reklama
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
ja to laboratorium mam 2 przystanki od swojego domu, anawet powiedzialabym, ze poltora przystannku wiec na czas czekania, poszlam do domku glebnelam sie spac, siku i pic mi sie nie chcialo i wrocilam na bobranie krwi. Ale nie powiem jak szlam po wypiciu do domu to zadzwonilam po meza zeby po mnie wyszedl bo troche slabo mi sie robilo od tego chodzenia na czczo.
milla mam nadzieje, ze ten maly wstydnis w koncu da ci znac co tam ma miedzy nozkami. Zaprzyj sie i powiedz doktorkowi, ze niewyjdziesz z gabinetu poki ci nie powie co tam jest
milla mam nadzieje, ze ten maly wstydnis w koncu da ci znac co tam ma miedzy nozkami. Zaprzyj sie i powiedz doktorkowi, ze niewyjdziesz z gabinetu poki ci nie powie co tam jest
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Gratulacje dla wszystkich za udane wizyty!!!
Ja jutro idę do gina z wynikami między innymi .
Ja jutro idę do gina z wynikami między innymi .
reklama
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
milla ja też trzymam kciuki...
oby się maleństwo pokazało wkońcu
(hih będe mogła wpisac na listę)
ja dziś po wizycie w szpitalu
mocz ok , dziecko wymacane przez brzuch ok;-)
ciśnienie w normie
pobrali mi krew na badania
i krew na sprawdzenie cholestzy ciążowej ...
jak będzie coś nei tak to mają sie odezwać i bęe pod ściślejszą opieką
ostatecznie wyląduje w szpitalu
a póki co mam się smarować maściami i niby powinno przejść
następna wizyta za 2 tygodnie..
umówilłam się też na usg , wyślą mi pocztą termin
ale jak wyliczyłam to gdzieś za 5 tygodni będzie
aha poza tym jakoś mi dzisiaj tak tą krew pobrali że mnie strasznie ręka boli...
a ta sama kobietka co zawsze...
normalnie nie mogę wytrzymac , musiala nawet mi igłą w żyle ruszać żeby krew poleciała , wogóle za późno mi pasek uciskowy odpięła i jak wyciągła igłę to mi krew sikła na podłogę
boli... ałłłłaaaaa
oby się maleństwo pokazało wkońcu
(hih będe mogła wpisac na listę)
ja dziś po wizycie w szpitalu
mocz ok , dziecko wymacane przez brzuch ok;-)
ciśnienie w normie
pobrali mi krew na badania
i krew na sprawdzenie cholestzy ciążowej ...
jak będzie coś nei tak to mają sie odezwać i bęe pod ściślejszą opieką
ostatecznie wyląduje w szpitalu
a póki co mam się smarować maściami i niby powinno przejść
następna wizyta za 2 tygodnie..
umówilłam się też na usg , wyślą mi pocztą termin
ale jak wyliczyłam to gdzieś za 5 tygodni będzie
aha poza tym jakoś mi dzisiaj tak tą krew pobrali że mnie strasznie ręka boli...
a ta sama kobietka co zawsze...
normalnie nie mogę wytrzymac , musiala nawet mi igłą w żyle ruszać żeby krew poleciała , wogóle za późno mi pasek uciskowy odpięła i jak wyciągła igłę to mi krew sikła na podłogę
boli... ałłłłaaaaa
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: