reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

Mnie się wydaje że dużo zależy od położnej. U mnie pomimo skurczy po oxy nie było rozwarcia ani wody mi nie odeszły. Położna przebiła mi wody i zrobiła mi sama rozwarcie. 35 minut i miałam Natalię przy sobie.

Gdyby nie ona to pewnie skończyłoby się cesarką. A tak urodziłam sn i nie byłam szyta.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hubson nie martw się, ja też miałam wywoływany poród. Zaczynałam od 2cm rozwarcia. O 10 podpięli mnie pod pompę z oxy, o 13 przebili pęcherz z wodami, a przed 18 miałam już Klaudię na rękach
 
Dziewczyny ja na 10 mam wizytę. Chyba mnie zaraziłyście bo chwilami mam dość:/ Bardzo się stresuję, czy wszystko ok, ciśnienie pewnie mi skoczyło:O
 
Hudson ja słyszałam że masaż szyjki mozna zrobić tylko jak szyjka ma odpowiedni stopień dojrzałości, jest skrócona i ma lekkie rozwarcie. a tak to sie nie robi.
Ja się teraz zastanawiam nad żelem. po przyjęciu do szpitala prawdopodobnie, jeśli szyjka nadal będzie niedojrzała zaproponują albo aplikacje żelu z prostoglandynami albo cewnik foleya, które to mają wywołać skrócenie szyjki i rozwarcie. jednakże żel trzeba sa kupić - jakieś 200zł, cewnik za darmo, wsadzają go w szyjkę. bardziej boli. ale z tego co czytałam jest skuteczniejszy. ten żel nie zawsze jest skuteczny, dlatego chyba będzie mi szkoda kasy.

venus - wyluzuj, a co ma byc nie tak? nie stresuj sie bo ciśnienie wysokie szkodzi.

ja dziś jade na prywatne ktg. to znaczy zara sie umówie bo wczoraj zapomniałam :)
 
Kum cewnik skuteczny?:szok: Znam mnóstwo kobiet, którym wcale nie pomógł, a bolało jak diabli.. (u nas w szpitalu nie stosują żelu tylko cewnik właśnie)
 
Venus, na pewno bedzie wszystko w porzadku na wizycie :) Masz jeszcze troszke czasu do porodu, wiec prosze Cie, no stress :)

Katka, Jagodka, dzieki za to co napisalyscie. Musze sie jakos inaczej nastawic, bo poki co jest tak, ze mysle, ze wywywolywanie u mnie potrwa kilka dobrych dni. I ze skonczy sie cc

Kum, u nas najpierw zakladaja cewnik, potem oxy, a potem nie wiem...
I ciagle dylemat, czy jutro do szpitala czy w poniedzialek. Dzis zadzwonie do W-cha i obadam, co i jak.
 
Kum cewnik skuteczny?:szok: Znam mnóstwo kobiet, którym wcale nie pomógł, a bolało jak diabli.. (u nas w szpitalu nie stosują żelu tylko cewnik właśnie)

jagódka - skuteczniejszy (niż żel) - nie skuteczny. niestety obie metody są słabe i moim zdaniem tylko marnują czas.
 
Kciukuje za wizytujące &&&&
Pisałam niedawno że moja szyjka nawet na masaż się nie nadawała. A tym bardziej na oxy.

Dziewczyny wszystkie czekające jeszcze tydzień temu byłam w waszych butach i wiem jak to czekanie się dłuży a teraz tamten świat jest tak odległy jakby nie wiem ile czasu minęło. Teraz to mi czas zapierdziela :)
Także już niedługo naprawdę :)
 
reklama
Kum, ale przynajmniej darmowy ten cewnik. O żelu też słyszałam, że troszku kiszka.
Hubson daj znać co powiedzieli w szpitalu. No chyba, że gdzieś już pisałaś, ale zaczęłam od tego wątku.

A ja sobie byłam wczoraj na KTG, młoda całe KTG szalała. U mnie to się zapisuje jako takie kropki i kreski, położna mi pokazała :-p A dzisiaj wizyta.
Mała waży ok. 3kg, urosła 600g w 2 tygodnie, ale jak jak przytyłam 2kg to co się dziwić :-p Przepływy dobre, ilość wód ok. Główka 38 tydz. wymiarów nie pamiętam, brzuszek dalej wstecz bo ok 35 tyg., ale rośnie proporcjonalnie, więc jest oki.
Lekarz po badaniu na fotelu powiedział tylko: no tu się nic nie zapowiada, przykro mi :-D No cóż to mi przykro :-p Główka wysoko, że są bóle jak na okres to dobrze, bo mówi, że to się szykuje wszystko, a już spokojnie może na tym etapie.

Jak mi się uda umówić wizytę, to kontrola za tydzień, a jak się nie uda, to mam umówioną już za 2 tygodnie i wtedy pójdę.
Usłyszałam jeszcze ładne powodzenia, bez do zobaczenia :-p ale coś mi się zdaję, że jeszcze pochodzę na te wizyty :D

Edit: Kciuki za wizytujące &&&&&
 
Do góry