A ja dzisiaj do szpitala trafilam tak mi brzusio twardnial - lekarz chciala mnie tam zatrzymac na kilka dni na obserwacje, ale ja obiecalam poprawe i nie ruszanie sie, wiec bede teraz lezec w lozku w domu przez kilka dni i brac leki. Oby pomoglo i wiecej skurczy nie bylo, bo nie usmiecha mi sie do szpitala isc. Na szczescie z szyjka macicy wszytsko jest ok, ale mimo wszytsko sie denerwowalam.
reklama
Witajcie,
Dzisiaj byłam u lekarza. Z małym wszystko wporządku. Rośnie jak na drożdżach. Moja gin powiedziała, że mały będzie duży i mam sie spodziewać, że mogę urodzić ponad 4000g maleństwo. Serduszko bije ładnie. Następną wizytę mam na 3 kwietnia.
Dzisiaj byłam u lekarza. Z małym wszystko wporządku. Rośnie jak na drożdżach. Moja gin powiedziała, że mały będzie duży i mam sie spodziewać, że mogę urodzić ponad 4000g maleństwo. Serduszko bije ładnie. Następną wizytę mam na 3 kwietnia.
To super,że wszystko w porzadku, a 4kg maluszek to już nie takie maleństwoWitajcie,
Dzisiaj byłam u lekarza. Z małym wszystko wporządku. Rośnie jak na drożdżach. Moja gin powiedziała, że mały będzie duży i mam sie spodziewać, że mogę urodzić ponad 4000g maleństwo. Serduszko bije ładnie. Następną wizytę mam na 3 kwietnia.
Kochane!
Jestem po wizycie! Z szyjką już o wiele lepiej - magnez daje radę i lekarz powiedział, że na razie nie będziemy wprowadzać leków i o krążku też nie ma co myśleć, póki co :-)
Ale jestem szczęśliwa!!!
Dzidziuś zdrowy, siusiak na miejscu, ssie kciuka, jak na razie w pozycji pośladkowej sobie siedzi :-)
Piszę do Was z pociągu - jadę do swojej przyjaciółki położnej na śląsk :-)
Wracam w czwartek, to nadrobię :-)
Trzymajcie się cieplutko i dziękuję za trzymanie kciuków :-)
Buziaki!
Jestem po wizycie! Z szyjką już o wiele lepiej - magnez daje radę i lekarz powiedział, że na razie nie będziemy wprowadzać leków i o krążku też nie ma co myśleć, póki co :-)
Ale jestem szczęśliwa!!!
Dzidziuś zdrowy, siusiak na miejscu, ssie kciuka, jak na razie w pozycji pośladkowej sobie siedzi :-)
Piszę do Was z pociągu - jadę do swojej przyjaciółki położnej na śląsk :-)
Wracam w czwartek, to nadrobię :-)
Trzymajcie się cieplutko i dziękuję za trzymanie kciuków :-)
Buziaki!
Carmi
Czerwcowa mama 2009
Cypisia, super!!!! :-)
Dominika-Essex
Czerwcowa mama 2009
Cypisia - swietne wiesci.
Pozdrowienia dla Slaska - juz mi troche teskno za ta dziura
Pozdrowienia dla Slaska - juz mi troche teskno za ta dziura
super cieszę się razem z TobąKochane!
Jestem po wizycie! Z szyjką już o wiele lepiej - magnez daje radę i lekarz powiedział, że na razie nie będziemy wprowadzać leków i o krążku też nie ma co myśleć, póki co :-)
Ale jestem szczęśliwa!!!
Dzidziuś zdrowy, siusiak na miejscu, ssie kciuka, jak na razie w pozycji pośladkowej sobie siedzi :-)
Piszę do Was z pociągu - jadę do swojej przyjaciółki położnej na śląsk :-)
Wracam w czwartek, to nadrobię :-)
Trzymajcie się cieplutko i dziękuję za trzymanie kciuków :-)
Buziaki!
Ty też trzymaj sie cieplutko, super że wszystko w porządku:-)Kochane!
Jestem po wizycie! Z szyjką już o wiele lepiej - magnez daje radę i lekarz powiedział, że na razie nie będziemy wprowadzać leków i o krążku też nie ma co myśleć, póki co :-)
Ale jestem szczęśliwa!!!
Dzidziuś zdrowy, siusiak na miejscu, ssie kciuka, jak na razie w pozycji pośladkowej sobie siedzi :-)
Piszę do Was z pociągu - jadę do swojej przyjaciółki położnej na śląsk :-)
Wracam w czwartek, to nadrobię :-)
Trzymajcie się cieplutko i dziękuję za trzymanie kciuków :-)
Buziaki!
Czekamy na Ciebie:-)
reklama
A ja dzisiaj do szpitala trafilam tak mi brzusio twardnial - lekarz chciala mnie tam zatrzymac na kilka dni na obserwacje, ale ja obiecalam poprawe i nie ruszanie sie, wiec bede teraz lezec w lozku w domu przez kilka dni i brac leki. Oby pomoglo i wiecej skurczy nie bylo, bo nie usmiecha mi sie do szpitala isc. Na szczescie z szyjka macicy wszytsko jest ok, ale mimo wszytsko sie denerwowalam.
No to ładne nerwy musiałas mieć. Nie zazdroszczę Najważniejsze, że juz po starchu i wszystko ok Dbaj o siebie :-)
Witajcie,
Dzisiaj byłam u lekarza. Z małym wszystko wporządku. Rośnie jak na drożdżach. Moja gin powiedziała, że mały będzie duży i mam sie spodziewać, że mogę urodzić ponad 4000g maleństwo. Serduszko bije ładnie. Następną wizytę mam na 3 kwietnia.
Waga cięzka ;-):-) Czyz by cc Cię czekała w takim wypadku ?
No, ale wierz mi, że wolala bym urodzic duże dziecko niż tak jak mój Hubi miał 2340 ( potem jeszcze spadł ) i miałam wrażenie jak bym laleczke jakas w rękach trzymała, az strach człowieka ogarnia.
Kochane!
Jestem po wizycie! Z szyjką już o wiele lepiej - magnez daje radę i lekarz powiedział, że na razie nie będziemy wprowadzać leków i o krążku też nie ma co myśleć, póki co :-)
Ale jestem szczęśliwa!!!
Dzidziuś zdrowy, siusiak na miejscu, ssie kciuka, jak na razie w pozycji pośladkowej sobie siedzi :-)
Piszę do Was z pociągu - jadę do swojej przyjaciółki położnej na śląsk :-)
Wracam w czwartek, to nadrobię :-)
Trzymajcie się cieplutko i dziękuję za trzymanie kciuków :-)
Buziaki!
Dobre wieści :-) Super ! A na tym sląsku to za głeboko nie oddychaj tym "świeżym powietrzem" ;-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 210 tys
- Odpowiedzi
- 454
- Wyświetleń
- 39 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 284 tys
- Odpowiedzi
- 98
- Wyświetleń
- 15 tys
Podziel się: