No, muszę przyznać, że jak tak was poczytałam to mnie zaczęło boleć:-) Ja nawet nie wiem jakie tutaj są zwyczaje z tym nacinaniem, ale chyba nie mamy na to wpływu. Ja jeszcze też staram się o tym nie myśleć.
Byłam dziś na krzywej cukrowej ( 75g) i wyniki wyszły mi trochę podwyższone:
po godzinie - 167
po 2 godz - 147
No ginka dała mi skierowanie do szpitala, żeby oni się dalej tym zajęli , ale najgorsze jest to że zakazała mi jeść słodyczy Jak ja to wytrzymam
W szpitalu powiedzieli, że oni robią badanie przy obciążeniu 100g i muszę powtórzyć u nich. Blee! Idę w czwartek. Trzymajcie kciuki za moją dietę i za badanie! Please!!!
A swoją drogą czy któraś z was miała podobny problem? Czy oprócz diety coś jeszcze wam zalecono? I czym taki podwyższony poziom może grozić? Trochę się przejęłam
Byłam dziś na krzywej cukrowej ( 75g) i wyniki wyszły mi trochę podwyższone:
po godzinie - 167
po 2 godz - 147
No ginka dała mi skierowanie do szpitala, żeby oni się dalej tym zajęli , ale najgorsze jest to że zakazała mi jeść słodyczy Jak ja to wytrzymam
W szpitalu powiedzieli, że oni robią badanie przy obciążeniu 100g i muszę powtórzyć u nich. Blee! Idę w czwartek. Trzymajcie kciuki za moją dietę i za badanie! Please!!!
A swoją drogą czy któraś z was miała podobny problem? Czy oprócz diety coś jeszcze wam zalecono? I czym taki podwyższony poziom może grozić? Trochę się przejęłam