że też będzie w porządku. Wymyśliłam sobie, że sama zrobię test obciążenia glukozą. Tato ma glukometr w domu, więc kupiłam glukozę i dzisiaj rano zrobiłam. Samo wypicie nie jest najgorsze, ale potem to takie dziwne objawy miałam - trochę mnie mdliło, zaczęła mnie boleć głowa, jakieś zawroty - blee. Dlatego wolałam zrobić w domu. Po godzinie wyszło mi 163, ale niestety nie wiem jakie są normy. Dziewczyny, może się orientujecie jakie są normy dla 50g? Bo nie wiem czy mam się martwić:-)Dzięki z góry.
Irka - ja mam podobne objawy. Po przejściu paru metrów ( zwłaszcza szybszym krokiem ) dostaję zadyszki i sapię jak pies pluto. Ale najgorzej jest jak mam wejść po schodach! Horror! Mieszkam teraz u rodziców, na 3 piętrze i jak już się doczłapię na górę to jestem martwa! Co piętro - chwila przerwy. Mam wrażenie jakby mi się płuca skurczyły i jakbym nie mogła wziąć pełnego, głębokiego oddechu. No i mam takie napady gorąca jak przy menopauzie:-) Ale podobno to wszystko tak ma być. Aby wytrzymać do końca!
A ja dzisiaj odebrałam wyniki ( krew, żelazo, glukoza ) i jest wszystko ok. Po południu mam odebrać mocz, tokso i cytomegalię i mam nadzieję, że też będzie w porządku. Wymyśliłam sobie, że sama zrobię test obciążenia glukozą. Tato ma glukometr w domu, więc kupiłam glukozę i dzisiaj rano zrobiłam. Samo wypicie nie jest najgorsze, ale potem to takie dziwne objawy miałam - trochę mnie mdliło, zaczęła mnie boleć głowa, jakieś zawroty - blee. Dlatego wolałam zrobić w domu. Po godzinie wyszło mi 163, ale niestety nie wiem jakie są normy. Dziewczyny, może się orientujecie jakie są normy dla 50g? Bo nie wiem czy mam się martwić:-)Dzięki z góry.