reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze wizyty , usg

Agata_K bidulu:-(, ale dasz rade, odpoczywaj, odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj, bo to najlepsze teraz dla maluszka i Ciebie.
Ale dobrze, ze taka szybka diagnoza. 3mam kciuki:-)
 
reklama
Agata- no to kiepsko ze wyszlo tak odnosnie planow - ja tez mialam plan pracowac do konca maja ale juz za tydzien koncze prace - bo tez mnie boli kregoslup i wlasnie na noge mi uciska cos (musze powiedziec lekarzowi ale nie wiem czy to od dziecka czy od kregoslupa bo z nim mam problemy tez) a Ciebie jak boli ze tak zapytam - w sensie jak chodzisz to normalnie miednica cie boli ? trzymaj sie lez duzo - nie forsuj sie - chociaz wiem ze ciezko tez nie chodzic - hmm...


a to jest to rozchodzenie sie spojenia czy to cos innego ? tak z ciekawosci pytam - moja siostra to miala nie mogla chodzic miala ucisk na jedna noge, byla zgieta w pol ogolnie bo ja bolalo strasznie i sie okazalo ze jej sie spojenie rozchodzi i wlasnie zrobili jej cc w 33 tyg, i z dzidzia i z nia okej - teraz juz nie taka dzidzia bo ma 2,5 roku :))
 
Tosia, na basen nie mogę, bo mam ciągle jakieś infekcje (teraz dostałam antybiotyk, żeby wyleczyć inf dróg moczowych i prawdopodobnie mi się jeszcze inna przyplątała, zrobił mi dziś wymaz).

Ten ból odczuwam przy każdym ruchu - czy to przy chodzeniu, czy przy obracaniu się z boku na bok, przy wierceniu się na krześle, właściwie przy każdej zmianie położenia. I ból taki, że mi aż łzy czasem po policzkach ciekną. Chodzę okrakiem, wtedy boli mniej (ale i tak bardzo odczuwalnie). Boli spojenie łonowe, czyli ta część miednicy, która się dokładnie między nogami znajduje. Masakra, nikomu nie życzę tego!

Jeśli będzie zalecenie cc, to nic i tak nie mogę zrobić - wolę cc i szybszy powrót do normalności, niż sn i powikłania. Choć tak marzę o naturalnym porodzie!!! Chciałabym tego po prostu doświadczyć, wiedzieć, że 'dałam radę'!

Nie panikuję, tylko jestem naprawdę zła dziś. No ale grunt, że dziecko ma się dobrze. Dla niego przecierpię!!
 
aAgata współczuję bólu, a jakieś ćwiczenia, lekka rehabilitacja, masaże? Do porodu jest jeszcze trochę czasu, zostawić to tak i się męczyć?:sorry:
 
co do basenu to mi lekarz tez odradzil, wlasnie ze wzgledu na infekcje, a mimo to i tak jakas pecherza sie przyplatala. No chyba, ze basen z woda ozonowana (chlorowana definitywnie wykluczona), ale w moim miescie basenu z taka woda brak
 
póki co mam leżeć, kontrola 25.04
jak na ten moment, tylko nieruchome leżenie nie powoduje bólu. Gwałtowne lub wzmożone ruchy mogą pogorszyć ten stan. no i przecież dziecko będzie się rozpychać w III trymestrze, więc różnie może być.
Jak będzie lepiej, mogę chodzić na spacery.
Widziałam też takie pasy stabilizujące, ale nie wiem, na ile one mi pomogą, bo mnie nie lędźwie boli, a krocze.
 
AGATKO -Współczuję :-(
Mi Lekarz tłumaczył, że miednica składa się z wielu mniejszych kości i one się rozchodzą w ciąży. Co śmieszniejsze, rzadko się schodzą po ciąży. Mojej koleżanki się nie zeszły .. mimo że nie ma większego tyłka, to niektóre spodnie są jej ciaśniejsze w okolicach bioder :/

ja miałam uporczywe bóle miednicy pod sam koniec ciąży. Aż czasami nie wiedziałam jak wstać z kanapy czy lozka. Powinnaś napewno chodzic mniej i nie dzwigac bo to powoduje wieksze obciazenie. Slyszalam ze mozna nosić specjalny pas trzymajacy biodra a oprocz tego mozna isc do fizjoterapety ktory pokaze odpowiednie cwiczenia. Warto tez sie przejsc do chiropraktyka.
Bądź zapisać się na specjalne masaże ;-)
W Polsce lekcewaza tez problem. Owszem jest to normalne zjawisko ale to nie znaczy ze mamy sie z tym meczyc!!!
 
Agata, a może siedzenie na takiej piłce gimnastycznej by pomogło? ja mam co prawda okropne bóle, ale nie miednicy a właśnie kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. odkąd mam piłkę na której siedzę kilkanaście minut dziennie jest troszkę lepiej. łączę to z takimi łagodnymi ćwiczeniami rozciągającymi i widzę różnicę. w połączeniu z jedzeniem żelatyny może naprawdę przyniesie ulgę?

a dziewczyny, jeszcze trochę z innej beczki, oprócz bólu kręgosłupa mam też czasami ostry kłujący ból po prawej stronie pod żebrami. gin powiedziała, że może być to na skutek rozpychania się wszystkiego co jest w brzuchu i dlatego mnie coś tam uwiera. ale co ciekawe mam to od samego początku ciąży. czy któraś z Was też coś takiego miała? i to tylko w tym konkretnym miejscu?
 
reklama
dorkazz jak dziewczyny piszą oszczędzaj się, odpoczywaj ile można, przede wszystkim nie dżwigaj i nie przemęczaj przy jakis porządkach, jeśli było by faktycznie źle to na pewno dał by ci gin skierowanie do szpitala i założyli by ci na szyjkę coś żeby powstrzymać skracanie

Agata ja mam podobne bóle jak ty opisujesz ale ja po dniu, dwóch odpoczynku już funkcjonuję, oby odpoczynek i zwolnienie tobie również pomogły a to prawda że kości nasze dostają nieźle w trakcie II i IIItrym i oby się ten stan nie pogarszał

pozostałym dziewczynom gratuluję odkrywczych wizyt co do płci, dobrych wieści i super zdjęć maluszków

my dzis po wizycie połówkowej, naoglądałam się maluszka przez pół godziny, śliczny jest nawet w 2d :) zasłaniał twarz rączkami więc zdjęcia nie wstawaim bo słabo widać ale pogdlądała gin tak długo żeby ujrzeć kośc nosową i usta czy nie ma roszczepu, kość uda długa, dłuższa niż u mojego pierwszego maluszka i taki piękny jest że zakochałam się po raz drugi, ogólnie wszystko rozwija się prawidłowo wręcz wzorowo a synek waży już 559g
 
Do góry