reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zainteresowania, hobby...

Nie słyszałam o takim zwyczaju. Ja jestem blondi dobrze mi w czerni i czesto właśnie tak sie ubieram:tak:

Ewa- z tym ubrankiem nie żartuje. Jesli chcesz, to Ci je wyslę, bo mnie sie ono nie przyda,a szkoda, zeby leżało. Myslę, że wyglądałabyś w nim super. Chcesz, to zaraz je pomierzę centymetrem:tak:

Spódnica w pasie: 66-67cm
w biodrach 88-90cm (zalezy w którym miejscu mierzyc

Gorset jest regulowany
w pasie najmniej ma 64cm
w biuscie najmniej 74cm
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ewa, uważam że najbardziej do Twojej figury pasowałaby sukienka która podkreśliłaby talię, np jakiś pas, ale nie bardzo prosta, no chyba że chcesz wyglądac bardzo poważnie. Najlepiej jednolity kolor, za to kolorowa biżuteria, ładna fryzurka i makijaż. to moje zdanie, chyba podobne do Dmuchawca

Taki krój na piersiach optycznie je powiększa, ale Tobie raczej pasowałoby coś krótszego :-)
http://moda.allegro.pl/item927017396_nowosc_piekna_sukienka_tifani_rozowa_tu_38_m.html
 
Ostatnia edycja:
Nie słyszałam o takim zwyczaju. Ja jestem blondi dobrze mi w czerni i czesto właśnie tak sie ubieram:tak:

Ewa- z tym ubrankiem nie żartuje. Jesli chcesz, to Ci je wyslę, bo mnie sie ono nie przyda,a szkoda, zeby leżało. Myslę, że wyglądałabyś w nim super. Chcesz, to zaraz je pomierzę centymetrem:tak:

Spódnica w pasie: 66-67cm
w biodrach 88-90cm (zalezy w którym miejscu mierzyc

Gorset jest regulowany
w pasie najmniej ma 64cm
w biuscie najmniej 74cm

Aniu ja mam gorsecik, który ma 70 w pasi i 80 w cyckach i w grudniu był na mnie dobry, a chyba juz nie chudnę (no może w cyckach mam mniej), widac nie każde 34 jest na mnie dobre :) poza tym możesz ładnie spakować i będzie dla Zosieńki na 18-stkę :)
 
A dlaczego nie? Mi się wydaje ze czerń jest elegancka i pasuje:)


PONIEWAŻ czerń to kolor żałobny .A na weselu trzeba sie weselić i sie nie powinno ,zakazany kolorek.

A biel to chyba jasne ,kolor panny młodej.

Nawet ogladałam kiedyś program ,nawet kilka na ten temat.W co sie nie ubrać ,aby nie zaliczyć wpady na weselu i to było podkreślone grubą krechą!!

CZARNY I BIAŁY NA WESELE NIET!!!:no::no::no::no:
 
ja sie zgadzam z Justynka co do kolorow na wesele, no czarny juz jakos przeboleje jak ktos zalozy ale biel?! na moim weselu byly 2 dziewczyny w bialych sukienkach i na dodatek moja siostra postanowila zalozyc biala tez, bylam wsciekla bo tak nie powinno sie robic, no ale coz zdarzaja sie i takie taborety!
 
Zamieszczam fotki... teraz na szybko robiłam więc nie patrzcie na fryzurę (bo tu też mam problem i nie wiem co zrobić z włosami :baffled: na razie zapuszczam coby potem było więcej możliwości).

Proszę komentujcie... czy lepiej krótkie, czy długie czy falbaniaste, czy na szyję, czy klasyczny dekolt, czy wiązane na szyi :confused:

Ewa to ja tak na wieczór dorzucę że w czerwonej sukience wyglądasz po prostu bosko!!!!!:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
I takowe długości Ci polecam. Przed kolanko....:rofl2:
Odradzam długość w pół łydki!!! Skraca Ci nogi i jakoś taka nieproporcjonalna się robisz.... :-(
Do do dekoltów to w moim guście bez znaczenia.... Choć jakbyś zapodała fotkę z bliska (chodzi mi o biust:-D) to wtedy było mi łatwiej powiedzieć co jest na plus a co na minus.

Justyś czarny kolor to nie kolor żałobny tylko elegancja. Sorry!:sorry2:
I nie ma nigdzie powiedziane, że na weselu nie można być właśnie w czerni. Biel jak najbardziej - należy tylko do panny młodej. :tak:
Na moim weselu np.moja świadkowa miała czarną kreacje i wyglądała bajecznie ((lepiej ode mnie!:crazy::-D ))

Posłuchajcie e-matki...ona względem ubioru prawdę Wam powie
 
reklama
Ja też będę się upierała przy tym że czerń jest elegancka a nie tylko żałobna. Ja uwielbiam czarny kolor, większość wyjściowych "kreacji" mam w tym kolorze, dobieram tylko jakieś kolorowe dodatki (biżuteria, buty, apaszka).
Jeszcze nigdy nie spotkałam się z opinią, że na wesele nie wypada ubierać czerni.. biel rozumiem, ale poza tym jest pełna dowolność.
 
Do góry