Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

[ell]

u mnie przy Oti nic nie było, aż do porodu- chociaż czasami też mi się wydawalo, że coś tam jest, ale ta siara była zupełnie inna, a pokarmu miałam mnóstwo, nie mówiąc o nawale w drugiej dobie koszmar Nie ma się więc co stresować, czy coś teraz leci, czy nie

 

[nocanka]

czesc. ja nadal w szpitalu, dzidzia ma 1980 g wiec troche mało. Generalnie nic mi nie robią - tzn zrobili w czwartek usg i usg zrobią w kolejny czwartek i w czwartek bedzie wiadomo co dalej. kilka wersji możliwych : cc , pozostanie na obserwacji albo do domu........ wiadomo co bym chciała...

Postaram sie poczytac trochę ale kiepski transfer...... Pozdrawiam i trzymajcie się brzuchatki !

 

[agata077]

Nocanka trzymam kciuki i nie denerwuj sie przeciez nie wszystkie maluszki rodza sie po 4 kilo wszystko bedzie dobrze ..

 

[DOROTA.D.-L.]

CZEŚĆ DZIEWCZYNY.
co do siary wyciekającej z piersi to mi leci, ale wygląda to na przeźroczystą wydzielinę bezbarwną- jak woda. Też tak macie?
Bo naczytałam sie,że siara to żółta i gęsta jest.

 

[kamireszel]

:-)no mi leci żółta gęsta ciecz:-):-)

 

[mirabella]

:-)no mi leci żółta gęsta ciecz:-):-)

Mi rowniez, ale najpierw leciala taka przezroczysta wydzielina, taka gestrza woda.:-):-):-):-)

 

[andzia111]

czesc. ja nadal w szpitalu, dzidzia ma 1980 g wiec troche mało. !

niemartw sie nocanko , dzidzia podrośnie , jeszcze trochu czasu zostało a nawet jak niezawiele to będzie mała modelka , ważne ze reszta wporządku.

CZEŚĆ DZIEWCZYNY.
co do siary wyciekającej z piersi to mi leci, ale wygląda to na przeźroczystą wydzielinę bezbarwną- jak woda. Też tak macie?
Bo naczytałam sie,że siara to żółta i gęsta jest.

ja tez mam taką bezbarwną ale niezawiele , czasem jak sie budze rano to na koszulce mam plamki i tyle.
Jutro mam wizytke :-):-):-):-):-):-)

 

[kamireszel]

No i alergia zrobiła swoje. Leki antyalergiczne już nie pomogły-wzięłam je za pozno bo nie wiedziałam, że mo wolno je brać w takiej sytuacji. Mąż poleciał wykupić mi antybiotyk, który pani dr przepisała mi jak nie będzie poprawy. Zapalenie oskrzeli już jest:-----(Modlę się by apteki jeszcze były otwarte bo bez antybiotyku bedzie ciężka noc :-----(. Już słyszę jeden wielki świst idący z oskrzeli, a na wieczór zawsze jest gorzej. Cholera, że całą ciążę przetrwałam bez chorób a teraz na koniec musiało mnie rozłożyć.

 

[Ewunia22]

No i alergia zrobiła swoje. Leki antyalergiczne już nie pomogły-wzięłam je za pozno bo nie wiedziałam, że mo wolno je brać w takiej sytuacji. Mąż poleciał wykupić mi antybiotyk, który pani dr przepisała mi jak nie będzie poprawy. Zapalenie oskrzeli już jest:-----(Modlę się by apteki jeszcze były otwarte bo bez antybiotyku bedzie ciężka noc :-----(. Już słyszę jeden wielki świst idący z oskrzeli, a na wieczór zawsze jest gorzej. Cholera, że całą ciążę przetrwałam bez chorób a teraz na koniec musiało mnie rozłożyć.

Kami, trzymam kciuki za Twój szybki powrót do zdrówka!!!

Nocanko, nie martw się, będzie dobrze!!!

Andziu, mnie też leci przezroczysta, jak przycisnę pierś... ale to nic nie znaczy więc się nie przejmuję

 

[minutka]

kamireszel- powrotu do zdrowka!!!
a ja jutro mam wizyte ale sie boje grrr...