reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

I ja kciuki trzymam! I troszku zazdroszczę ;-)

Dziewczyny mój mąż leci do Szwecji na 3 dni. Niby niewiele ale zostaję zupełnie sama z córką. Byłam zła jak mi to powiedział no ale jakoś sobie poradzę. Może ten czas szybko minie :-(
Myślałam co robić gdyby coś mi się zaczęło dziać... i nic nie wymyśliłam. Moja mama pojechała do taty (już wcześniej miała takie plany). Wolę zatem nie myśleć by nie wykrakać :-D
Źle mi :-(
 
reklama
Katka- Współczuje:/ Mnie też by to zasmuciło.. Ale trzymaj się! Szybko minie:tak:. Najlepiej weź jakiś dobry nr na taxi zapisz sobie na tel, poinformuj może sąsiadów jak masz spoko żeby jak coś ktoś Ci pomógł, zawiózł Cie, zaopiekował się córką jak byś jechała do szpitala.. Albo skontaktuj się z jakimiś przyjaciółmi..

Ale naj trzymajmy się wersji że nic przez 3 dni się nie wydarzy:) Trochę dziwię się Twojemu mężowi- ma ode mnie kopniaka:D
 
Katka no głupia sytuacja, ale rozumiem, czasami nie ma wyjścia... nie masz jakichś znajomych, żeby w razie czego ktoś cię zawiózł i posiedział z córką? trzymam kciuki, żeby nic sie nie wydarzyło, 3 dni minie szybko, zorganizuj sobie jakoś czas, szybciej zleci i nie będziesz się doszukiwała oznak porodu :)
 
I ja kciuki trzymam! I troszku zazdroszczę ;-)

Dziewczyny mój mąż leci do Szwecji na 3 dni. Niby niewiele ale zostaję zupełnie sama z córką. Byłam zła jak mi to powiedział no ale jakoś sobie poradzę. Może ten czas szybko minie :-(
Myślałam co robić gdyby coś mi się zaczęło dziać... i nic nie wymyśliłam. Moja mama pojechała do taty (już wcześniej miała takie plany). Wolę zatem nie myśleć by nie wykrakać :-D
Źle mi :-(

bellina jest chyba z wrocka to sie z dogadajcie :rofl2: przeciez trzeba sobie pomagac


darunia i elifit trzymam kciukasy za was i malenstwa :-D

dzis bylam na pobraniu krwi, babka sie dziwila ze dostalam skierowanie na rozyczke i nie byla chetna mi jej robic...ale na szczecie ta pani co wpisywala skierowania itd kazala jej zrobic...nie mowiac o tym ze nienawidze jak mi pobiera krew bo mam wrazenie ze pruje mi zyly, wrocilam do domu a tam cala reka we krwi lacznie z katanka jeansowa :angry: a siedzialam jak zawsze z 5 min i uciskalam :angry: masakra :no: normalnie nie bede chodzic z malym na jej zmiane bo sie i ja poplacze i on :angry:
 
Kopacz- Mi zawsze przykleja jeszcze tą wate plasterkiem- zawsze możesz poprosić to nie ubrudzisz ubrań;) Różnie to bywa z krzepnięciem krwi.. Przynajmniej u mnie..
 
reklama
Do góry