reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

Nie nastawiajcie sie tak negatywnie :p mamy wybrane najlepsze wg nas szpitale, wiec pod uwage bralysmy tez opinie o personelu. Jezeli nie trafie tam, gdzie mam zamiar rodzic, tylko do szpitala z moich koszmarow i tak nie bede miala wyjscia i bede musiala urodzic nawet przy poloznej z gestapo :p

Co nie zmienia faktu, ze zgadzam sie w 100 % z tym, ze bulimy niemala kase na nfz, ktory dziala wiadomo jak...
 
reklama
o matenko kochana jakie koszty!??? 1500-1800?!! ja przy pierwszym porodzie placilam 400, ale tez mialam opieke przed porodem przyjezdzala do mnie robila mi zastrzyki bo mialam twardnienia brzucha, po porodzie byla kilka razy dziennie na sali u mnie i robila mi jakies tam okłady i smarowala czyms naciecie, kazała tez dzwonic jak bede miec problemy w małym w domu..... w samym porodzie duzo nie "pomogła" bo nie bylo kiedy.... wiec w tej kwestii to jestem zadowolona, teraz wiem ze dam rade i bez poloznej tylko ten spokoj psychiczny ....
 
U nas to koszt od 800zł do 1000zł w zależności od szpitala. Szczerze mówiąc, nawet nie brałam tego pod uwagę, mam nadzieję, że trafimy na dobrą położną i uda się urodzić na jej zmianie :-p

A myślałyście o pobraniu krwi pępowinowej zamiast tego wydatku?
 
Przekonujecie mnie, ze sama dam rade. 800zl? 1500??? Jednak bede liczyc na obsluge szpitalna. Pigadam z kluskiem, ze ma sie trzymac do polowy lipca jak to mowi lekarz, bo wtedy mi szpital otwieraja.
 
Miałam termin na 29-10-2007, położnych było na liście do wyboru ok 12. Jak dzwoniłam w maju 2007 to ledwo się załapałam.

A jak płacicie 400 zł to płacicie położnej do ręki, czy oficjalnie szpitalowi?
 
U nas w tym drugim szpitalu placi sie 800 szpitalowi, w tym co bd ja rodzila placi sie poloznej do reki
 
Jak ja się cieszę że u mnie będzie położna znajoma w zasadzi nie moja bezpośrednio ale mojej szwagierki:) naprawdę bardzo dużo mi to daje psychicznie
 
reklama
Katka ja sie w duchu smieje, ze jak moj lekarz karze mi czekac do polowy lipca przynajmniej bo otworza oddzial, to jak sie nie wyrobia to chocby w gabinecie swoim ale mi bedzie porod przyjmowal :p choc on sie smieje, ze mnie zaklei :)
Katka z innej beczki to wszystkiego naj, naj, naj. Z okazji pieknych urodzin.
 
Do góry