reklama
lilou
Fanka BB :)
Trina trzymam kciuki!Mam nadzieje że dziś o 18 usłyszysz dobre wieści!
Futrzaczek super że wyniki ok
Misia bo wiem że w temacie jesteś. tydzień temu byłam u lekarki, poza fatalnymi wynikami moczu, mówi że mam niedoczyność tarczycy (wynik4,15) wpisała w kartę ciąży wypisała receptę,a le po chwili patrzy na ten wynik i pyta gdzie robiłam (a robiłam w szpitalu położniczym największym w mieście , w którym ona pracuje). a ona skreśla ten wynik i mówi że am natychmiast powtórzyć gdzie indziej, bo w tamtym mają jakieś złe współczynniki ( w szpitalu ginekologicznym.. ale to zostawiam bez komentarza) no i powtórzyłam i wynik wyszedł 1,94. To chyba jest ok?
Futrzaczek super że wyniki ok
Misia bo wiem że w temacie jesteś. tydzień temu byłam u lekarki, poza fatalnymi wynikami moczu, mówi że mam niedoczyność tarczycy (wynik4,15) wpisała w kartę ciąży wypisała receptę,a le po chwili patrzy na ten wynik i pyta gdzie robiłam (a robiłam w szpitalu położniczym największym w mieście , w którym ona pracuje). a ona skreśla ten wynik i mówi że am natychmiast powtórzyć gdzie indziej, bo w tamtym mają jakieś złe współczynniki ( w szpitalu ginekologicznym.. ale to zostawiam bez komentarza) no i powtórzyłam i wynik wyszedł 1,94. To chyba jest ok?
Ostatnia edycja:
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Futrzaczek dobre wieści :-)
Do jakiego gina chodzisz? Ja chodziłam do Dolmedu, tam przyjmowała świetna ginekolog M. Płatek. Delikatna, cierpliwa, nie wiem jak teraz, bo ostatni raz widziałam ją tam 8 lat temu.
Ja chodzę na Plac Sw. Macieja do doktora Sozańskiego ale powiem tak jutro idę do niego drugi raz ( wcześniej chodziłam do niego na USG w pierwszej ciąży bo nie miałam USG na wizycie tylko dostawałam skierowanie) i zobaczę czy zdecyduję aby prowadził moją ciąże bo jest strasznie "mrukowaty" a ja nie lubię takich ludzi a zwłaszcza lekarzy bo wiadomo że jako pacjentka oczekuję wyjaśnienia itp a jego to aż strach o coś zapytać tak więc jutro ostatnia szansa dla niego a jak jej nie zda to będę chodziła do doktora Kaima też w tej przychodni on prowadził moją pierwszą ciąże i byłam bardzo bardzo zadowolona a zapytasz czemu teraz do niego nie poszłam? Kurcze widzisz ten problem że do niego są mega kolejki....
lilou -
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
annaso to napewno to nie smutaj...
trina skoro masz obiawy to mysle ze i dzidziusia w sobie:-) czekam wiec na wiesci od lekarza....
trina skoro masz obiawy to mysle ze i dzidziusia w sobie:-) czekam wiec na wiesci od lekarza....
Futrzaczek
Mamusia dwóch synusiów!
Byłam dziewczynki u lekarza i nadal nie widać fasolki smutno mi ale test zrobiłam bo prosił II krecha MEGA WIELKA i HCG z krwi ....zobacze wynik za 2 h Tak chciałabym żeby to bylo to
Troszkę to dziwne że nie widać jak testy ok ciekawe jak jeszcze betka wyjdzie. trzymam kciuki !
A słuchaj przepraszam za nie dyskretne pytanie czy gin robił Ci USG dopochwowe?
Bo ja byłam nastawiona wczoraj na normalne brzuszne ale gin do mnie że nie będzie widział więc zrobił dopochwowe i fasolkę znalazł.
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
futrzak... powiem Ci ze niekoniecznie jest tak ze nie widac....
u nas w Irlandii wogole sie nie robi dopochwowego usg...
takze jak ja bylam w 6tc6d na brzusznym to bylo widac piekna fasolinke i bijace serduszko....
tylko musialam byc na czczo i duzo z rana pic wody....
moze po prostu jej ciaza jest za mloda jeszcze...?ona zaczyna dopiero 5tc
u nas w Irlandii wogole sie nie robi dopochwowego usg...
takze jak ja bylam w 6tc6d na brzusznym to bylo widac piekna fasolinke i bijace serduszko....
tylko musialam byc na czczo i duzo z rana pic wody....
moze po prostu jej ciaza jest za mloda jeszcze...?ona zaczyna dopiero 5tc
annaso
Mama Antosia:) 05.06.2006
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2007
- Postów
- 67
Troszkę to dziwne że nie widać jak testy ok ciekawe jak jeszcze betka wyjdzie. trzymam kciuki !
A słuchaj przepraszam za nie dyskretne pytanie czy gin robił Ci USG dopochwowe?
Bo ja byłam nastawiona wczoraj na normalne brzuszne ale gin do mnie że nie będzie widział więc zrobił dopochwowe i fasolkę znalazł.
tak miałam dopochwowe
Byłam dziewczynki u lekarza i nadal nie widać fasolki smutno mi ale test zrobiłam bo prosił II krecha MEGA WIELKA i HCG z krwi ....zobacze wynik za 2 h Tak chciałabym żeby to bylo to
Spokojnie... tak jak pisze Ewcia, to różnie z tym pęcherzykiem bywa. Ja swój zobaczyłam dopiero w 5 tygodniu i 6 dniu, teraz idę w poniedziałek na USG zobaczyć czy w końcu ten Skrzat się pokaże razem z serduszkiem. Nie smutaj się, uszy do góry, stres nam i Fasolkom nie służy.
reklama
klaudusiaNK
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2008
- Postów
- 2 477
Dziewczynki bądźcie sline!!! Na pewno wszystko jest OK! Trzymam kciuki za Wasze badania!
ewcia podziwiam Cię. Wiele przeżyłaś...
ewcia podziwiam Cię. Wiele przeżyłaś...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: