Nasze zdrowie, samopoczucie, wizyty u lekarzy...

[blumetka29]

Aga gratuluje dobrych wiesci i oby zawsze u nas tylko takie były

 

[Ewunia22]

Dzisiaj byłam u lekarza i wszystko jest OK!
Pani gin widząc, że jestem bez uśmiechu zafundowała mi chwilkę przyjemności. Pokazała mi na USG małego, który bawił się akurat chwytał rączką swoją nóżkę. A potem tak się wypchnął, że była wielka stopa. Powiedziła, że rośnie mały piłkarz. Cudowne uczucie.
Na następną wizytę mam mieć morfologię i mocz.

Aga, super! gratuluję

 

[Dominika-Essex]

Dziewczyny gratuluje super wynikow i ze dzieciaczki zdrowo rosna. :-)


Ja sie troche wczoraj zmartwilam. Mianowicie kolo poludnia zaczelam miec mroczki przed oczami, po paru minutach straszny bol glowy, ktory trwal jakies 30 minut. Mam na mysli straszny bol glowy. Szczerze to chyba gorszy od mojego pierwszego porodu.. Najgorsze jednak bylo to, ze po tych 30 minutach jak juz bol glowy byl do zniesienia zaczelam miec problemy z mowa i skupieniem Co utrzymywalo sie jakas godzine. Cisnienie mialam ok bo 108/66 a lekarz powiedzial, ze to mocny atak migreny. Sama juz nie wiem. Pierwszy raz mi sie cos takiego w zyciu trafilo i mam nadzieje, ze ostatni.

 

[tricolor]

Dominika, a pamietasz jak dwie dziewczyny od nas ( sorry, nie pamietam które ) miały cos takiego ? Opisywały to na forum. Może to taka przypadłośc ciązowa ? Ja mam często mroczki przed oczyma :-) Mam nadzieje, że będzie wszystko OK i juz wiecej sie to nie powtórzy.

 

[Dominika-Essex]

Wlasnie pamietam, ze cos juz czytalam tutaj na ten temat. Tez niestety nie pamieta, ktore dziewczyny to byly
Mialam szczescie, ze moj brat jest akurat u nas i mogl sie zajac Mayeczka. Inaczej bylo by ciezko.

 

[lenka87]

Witam. U nas dzis piękny dzionek. Słoneczko świeci-wiaterek schładza-pogoda idealna dla mnie. Jakoś ostatnio ciągle mi gorąco-jak ja przetrwam te upały.
Dominika-Essex- mi się też raz zdarzyło coś podobnego. Miałam mroczki przed oczami i ręce mi się trzęsły. Nie bolała mnie co prawda głowa. Ale strasznie sie bałam.
U mnie to było związane z tym,że od rana do popołudnia nic nie jadłam-jak wybrałam się do sklepu to ledwo wróciłam-przeszło krótko po tym jak zjadłam śniadanie. Jakieś takie osłabienie- może cukier spadł-albo coś podobnego. Mam też niskie ciśnienie-na które musze uważać.
Dziś wieczorem mam wizytę z USG- jakoś się boje iść do tego lekarza dziś. Nie wiem czemu czuje taką obawę-zawsze się cieszyłam a teraz taki stres. Napiszę co i jak po powrocie.
A poza tym jakoś się krępuje,bo strasznie mi się" rozsypały "rozstępy na brzuchu- nie chcę aby lekarz to oglądał-czuje sie jakby winna,że je mam. A robiłam wszystko by sie nie pojawiły.

 

[aga29]

Lenka, Ty sie nie boj wizyty, bo pewnie wszystko jest ok
Dominika, popieram Twojego lekarza, ze to migrena. Ja mialam tak raz jeszcze przed ciaza. Bol glowy niesamowity, do tego jeszcze wymiotowalam i przez jakis krotki moment mialam zupelnie ciemno przed oczami. U mnie wowczas tez zdiagnozowano migrene. Na szczescie od tego czasu nie mialam "powtorki z rozrywki".

 

[martusia_78]

aga super wiesci :-)
Gratuluje :-)

Dominika nie mam pojecia co to moglo byc u ciebie.
Oby sie juz nie powtorzylo.

 

[Monika_M]

Dziewczyny gratuluje super wynikow i ze dzieciaczki zdrowo rosna. :-)


Ja sie troche wczoraj zmartwilam. Mianowicie kolo poludnia zaczelam miec mroczki przed oczami, po paru minutach straszny bol glowy, ktory trwal jakies 30 minut. Mam na mysli straszny bol glowy. Szczerze to chyba gorszy od mojego pierwszego porodu.. Najgorsze jednak bylo to, ze po tych 30 minutach jak juz bol glowy byl do zniesienia zaczelam miec problemy z mowa i skupieniem Co utrzymywalo sie jakas godzine. Cisnienie mialam ok bo 108/66 a lekarz powiedzial, ze to mocny atak migreny. Sama juz nie wiem. Pierwszy raz mi sie cos takiego w zyciu trafilo i mam nadzieje, ze ostatni.

To ja miałam coś takiego, tyle że głowa rozbolała mnie na koniec i drętwiała mi ręka. Jutro idę na wszelki wypadek na EEG. Ale podobno to może być normalne w ciąży. Moja koleżanka miała dokładnie to samo co ja i po serii badań nic na szczęście nie znaleźli. Postraszyła mnie tylko trochę, że jak zacznie być gorąco na dworze to dopiero zacznie być wesoło
Dziewczynki dzięki za radę. Postaram się uspokoić bo wiem że to małemu szkodzi. Zresztą jutro ide na wizytę do gin i pewnie wszystko sie wyjaśni.

 

[moni_ju]

Witam.
Dziś wieczorem mam wizytę z USG- jakoś się boje iść do tego lekarza dziś. Nie wiem czemu czuje taką obawę-zawsze się cieszyłam a teraz taki stres. Napiszę co i jak po powrocie.
A poza tym jakoś się krępuje,bo strasznie mi się" rozsypały "rozstępy na brzuchu- nie chcę aby lekarz to oglądał-czuje sie jakby winna,że je mam. A robiłam wszystko by sie nie pojawiły.

nie przejmuj się ja też mam rozstępy..a ostatnio czytałam że smarowanie nie zapobiega bo to czy pojawią sie jest uwarunkowane genetycznie:--(
ja za to jakaś zdołowana chodzę:-( wizytę mam dopiero 28.04 a juz sie denerwuje czy wszystko ok..nawet mój mąż powiedział wczoraj ze jakas n\ieobecna jestem ostatnio i ciężko sie ze mna dogadać