reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

reklama
Kalina, wyliczyłam ile u mnie jest to niby 15% wyszło 171g, lepiej żeby było na plusie to bździągwa by miała prawie 1400g :-D i tego się trzymajmy :-)

ja już na dzisiaj zmykam trzymajcie się ciepło do jutra!!!

PS u nas w Kielcach normalnie upał!!! godzina prawie 11 wieczór ja wyglądam przez okno porozbierana a tu ciepełko tak talala :-)
niech żyje wiosenka :-D
dobranocka misiaczki
 
Ewuniu, jeszcze co do wymiarów, to moja pierwsza córcia miała niby 2,5 kilo miesiąc przed porodem, a z jej wagi urodzeniowej wynika, że musiała mieć kilo więcej. Tak więc naprawdę nie ma co się denerwować.
Poza tym, gdyby coś naprawdę było nie tak, lekarz na pewno skierowałby na dodatkowe badania albo do szpitala, albo zalecił jakieś leczenie. :happy:
 
Ewuniu, jeszcze co do wymiarów, to moja pierwsza córcia miała niby 2,5 kilo miesiąc przed porodem, a z jej wagi urodzeniowej wynika, że musiała mieć kilo więcej. Tak więc naprawdę nie ma co się denerwować.
Poza tym, gdyby coś naprawdę było nie tak, lekarz na pewno skierowałby na dodatkowe badania albo do szpitala, albo zalecił jakieś leczenie. :happy:

Kalina, u mnie podobnie było, w 33 tc Julia miała mieć 2,5 kg, urodziłam ją 9 dni po terminie miała 3580g, więc cholera wie jak oni to liczą.. a mój gin chce mnie do szpitala skierować jak mi się morfologia nie poprawi i jak wreszcie czegoś nie przytyję, bo ostatnio lecę z wagi na łeb, na szyję... w 29 tc miałam ponad 2 kilo mniej niż na początku... moja mama śmieje się że też ze mną w ciąży chudła. hahaha zobaczymy jak urodzimy :-D
 
No hej dziewczyny, wiem że się praktycznie w ogóle nie odzywałam ale mamy remont chaty i syf jest taki że hej. Poszłam w czwartek do lekarza i moje maleństwo okazało się chłopcem ( w końcu znamy płeć)ogólnie z dzidzią ok tylko już się łobuz obrócił główką do dołu (ale to może się jeszcze zmienić) no ale szyjka zaczęła się skracać i grozi mi przedwczesny poród:-(martwię się cholernie, bo jestem typem człowieka który na miejscu nie potrafi usiedzieć a co dopiero leżeć i wypoczywać nie wiadomo ile. No ale trzeba się wziąć w garść i przystopować. Za 2 tyg znowu do lekarza, mam nadzieję że będzie już lepiej, trzymajcie kciuki!!! POzdrawiam czerwcóweczki

Moja szyjka tez sie skraca. Bez paniki. Jesli bedziesz sie oszczędzała to powinno byc dobrze, a jak nie to lekarz powie Ci, że masz leżeć :-) Bądź dobrej mysli :tak::-)
 
Dzięki dziewczyny,
tylko że mały zdążył się już obrócić główką do dołu, chociaż lekarz stwierdził że na następnej wizycie znowu może być odwrotnie. No zobaczymy, a ogólnie to niezły akrobata z niego. Chyba ma to po mamie, że nie potrafi usiedzieć w miejscu:-D
 
CZeść nie było mnie tylko w weekend a tu tyle wpisów przybyło :szok:
Tau gratuluję dużego synusia, przy Twoim Tymku mój Filip to maleństwo. Tylko coś mi nie pasuje z tymi terminami, ty masz termin wg usg na 15.05 i to jest 35 tydzień a ja na 14.05 i wyszedł mi średnio 34 tydzień :baffled: oj ja już wkońcu nic nie wiem, a termin mojego porodu jest dla mnie tajemnicą. Może to i dobrze spakuję się na początku maja, a najwyżej poród mnie zaskoczy i nie będę miała czasu na miesiąc strachu (planowałam bać się już od początku maja :-D).
A tak z innej beczki
dziewczyny czy wiecie ile może trwać badanie EEG? Bo idę w środę na 8.30 i nie wiem czy zdążę do gina?:wściekła/y:
 
No jasne. Ale co z przypadkami gdzy któraś miała @ w terminie a mimo to była juz w ciąży? Bo zdarzają się i takie przypadki :tak:Trzeba poprostu przygotować się na Byczka i tyle :-D
 
reklama
Znam dziewczyne ktora jeszcze trzy @ miala po zajsciu w ciaze, wiec wiem, ze jest to jak najbardziej mozliwe... ale w takim wypadku termin porodu od samego poczatku byl blednie liczony, a nie nagle zmienil sie podczas trwania ciazy.
Patrzac np na moj przyklad, w 7 i 22tyg Tymek na USG dokladnie odpowiadal swoim tygodniom ciazy, a w 30 juz byl o 4 do przodu, czyli co? Do tego okresu rozwijal sie w mocym opoznieniu? Biorac teraz pod uwage to, ze moglby faktycznie byc o miesiac starszy, to podczas kazdego wczesniejszych USG tez powinien odpowiadac wyzszym tygodniom. Mi sie wydaje, ze w moim wypadku, jest szansa na urodzenie Tymka o czasie, tylko poprostu bedzie nalezal do tych wiekszych noworodkow.
Hmm jak się zastanowię to u mnie było tak na pierwszym usg w 12 tyg. mały był o tydzień większy na drugim w 21 tyg. to było już 2 tygodnie a na tym ostatnim w 30 tyg. wyszedł większy średnio o 4 tygodnie :-D
Czyli twoja teoria jest prawdziwa. Poprostu rosną nam duże chłopaki :-D
 
Do góry